Pierwsze trzy cechy, które nasuwają mi się świeżo po przeczytaniu "Dziewczyny z Sąsiedztwa", to brutalna, przerażająca i prawdziwa.
Powieść zainspirowana jest prawdziwymi wydarzeniami, głośną sprawą Gertrude Baniszewski z lat 60'. Książka jest wstrząsająca, opowiada bowiem historię kobiety, która torturowała młodą dziewczynę, zamykając ją w piwnicy, głodząc, bijąc, upokarzając, namawiając do tego swoje dzieci, a nawet dzieci z sąsiedztwa.
Powieść pisana jest z perspektywy chłopca, sąsiada Ruth (Gertrude), która mieszka naprzeciwko niego wraz z dziećmi. Do ich domu wprowadzają się dwie młode dziewczyny - sieroty, które zostały oddane pod opiekę Ruth. Będzie to początkiem ich koszmaru, którego cichym świadkiem staje się nasz główny bohater.
Poza wstrząsającymi opisami, sposobami tortur na niewinnej dziewczynie, w oczy kłuje bulwersująca postawa chłopca, który widząc co się dzieje od samego początku, a później, kiedy zaczyna się robić naprawdę strasznie, nie reaguje. Pozostawia swoją koleżankę na pastwę upokorzenia, bicia, znęcania się psychicznego, fizycznego a nawet seksualnego. Co więcej, bierze w tym bierny udział, będąc naocznym świadkiem większości z tych zdarzeń. Ta jego bierność tak bardzo denerwuje, że miałam ochotę wziąć go za fraki i krzyknąć w twarz "otrząśnij się!".
Książkę przeczytałam jednym tchem, pochłonęłam ją dosłownie w dwa wieczory. Nie jest ona długa, za to tak pełna treści, że pozostanie na zawsze w moich myślach i sercu. Bestialstwo opisywanych czynów, jak również chętne uczestnictwo w tym innych dzieci, nie pozostawia złudzeń co do tego, co człowiek może zrobić drugiemu człowiekowi, jakim potworem może się stać.
"Dziewczyna z Sąsiedztwa", to bardzo mocna lektura, ale moim zdaniem warta przeczytania, chociażby po to, żeby zdać sobie sprawę z tego, jaki potrafi być świat i jacy bywają ludzie.

Pierwsze trzy cechy, które nasuwają mi się świeżo po przeczytaniu "Dziewczyny z Sąsiedztwa", to brutalna, przerażająca i prawdziwa.
Powieść zainspirowana jest prawdziwymi wydarzeniami, głośną sprawą Gertrude Baniszewski z lat 60'. Książka jest wstrząsająca, opowiada bowiem historię kobiety, która torturowała młodą dziewczynę, zamykając ją w piwnicy, głodząc, bijąc,...