Straż przednia

Okładka książki Straż przednia Marian Tokarzewski
Okładka książki Straż przednia
Marian Tokarzewski Wydawnictwo: Klinika Języka powieść historyczna
Kategoria:
powieść historyczna
Tytuł oryginału:
Straż przednia
Wydawnictwo:
Klinika Języka
Data wydania:
2015-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2015-01-01
Język:
polski
ISBN:
9788364197208
Tagi:
Coryllus Klinika Języka wspomnienia II Rzeczypospolita
Średnia ocen

9,1 9,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
9,1 / 10
28 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
301
285

Na półkach:

Wspomnienia księdza z polskich Kresów z drugiej połowy pierwszej dekady wieku XX. Bardzo dobrze się to czyta mimo, że jest to pisane trochę archaicznym językiem, ale takie były czasy. Najważniejsze, że wszystko zrozumiałe i napisane żywym, nic, a nic nie nudzącym językiem. Skoro pisał ksiądz to może sobie ktoś pomyśleć, że będzie to pompatyczne moralizowanie z góry. Nic z tych rzeczy. Konkrety i tak jak wtedy właśnie było. Prawdziwość słów księdza jest potwierdzona tym, że trochę literatury w tej tematyce czytałem i u innych autorów to co tu zostało napisane jest bardzo zbieżne.
Dzikość bolszewików, skrajne upolitycznienie prawosławia oraz niewielka wrażliwość na los ludzki. Ks. Tokarzewski nieraz opisywał kiedy ludność ukraińska czy rosyjska z wielkim entuzjazmem przyjmowała autora książki, który obejmował daną parafię na wschód od dzisiejszej wschodniej granicy Polski.
Niechlubna rola Żydów (przede wszystkim współpraca z "czerwonym caratem") na tamtych terenach w tamtym czasie to także treści tej książki. Nie są to wymysły ks. Tokarzewskiego. Jak już wspomniałem powyżej - jest to potwierdzone przez innych autorów, w innych książkach dotyczących tej materii. Kontrowersja? Może dziś, ale to fakty. Niewygodne? No jak to z faktami i prawdą.
Polecam! Świetna rzecz.

Wspomnienia księdza z polskich Kresów z drugiej połowy pierwszej dekady wieku XX. Bardzo dobrze się to czyta mimo, że jest to pisane trochę archaicznym językiem, ale takie były czasy. Najważniejsze, że wszystko zrozumiałe i napisane żywym, nic, a nic nie nudzącym językiem. Skoro pisał ksiądz to może sobie ktoś pomyśleć, że będzie to pompatyczne moralizowanie z góry. Nic z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
39
37

Na półkach: ,

Ks. Marian opowiada bardzo ciekawe historie z ciężkich czasów. Nie ma tu mądrzenia, widać dbałość o Chwałę Pana. Wg mnie powinna to być lektura obowiązkowa w seminariach.

Ks. Marian opowiada bardzo ciekawe historie z ciężkich czasów. Nie ma tu mądrzenia, widać dbałość o Chwałę Pana. Wg mnie powinna to być lektura obowiązkowa w seminariach.

Pokaż mimo to

avatar
6
4

Na półkach:

Dobre bo konkretne przedstawienie swojej posługi oraz realiów w jakich przyszło posługiwać... czkałem na Belweder ale się nie doczekałam może w następnej części. Godna polecenia.

Dobre bo konkretne przedstawienie swojej posługi oraz realiów w jakich przyszło posługiwać... czkałem na Belweder ale się nie doczekałam może w następnej części. Godna polecenia.

Pokaż mimo to

avatar
147
144

Na półkach: ,

Kiedy przeczytałem historię o uratowaniu się księdza Mariana Tokarzewskiego z pociągu pełnego rozrewolucjonizowanych żołnierzy pomyślałem sobie: "Jest racja w tym co mówił Pan Jezus do swoich uczniów, o tym, aby byli łagodni jak gołębie i przebiegli jak węże". Ta sytuacja i inne z okresu rewolucji czynią ks. Tokarzewskiego i innych duchownych katolickich rzeczywistą awangardą na wschodnich terenach I Rzeczypospolitej. A straż przednia oraz tropiciele idący przed główną armią, zawsze mają najgorzej. Polecam to źródło do odkrywania Polskości.

Kiedy przeczytałem historię o uratowaniu się księdza Mariana Tokarzewskiego z pociągu pełnego rozrewolucjonizowanych żołnierzy pomyślałem sobie: "Jest racja w tym co mówił Pan Jezus do swoich uczniów, o tym, aby byli łagodni jak gołębie i przebiegli jak węże". Ta sytuacja i inne z okresu rewolucji czynią ks. Tokarzewskiego i innych duchownych katolickich rzeczywistą...

więcej Pokaż mimo to

avatar
17
15

Na półkach: ,

Jeśli myślałam, że wiedziałam już trochę o realiach na Kresach i w tworzącej się II RP, to po przeczytaniu I części wspomnień ks. Tokarzewskiego jeszcze bardziej utwierdziłam się w przekonaniu jak bardzo się myliłam. Dopiero ta lektura otworzyła mi oczy na wiele procesów, które tam następowały, chociażby jak akcje bolszewików, kwestia mieszanych małżeństw, podejścia Popów do Polaków. Po „połknięciu” Straży chce się jeszcze więcej, mimo, że język nie jest najprostszy (ale bardzo plastyczny). Skutek – przeczytanych kilka innych, a lista tych do przeczytania długa.
Mogę tylko skonstatować, że bez czytania wspomnień z tamtego okresu takich właśnie jak Straż Przednia, pozostawionych, w tym przypadku przez niezwykłego człowieka, mającego szeroki ogląd sytuacji, świadkującego ważnym wydarzeniom, nie rozumie się ani kresów, ani II RP czy wagi religii w przetrwaniu polskości i jest się łatwym celem dla propagandy fałszywej historii.

Jeśli myślałam, że wiedziałam już trochę o realiach na Kresach i w tworzącej się II RP, to po przeczytaniu I części wspomnień ks. Tokarzewskiego jeszcze bardziej utwierdziłam się w przekonaniu jak bardzo się myliłam. Dopiero ta lektura otworzyła mi oczy na wiele procesów, które tam następowały, chociażby jak akcje bolszewików, kwestia mieszanych małżeństw, podejścia Popów...

więcej Pokaż mimo to

avatar
542
523

Na półkach: , , ,

W sieci znalazłem film, w którym blogger Coryllus (Gabriel Maciejewski) czyta wspomnienia z Belwederu ks. Mariana Tokarzewskiego. Wspomnienia spisane przez człowieka mocnego i wielkiego, co szybko dało się odczuć. Od razu zapragnąłem przeczytać więcej. Szybko w moich rękach pojawiła się książka "Straż Przednia", jednak wystarczyło zerknięcie w spis treści, żeby stwierdzić, że nie ma w niej wspomnianych wspomnień z Belwederu. Jest to bowiem pierwsza część wspomnień. Być może zniechęciło mnie to nieco do lektury, którą jednak rozpocząłem. I zniechęcenie szybko minęło. Po pierwsze - życie pełne przygód (niestety w większości tragicznych i przykrych),a po drugie sama osoba kapłana - sposób bycia i opisywania sprawiły, że wciągnąłem się do reszty. I gdy zaczytywałem się w opisach strasznych akcji bolszewików myśląc, że gorzej być nie mogło - ksiądz Marian opisał przeprowadzkę do Baru. A był tam na tyle strasznie, że (jak przedstawia ksiądz w książce) gdyby sam Lucyfer pojawiłby się, to ludność witałaby go jako wyzwoliciela. Niestety życie księdza Tokarzewskiego pełne było takich okropności, o których ciężko wspominać. Budująca jest zatem jego postawa w obliczu trudnych czasów, w których przyszło mu żyć. Biorąc pod uwagę trwający proces beatyfikacyjny możemy liczyć i modlić się o rychłe jego dołączenie do świętych Kościoła Katolickiego.
Lektura godna polecenia i obowiązkowa dla kochających Polskę.

W sieci znalazłem film, w którym blogger Coryllus (Gabriel Maciejewski) czyta wspomnienia z Belwederu ks. Mariana Tokarzewskiego. Wspomnienia spisane przez człowieka mocnego i wielkiego, co szybko dało się odczuć. Od razu zapragnąłem przeczytać więcej. Szybko w moich rękach pojawiła się książka "Straż Przednia", jednak wystarczyło zerknięcie w spis treści, żeby stwierdzić,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
90
82

Na półkach:

Niezwykle barwne i napisane z pasją wspomnienia niezwyczajnego księdza - i choć niektóre kwestie ze względu na mentalność czasów, w jakich powstały, mogą wywoływać uśmiech pobłażania - to jednak całość stanowi doprawdy sugestywny zapis nie tylko wydarzeń historycznych, opowieści o różnych ludziach, lecz przede wszystkim świadectwo trudnej, a często śmiertelnie niebezpiecznej posługi kapłana-patrioty.

Polecam wszystkim zainteresowanym tematyką kresów, a także wszystkim tym, którzy nie koniecznie pamiętają, co wiązało się kiedyś z nazywaniem się "Polakiem".

Niezwykle barwne i napisane z pasją wspomnienia niezwyczajnego księdza - i choć niektóre kwestie ze względu na mentalność czasów, w jakich powstały, mogą wywoływać uśmiech pobłażania - to jednak całość stanowi doprawdy sugestywny zapis nie tylko wydarzeń historycznych, opowieści o różnych ludziach, lecz przede wszystkim świadectwo trudnej, a często śmiertelnie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach:

To, moim zdaniem, wydarzenie literackie roku.

To, moim zdaniem, wydarzenie literackie roku.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    31
  • Chcę przeczytać
    21
  • Posiadam
    18
  • Historia
    2
  • Teraz czytam
    2
  • Ulubione
    2
  • 2019
    2
  • Coryllus
    1
  • Księgozbiór
    1
  • X2017
    1

Cytaty

Więcej
Marian Tokarzewski Straż przednia Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także