"Cena męstwa" jest to trzeci tom cyklu Kampanie Cienia, który przenosi nas do świata opanowanego przez wojnę i dworskie knowania. Kontynuacja Tysiąca imion oraz Mrocznego tronu po raz kolejny emocjonuje i dostarcza czytelnikom sporej dawki wrażeń. Jest to Wybuchowa lektura, która z każdą przewróconą stroną potrafi zaciekawić i zszokować. Królestwo Vordanu jest w dużych tarapatach i po raz kolejny tylko cud może je uratować.

Umiera król Vordan, po jego śmierci zlatują się sępy chcące objąć tron. Do władzy dostaje się fanatyk, który wszędzie dostrzega skrytobójców i sprzedawczyków. Mieszkańcy stają przed dużym problemem, a wojna wisi w powietrzu. Córka zmarłego króla Raesinia stara się przywrócić kraj do porządku i zepchnąć oszalałego władcę z tronu. Jak zwykle z pomocą przybywa jej lojalny żołnierz Marcus D'Ivoire, który jest specjalistą od zadań z pozoru niewykonalnych. Generał Janus bet Vhalnich również stara się pomóc nieszczęsnemu królestwu, a Winter Ihernglass zostaje dowódcą pułku i staje przed stoczeniem jednej z najkrwawszych bitew w swoim życiu. Wrogowie mają do dyspozycji nie tylko ogromne działa, lecz również potężną i prastarą magię, która może przeważyć losy świata na ich stronę. Czy im się to uda?

Książka jest połączeniem fantasy z powieściami historycznymi, autorowi taka sztuka wyszła nad wyraz udanie. Jak w poprzednich tomach mamy szybką akcję, ciekawe zwroty fabularne i różnorodnych bohaterów. Potrafiących przykuć do lektury. Rewolucje i bitwy opisane są z prawdziwym rozmachem, dając nie raz odczuć jakby było się samemu ich świadkiem. Django Wexler pisze językiem barwnym i ciekawym, sprawiając, że lektura jest prawdziwą przyjemnością. Intrygi i spiski są obecne i odgrywają dużą rolę w rozwoju fabuły. Polityka i wojna okraszona została odrobiną magii, co dodało książce niezwykłego smaczku. Z bohaterów chyba najbardziej polubiłem Marcusa D'Ivoire i z zapałem śledziłem jego dalsze losy. Z przyjemnością sięgnę po kolejne książki z pod pióra tego autora.

"Cena męstwa" sprawiła, że ani razu się nie nudziłem podczas lektury. Flintlock fantasy staje się ostatnio coraz popularniejsze i bardzo dobrze, gdyż ten gatunek ma w sobie jeszcze sporo nieodkrytego potencjału. Django Wexler spisał się bardzo dobrze i został jednym z moich ulubionych autorów. Z pewnością nie raz jeszcze sięgnę po jego książkę, wypełnioną ciekawymi bohaterami i szaleńczą akcją. Trzeci tom cyklu jest jak najbardziej udany, a w przygotowaniu są jeszcze dwa. Nie pozostaje nic innego jak się cieszyć na kolejną porcję emocjonujących walk, bohaterów z krwi i kości oraz złowieszczej magii. Jak najbardziej polecam.

http://fantasy-bestiarium.blogspot.com/2016/05/cena-mestwa-django-wexler.html

"Cena męstwa" jest to trzeci tom cyklu Kampanie Cienia, który przenosi nas do świata opanowanego przez wojnę i dworskie knowania. Kontynuacja Tysiąca imion oraz Mrocznego tronu po raz kolejny emocjonuje i dostarcza czytelnikom sporej dawki wrażeń. Jest to Wybuchowa lektura, która z każdą przewróconą stroną potrafi zaciekawić i zszokować. Królestwo Vordanu jest w dużych...