rozwińzwiń

Baskijski diabeł

Okładka książki Baskijski diabeł Zygmunt Haupt
Okładka książki Baskijski diabeł
Zygmunt Haupt Wydawnictwo: Czarne Seria: Klasyka [Czarne] literatura piękna
752 str. 12 godz. 32 min.
Kategoria:
literatura piękna
Seria:
Klasyka [Czarne]
Wydawnictwo:
Czarne
Data wydania:
2016-05-25
Data 1. wyd. pol.:
2007-01-01
Liczba stron:
752
Czas czytania
12 godz. 32 min.
Język:
polski
ISBN:
9788380492608
Tagi:
literatura współczesna literatura polska XX wiek opowiadanie reportaż
Średnia ocen

7,7 7,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Wywołać ducha Haupta



3117 113 66

Oceny

Średnia ocen
7,7 / 10
59 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
313
156

Na półkach: , ,

Proza poza czasem, poza chronologia... jak wedrowka po pamieci Haupta, w ktorej przeskakuja plynnie epoki, miejsca i postaci. Zamazane wizje z Polski dworkowej-kresowej, zolnierskie kroniki z Francji i koncowe, duszne obrazy Luizjany latem.

Proza poza czasem, poza chronologia... jak wedrowka po pamieci Haupta, w ktorej przeskakuja plynnie epoki, miejsca i postaci. Zamazane wizje z Polski dworkowej-kresowej, zolnierskie kroniki z Francji i koncowe, duszne obrazy Luizjany latem.

Pokaż mimo to

avatar
1662
1653

Na półkach:

Proza Zygmunta Haupta może swobodnie stanąć w szeregu z utworami innych znanych pisarzy. Niektórzy nazywają je gawędami i sytuują między opowiadaniem, opowieścią, bajką a nowelą. Trudno określić ich gatunek, gdyż łącząc wszystkie stają się amorficzne, czyli nieuporządkowane. Rzeczywiście teksty tego pisarza wyróżniają się oryginalnością.
To co wyróżnia "Baskijskiego diabła" to bogactwo języka, zamiłowanie do szczegółów i gromadzenie wyrazów, zwrotów i wyrażeń dotyczących jednej tematyki.

Pełna recenzja książki na stronie:
http://moznaprzeczytac.pl/baskijski-diabel-opowiadania-i-reportaze-zygmunt-haupt/

Proza Zygmunta Haupta może swobodnie stanąć w szeregu z utworami innych znanych pisarzy. Niektórzy nazywają je gawędami i sytuują między opowiadaniem, opowieścią, bajką a nowelą. Trudno określić ich gatunek, gdyż łącząc wszystkie stają się amorficzne, czyli nieuporządkowane. Rzeczywiście teksty tego pisarza wyróżniają się oryginalnością.
To co wyróżnia "Baskijskiego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
603
37

Na półkach:

Dla koneserów (bardziej malarstwa niż literatury). Ostatnia część bardziej żywa.
Ten typ literatury zapewne najbardziej docenią ci, którzy tak jak Haupt stracili swoje Kresy. Trudno podjąć się oceny.

Dla koneserów (bardziej malarstwa niż literatury). Ostatnia część bardziej żywa.
Ten typ literatury zapewne najbardziej docenią ci, którzy tak jak Haupt stracili swoje Kresy. Trudno podjąć się oceny.

Pokaż mimo to

avatar
76
25

Na półkach:

Klasyka pięknego języka polskiego choć historia nieco zawiła

Klasyka pięknego języka polskiego choć historia nieco zawiła

Pokaż mimo to

avatar
677
322

Na półkach:

Twórczość Zygmunta Haupta jest najlepszym przykładem na to, że nie zawsze literatura najlepsza równa się literaturze powszechnie znanej. Któż nie zna Marcela Prousta czy Witolda Gombrowicza? Czytali wprawdzie nieliczni, ale słyszeli zapewne wszyscy lub prawie wszyscy. Zygmunt Haupt dla odmiany pozostaje pisarzem nieznanym, w najlepszym razie rozpoznawalnym dla wąskiego grona miłośników prozy artystycznej. Z każdą stronicą tego niezwykłego tomu wzrastał mój podziw i oszołomienie pięknem i siłą języka, bogactwem środków wyrazu, niezwykłością tych nienajkrótszych zwykle opowiadań, aż nadto wyraźnie inspirowanych wspomnianym Proustem (strumień świadomości),czy Bruno Schultzem. Haupt pisał dla tych, którzy potrafią dostrzegać ulotne piękno chwili, dla czytelników obdarzonych malarską w istocie wyobraźnią (sam był także malarzem),nieobojętnych na to, co choć w codzienności bywa zazwyczaj nietrwałe, to jednak obdarzone jest zarazem zdolnością hipnotyzowania na miarę proustowskiej magdalenki. Taka jest niebanalna wcale historia babcinego pogrzebu, pełna nader sugestywnych i zapadających w pamięć zimowych obrazów dawnych Kresów. Takie też są historie burzliwych związków autora z Panną, w których ze sfery romantycznych uniesień niespodziewanie i jakby mimochodem wyzwalają nas krótkie i brutalne wspomnienia skrobanki i żałosnego końca. Takie są też wieńczące tom obrazy amerykańskie, prezentujące świat całkowicie odmienny, lecz z równą odmalowujące go wnikliwością i siłą wyrazu, a przy tym także i empatią. Mam wrażenie, że świat Haupta, nawet gdy nieco gorzki, to przecież wypełniony jest miłością. Nawet gdy proza ta służy pokazaniu utajonej w ludzkich rysach zwierzęcości i najniższych instynktów, to przecież nie dzieje się to bez współczucia, bo dostrzec coś tak, jak Haupt to dostrzegał, to zarazem zrozumieć, a miłość to przecież także, a może nawet przede wszystkim, wysiłek włożony w zrozumienie drugiego człowieka w całej złożoności jego życia i najtrudniejszych jego doświadczeń.

Twórczość Zygmunta Haupta jest najlepszym przykładem na to, że nie zawsze literatura najlepsza równa się literaturze powszechnie znanej. Któż nie zna Marcela Prousta czy Witolda Gombrowicza? Czytali wprawdzie nieliczni, ale słyszeli zapewne wszyscy lub prawie wszyscy. Zygmunt Haupt dla odmiany pozostaje pisarzem nieznanym, w najlepszym razie rozpoznawalnym dla wąskiego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1321
1035

Na półkach: ,

Piekielnie dobra książka.

Swego czasu postanowiłem nieco odejść od pościgu za nowościami wydawniczymi na rzecz wyważonego i spokojnego czytania treści starszych. Innymi słowy doszedłem do tego momentu, że współczesna literatura nie do końca odpowiada moim potrzebom czy nawet aspiracjom. Człowiek chciałby poznać jakoś przeszłość oczami ówczesnych. Wydaje mi się, że kiedyś ludzie mieli więcej czasu na myślenie lub komponowanie myśli. Nie chcę wyjść na łzawego zwolennika „kiedyś było lepiej”, ale zdaje się, że współczesna proza bywa zbyt rozedrgana i niezbyt precyzyjna. Może niekoniecznie chciałbym powrócić do rozwlekłych opisów przyrody, ale na pewno przydałoby się więcej stylistycznych złoceń. „Baskijski diabeł” mieni się niespotykaną intensywnością literacką. Do czasu lektury słów Haupta (co uczyniłem po raz pierwszy w życiu) nie wiedziałem nic o literaturze. Czułem się jak ignorant w kwestiach tego co nasz język potrafi. To zdecydowanie przekoloryzowanie z mojej strony, ale takie odczucia miałem. Oczywiście, że Haupt samodzielnie nie zastępuję całej literatury świata, ale skutecznie rzuca na nią swój cień.

Wszystko zaczyna się od Stasiuka. Jego wstęp to osobna kategoria eseju. Jeden autor składa hołd drugiemu. Robi to bez lukrowania. Co tu dużo pisać. Styl autorski Stasiuka powszechnie jest znany. Więc jeżeli ten nadobny stylista pisze, że ktoś to robi lepiej, to musi mieć rację. Jestem tak przygnieciony ogromem tej prozy, że trudno mi się zebrać na zgrabną konkluzję. Postaram się, choć nie obiecuję, że będzie to zrozumiałe.

Detaliczność niemal perwersyjna. Haupt w swoich opowiadaniach potrafi dostrzec najmniejsze detale swoich bohaterów i rozdmuchać je do dużych rozmiarów. Pewnie może ktoś pomyśli, że to musi być nudne jak flaki z olejem, ale nic bardziej mylnego. Opowieść nic na tym nie traci. Pisarz panuje nad formą idealnie. W oczy rzuca się też umiejętność zmiany perspektywy. Momenty najlepsze są wtedy kiedy widzimy świat oczami dziecka. Zwrócę uwagę, że nie korzysta on z XIX-wiecznej formy stylistycznej, a mimo to osiąga poziom oddania realiów godny największych pisarskich sław. Haupta zajmowało też szukanie absolutu. Odpowiedzi na pytanie: po co to życie? Niebywałe to wszystko patrząc na to o jakim okresie w dziejach ludzkości pisał te słowa. Nie trafił w swój czas, tym większe znaczenie ma wznowienie jego twórczości. To powinno trafić na listę lektur. Nie znajduje lepszej definicji piękna niż „Baskijski diabeł”.

Piekielnie dobra książka.

Swego czasu postanowiłem nieco odejść od pościgu za nowościami wydawniczymi na rzecz wyważonego i spokojnego czytania treści starszych. Innymi słowy doszedłem do tego momentu, że współczesna literatura nie do końca odpowiada moim potrzebom czy nawet aspiracjom. Człowiek chciałby poznać jakoś przeszłość oczami ówczesnych. Wydaje mi się, że kiedyś...

więcej Pokaż mimo to

avatar
697
90

Na półkach:

Haupt miał niezwykły słuch, potrafił w kilku ledwie zdaniach naszkicować postać, nadać jej indywidualny ton, obdarzyć oryginalnym językiem. Z jednej strony opowiadania przypominają szlachecką gawędę Rzewuskiego, z drugiej strony naśladują pracę pamięci. Bardzo oryginalny pisarz. Czytanie wymaga olbrzymiego skupienia. Może lepiej byłoby ich słuchać. Mnie urzekły opowieści o przedwojennych, kresowych miasteczkach ("Pierścień z papieru", "To ja sam jestem Emmą Bovary"). Tak w opowiadaniu "Pierścień z papieru" je opisuje:
"W czasie odpustów i prażników, przy tołokach, sianożęciu, u pocieni żydowskich sklepów, przed bóżnicą i u wejścia do cerkwi (na górze bania monasteru Bazylianów, do góry biegną ścieżki wydeptane przez pątników, kręte, kapryśne, wpośród wyszczypanej przez gęsi murawy, zbiegają się u furty klasztornej, gdzie podcień i podwórze cerkiewne pachnie w słońcu wapnem i potem świątobliwym, i tu taborem obóz dziadów, chałturów, kalek zawodzących i miamlących modlitwy, pieśni, błagania i prośby: „Hospody, pomyłuj”, „Świataja Preczystaja”, głosy, szkaplerze, różańce, tułowie, grzbiety, garby, kikuty, kule, powykręcane stopy, pokurczone w szpony garście, puste na zawsze oczodoły, ściągnięte zmarszczką skóry, grymasy niezrosłych od urodzenia ust, rachityczne pałąki, małpie twarze, kuternogi, obnażone na pokaz resztki ramion, torby, kije, głowy okutane w szmaty, czasem atletyczny tors obok wyschniętej na szczapy kupy kości ludzkich, a nad nimi, na bielonych ścianach podcieni czarne płótna obrazów z głowami świętych w aureoli, twarze o surowym wyrazie z parą patrzących w słup oczu, którym brwi, rzęsy, oprawę prymitywny malarz zrobił maskarą, jak w salonie piękności, a nad nimi, w wieńcu głagolicy, Duch Święty – Paraklet),w salonach resursy, nad zielonym suknem stołów karcianych, po kancelariach adwokackich, wśród wozów czekających przed młynem albo u przewozów i brodów powtarzano i wyolbrzymiano wieść – niosła się i rozchodziła. Przyjechał.."
Polecam.

Haupt miał niezwykły słuch, potrafił w kilku ledwie zdaniach naszkicować postać, nadać jej indywidualny ton, obdarzyć oryginalnym językiem. Z jednej strony opowiadania przypominają szlachecką gawędę Rzewuskiego, z drugiej strony naśladują pracę pamięci. Bardzo oryginalny pisarz. Czytanie wymaga olbrzymiego skupienia. Może lepiej byłoby ich słuchać. Mnie urzekły opowieści o...

więcej Pokaż mimo to

avatar
879
412

Na półkach: , , ,

Eee... nie wiem co ten Haupt miał w głowie, ale te opowiadania to jakaś totalna kicha!

Eee... nie wiem co ten Haupt miał w głowie, ale te opowiadania to jakaś totalna kicha!

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    495
  • Przeczytane
    87
  • Posiadam
    47
  • Teraz czytam
    14
  • Polska
    4
  • Reportaż
    4
  • Literatura polska
    3
  • Chcę w prezencie
    3
  • Opowiadania
    3
  • Literatura polska
    3

Cytaty

Więcej
Zygmunt Haupt Baskijski diabeł. Opowiadania i reportaże Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także