Pierścień z papieru

Okładka książki Pierścień z papieru Zygmunt Haupt
Okładka książki Pierścień z papieru
Zygmunt Haupt Wydawnictwo: Czarne literatura piękna
265 str. 4 godz. 25 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Czarne
Data wydania:
1997-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1997-01-01
Liczba stron:
265
Czas czytania
4 godz. 25 min.
Język:
polski
ISBN:
838739100X
Tagi:
opowiadania polskie
Średnia ocen

7,9 7,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,9 / 10
28 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1730
360

Na półkach: ,

Stasiuk ma rację - każde zdanie jest jak nokaut.

Stasiuk ma rację - każde zdanie jest jak nokaut.

Pokaż mimo to

avatar
1126
953

Na półkach: ,

Teksty Haupta (trudno mi nazwać je opowiadaniami sensu stricte) są niesforne w swojej niczym nieskrępowanej wolności. Za nic mają konstrukcję, dramaturgię, ciągłość myśli, za nic mają grzeczną strukturę zdań... Robią co chcą. Niepodobne do innych. Osobne. Haupt opowiada, ale wywołując jakby wewnętrzną strukturę zdarzeń, wspomnień, opisywanych miejsc daje nam wrażenie, że jakby samo się opowiadało, jakby to wszystko samo do nas przemawiało. Dlatego czytając miałam wrażenie obcowania z nagim światem, tak pięknym, że dech zapiera, z emocjami tak żywymi, że serce boli, ze wspomnieniami jakby tu i teraz przeżywanymi. A te zdania... jak te zdania płyną niekończącym się strumieniem, nagle niespodziewanie zmieniają podmiot, albo w połowie myśli skręcają w inną stronę jakby zorientowały się, że obrały zły kierunek... Jest w tej tekstach coś hipnotycznego, ale uwaga! nie ma tu żadnej łatwizny. To proza ciężka jak drożdżowe ciasto, mało bakalii i mało kruszonki i do tego ktoś zapomniał dosypać cukru. Smaczne, ale raczej dla koneserów. Niełatwe w smaku. Nie będę ściemniać, że to jakaś wspaniała lektura. Często sama miałam ochotę rzucić w kąt tę książkę, przeczytać jakiś fajny kryminał, coś lekkiego jak piórko, z fabułą, co wciągnie, przykłuje, wyzwoli od codzienności, ale jednak tomiszcze trzymało... więc wolno strona po stronie płynęłam przez te krajobrazy, przez te lasy wspaniałe, przez migawki wspomnień, przez irytująco urwane strzępki opowieści...
Z drugiej strony jest w tych opowiadaniach konkretny, twardy obraz II Rzeczpospolitej, z jej układem społecznym, z żydowskim kolorytem, z tymi wsiami zawieszonymi gdzieś wśród krajobrazów, chłopstwem i państwem, polowaniami, całym tym awansem społecznym, pretensjami do szlachectwa. A co ciekawe bardzo mało wojny mimo, że dużo tekstów pisanych w latach 40-tych i niedługo potem, jakby się chciało zapomnieć, wymazać. Jednym słowem - żmudna lektura, ale jednak na swój sposób wspaniała.

Teksty Haupta (trudno mi nazwać je opowiadaniami sensu stricte) są niesforne w swojej niczym nieskrępowanej wolności. Za nic mają konstrukcję, dramaturgię, ciągłość myśli, za nic mają grzeczną strukturę zdań... Robią co chcą. Niepodobne do innych. Osobne. Haupt opowiada, ale wywołując jakby wewnętrzną strukturę zdarzeń, wspomnień, opisywanych miejsc daje nam wrażenie, że ...

więcej Pokaż mimo to

avatar
615
81

Na półkach:

Ciężko jest ocenić ten zbiór opowiadań, polecam najpierw przeczytać posłowie. Właśnie tam wskazano, że tekst jest niesamowicie trudny w odbiorze, pełen skomplikowanych sformułowań. Czytałam tę książkę od września, równe 7 miesięcy - nie była to wciągająca lektura, lecz raczej odrobienie pańszczyzny.

Warto przeczytać, żeby zobaczyć jak można używać języka polskiego, który obecnie jest coraz bardziej zubożony i ograniczany zarówno w mowie potocznej, jak i w literaturze.

Ciężko jest ocenić ten zbiór opowiadań, polecam najpierw przeczytać posłowie. Właśnie tam wskazano, że tekst jest niesamowicie trudny w odbiorze, pełen skomplikowanych sformułowań. Czytałam tę książkę od września, równe 7 miesięcy - nie była to wciągająca lektura, lecz raczej odrobienie pańszczyzny.

Warto przeczytać, żeby zobaczyć jak można używać języka polskiego, który...

więcej Pokaż mimo to

avatar
268
30

Na półkach:

ładne pisanie i w moim guście, choć konserwolskie max, to czasem jakąś walserowszczyzną zalatuje. dużo trudnych wyrazów typu śreżoga. niestety http://culture.pl/sites/default/files/images/imported/literatura/_portrety/haupt%20zygmunt/haupt%20zygmunt%20portret%202_6319417.jpg - miłości nie będzie. ale opisy deszczu szanuję

ładne pisanie i w moim guście, choć konserwolskie max, to czasem jakąś walserowszczyzną zalatuje. dużo trudnych wyrazów typu śreżoga. niestety http://culture.pl/sites/default/files/images/imported/literatura/_portrety/haupt%20zygmunt/haupt%20zygmunt%20portret%202_6319417.jpg - miłości nie będzie. ale opisy deszczu szanuję

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    168
  • Przeczytane
    40
  • Posiadam
    11
  • Teraz czytam
    3
  • Literatura polska
    2
  • Biblioteka publiczna
    1
  • Proza
    1
  • Absolutnie
    1
  • Niedoczytane
    1
  • 500 polskich książek, które warto przeczytać - książka
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Pierścień z papieru


Podobne książki

Przeczytaj także