rozwińzwiń

Do czego służy kotlet?

Okładka książki Do czego służy kotlet? Anita Głowińska
Okładka książki Do czego służy kotlet?
Anita Głowińska Wydawnictwo: Wydawnictwo Adamada Seria: Tornister pełen przygód [Adamada] opowieści dla młodszych dzieci
128 str. 2 godz. 8 min.
Kategoria:
opowieści dla młodszych dzieci
Seria:
Tornister pełen przygód [Adamada]
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Adamada
Data wydania:
2015-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2015-01-01
Liczba stron:
128
Czas czytania
2 godz. 8 min.
Język:
polski
ISBN:
9788374206259
Średnia ocen

8,0 8,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,0 / 10
17 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
173
143

Na półkach: ,

Do czego służy kotlet? to książka z dużym humorem, czytając przygody Kajetana i jego szkolnych kolegów można się pośmiać ale i co ważne porusza też ważne tematy.
Jak wiadomo dzieci są dociekliwe a ich pytania czasem sprawiają, że zapominamy języka w buzi i nie wiemy co powiedzieć. Dlatego lubię książki, które przychodzą mi z pomocą w tych momentach.

Książka składa się z 10 rozdziałów w których poznajemy Kajetana i jego rodzinę oraz kolegów z klasy. Każdy rozdział porusza inną kwestię jakże bardzo ważną dla nich. Dowiemy się między innymi kto jest wykolejeńcem i dlaczego tak o panu od angielskiego myśli mama Tolka.
Uśmiałam się czytając o tym co ma wspólnego całowanie z pojawianiem się pryszczy no i najważniejsze jak się całuje po filmowemu bo jak się okazuje to jest wielka sztuka.
Nie zapominajmy o tytułowym kotlecie, który jak się okazuje nie koniecznie służy tylko do zjedzenia.

Książka napisana z humorem, przekazująca ważne kwestie dla dzieci w taki sposób by one je zrozumiały a i rodzic, który czyta książkę również z tego czytania coś wyniósł. Zdecydowanie świetna książka, która trafia w samo sedno i ukazuje jak ważne jest by rodzic umiał rozmawiać z dzieckiem co świetnie pokazane jest na rodzinie Kajetana.
Dodatkowo świetne ilustracje z dozą humoru dopełniają wszystko idealnie :).

Do czego służy kotlet? to książka z dużym humorem, czytając przygody Kajetana i jego szkolnych kolegów można się pośmiać ale i co ważne porusza też ważne tematy.
Jak wiadomo dzieci są dociekliwe a ich pytania czasem sprawiają, że zapominamy języka w buzi i nie wiemy co powiedzieć. Dlatego lubię książki, które przychodzą mi z pomocą w tych momentach.

Książka składa się z 10...

więcej Pokaż mimo to

avatar
333
233

Na półkach: , , ,

Sprawy błahe dla dorosłych ludzi w oczach dzieci mogą osiągać niebotyczne rozmiary. Rzeczy, nad którymi my nigdy się nie zastanawiamy, tylko bierzemy takie jakie są, dla maluchów bywają przedmiotem wielu rozmów i rozważań. Kajetan i jego przyjaciele należą właśnie do takich ciekawych życia osób.

Kajetan to uczeń szkoły podstawowej. Przyjaźni się z Karolem, który lubi te same zabawy co on. Chłopcy świetnie się razem dogadują. Kajetan lubi też Tolka, choć ten często bywa niezadowolony i ciągle marudzi. Najgorsze jest to, że Tolek nie przepada za Karolem i to utrudnia chłopcom wspólną zabawę.

Na kolejnych stronach książki poznajemy rozmaite przygody i troski Kajetana, i jego kolegów. Moją ulubioną opowieścią jest ta na temat pana od angielskiego. Kajetanowi nowy nauczyciel bardzo przypadł do gustu, dlatego bardzo się obawiał, czy ten nie jest przypadkiem... wykolejeńcem! Niech Was nie przeraża to słowo, to skąd taki pomysł wpadł Kajetanowi wyjaśniony jest w tekście, a za sprawą inteligentnych rodziców rozwiewają się wątpliwości chłopca. Historia z kotletem też jest świetna, pokazała mi "inną stronę medalu". Bo gdyby moje dziecko pokazało mi "do czego służy kotlet" to pewnie bym się bardzo zezłościła i załatwiła sprawę krzykiem. Z punktu widzenia dziecka sprawa wygląda zupełnie inaczej. Oj warto jest zawsze wysłuchać tego co ma do powiedzenia dziecko, gdy w naszym mniemaniu coś "przeskrobie", a dopiero potem reagować. Może się okazać, że krzyki i kara w ogóle nie powinny mieć miejsca. Z początku nie spodobał mi się jeden rozdział dotyczący całowania się szóstoklasistów, byłam nawet trochę oburzona, ale gdy doczytałam go do końca to uznałam, że temat jest równie istotny, jak pozostałe :)

Książka ma mnóstwo walorów, wśród nich te najważniejsze - wychowawczy i humorystyczny - raczej skierowane na dziecko, ale rodzic czytający tę pozycję dziecku także wiele się z niej nauczy. Z pewnością łatwiej mu będzie zrozumieć sposób myślenia dziecka, racjonalność pytań, które do nas kieruje. Tu muszę się przyznać, że czasem w żaden sposób nie potrafiłam pojąć zasadności niektórych pytań kierowanych do mnie przez uczniów czy Kornelię, kiedy była jeszcze mała - dopiero książka uzmysłowiła mi jak wiele dzieje się w główkach dzieci i jak wielką potrafią mieć wyobraźnię. To co najbardziej mnie w książce urzekło to sposób, w jaki rodzice rozmawiają z Kajetanem. We wszystkich nurtujących go pytaniach (nawet gdy wprost nie wyraża ich przyczyn) odpowiadają zgodnie z prawdą, tylko w sposób odpowiednio dobrany do wieku chłopca. Obok mamy zestawienie matki Tolka, która ciągle "ucina" wszelkie dylematy syna, odpowiadając tak jak jej wygodnie (najczęściej w taki sposób, by odciągnąć dziecko od dalszych rozważań wokół tematu),zupełnie nie zdając sobie sprawy z konsekwencji tych bzdurnych odpowiedzi. Poza dialogiem jaki łączy Kajetana i jego rodziców, bardzo podobają mi się ich relacje rodzinne. To kochająca się, wspierająca i ciepła rodzina, w której każdy na każdego może liczyć, nawet na linii Kajetan - Majka (siostra),gdzie pozornie, jest konflikt, a tak naprawdę rodzeństwo za sobą przepada.

Tak się złożyło, że w ubiegłym tygodniu prawie codziennie miałam zastępstwa w klasach IV za polonistkę, dlatego postanowiłam wykorzystać ten czas i przeczytać uczniom kilka rozdziałów z książki. Już przy drugim zastępstwie w każdej z klas słyszałam pytania "czy możemy kontynuować czytanie książki?". No cóż... to chyba najlepsza rekomendacja, zwłaszcza, że wśród uczniów większość w ogóle nie przepada za czytaniem, a podobne pytania padały kilkakrotnie z różnych stron klasy. Co więcej, uczniowie sugerowali, że takie książki powinny być w kanonie lektur szkolnych. Kilkoro uczniów od razu książkę chciało wypożyczyć... niestety tytułu nie mamy na stanie biblioteki szkolnej... koniecznie muszę to zmienić!

Sprawy błahe dla dorosłych ludzi w oczach dzieci mogą osiągać niebotyczne rozmiary. Rzeczy, nad którymi my nigdy się nie zastanawiamy, tylko bierzemy takie jakie są, dla maluchów bywają przedmiotem wielu rozmów i rozważań. Kajetan i jego przyjaciele należą właśnie do takich ciekawych życia osób.

Kajetan to uczeń szkoły podstawowej. Przyjaźni się z Karolem, który lubi...

więcej Pokaż mimo to

avatar
200
29

Na półkach: ,

Recenzja znajduje się na blogu: http://niczymszeherezada.blogspot.com/2015/11/do-czego-suzy-kotlet-autorka-chetnie.html

Kiedy dziecko zaczyna zadawać mnóstwo pytań, pierwszy dzień w szkole coraz bliżej, a ekscytacja oraz strach sięgają szczytu i "roznoszą" pociechę... Książka Anity Głowińskiej przybywa na ratunek! Za pomocą szkolnej paczki urwisów autorka odpowiada na wszelkie pytania trapiące małego człowieka.

Zastanawialiście się kiedyś, jak odpowiedzieć na dziwaczne pytania dziecka? Otóż wystarczy otworzyć książkę i przeczytać jeden z rozdziałów Do czego służy kotlet?. Rozdziałów jest 10, a każdy z nich przekazuje w zabawny sposób sporą dawkę wiedzy na inny temat. Na podstawie opowiadań głównego bohatera- Kajetana, dowiadujemy się skąd biorą się pryszcze, dlaczego ludzie robią sobie tatuaże, jak wygląda "skomplikowane" życie szkolne i rodzinne oraz (najważniejsze) jakie cuda mogą powstać z kotleta! Okazuje się również, że szkoła to naprawdę świetne miejsce, w którym można spotkać najlepszych kolegów i dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy. Oczywiście, książka pełna jest zaskakujących pomysłów, przemyśleń i wniosków Kajtka.

Każdy młody, a nawet starszy czytelnik, znajdzie tutaj coś dla siebie. Dowie się jak funkcjonować w grupie, na czym polega przyjaźń, jak poradzić sobie z przeróżnymi wątpliwościami czy problemami. Przyznam, że i ja dowiedziałam się paru rzeczy, o których nie miałam wcześniej pojęcia (na przykład o jerzykach, kto by pomyślał, że mogą tak długo latać?).

Książka przeznaczona jest dla dzieci powyżej 6 roku życia, zapewne dlatego, że jest w niej całkiem sporo tekstu. Na szczęście pani Anita bardzo kolorowo zilustrowała całą opowieść, co równoważy jego ilość. Na każdej stronie znajdzie się ilustracja, która pomaga zrozumieć tekst, wywołuje uśmiech na twarzy i humorystycznie przedstawia pozornie normalne czynności.

Historia zamknięta w zielonej, przyjemnej dla oka oprawie, sprawia naprawdę pozytywne wrażenie. Dzięki dużej czcionce, twardej okładce i wspaniałej szacie graficznej, czytanie tej opowieści jest cudowną przygodą. A przede wszystkim: z taką paczką przyjaciół nie da się nudzić, ich po prostu trzeba poznać!

Recenzja znajduje się na blogu: http://niczymszeherezada.blogspot.com/2015/11/do-czego-suzy-kotlet-autorka-chetnie.html

Kiedy dziecko zaczyna zadawać mnóstwo pytań, pierwszy dzień w szkole coraz bliżej, a ekscytacja oraz strach sięgają szczytu i "roznoszą" pociechę... Książka Anity Głowińskiej przybywa na ratunek! Za pomocą szkolnej paczki urwisów autorka odpowiada na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
493
323

Na półkach: ,

Recenzja pochodzi z bloga nauka-to-tez-sztuka.blogspot.com

Zastanawialiście się kiedykolwiek do czego służy kotlet? Do jedzenia – to oczywiste! Na szczęście dzieci mają na ten temat nieco odmienne zdanie…


Według dzieci kotlet bowiem nadaje się idealnie na statek kosmiczny – zwłaszcza taki dla babci, bo jak wiadomo – dla babć nie ma na świecie nic ważniejszego niż jedzenie... Właśnie za ten niekonwencjonalny sposób myślenia, niesamowitą wyobraźnię i bezgraniczną kreatywność uwielbiam wszystkie dzieci – nie bez powodu zostałam pedagogiem!


O czym zatem opowiada ta kotletowa książka? O Kajetanie i jego szkolno-rodzinnych przygodach. Czytając przypomniałam sobie, jak to było w podstawówce: czym można było zaimponować rówieśnikom, co było niebezpieczne i stresujące i jak można się doskonale bawić, robiąc coś tak trywialnego, jak zamiatanie.


Autorka w przezabawny i wyjątkowo wiarygodny sposób pokazała, jak skomplikowane i jednocześnie fascynujące jest dziecięce życie. Jestem przekonana, że przy tej książce będą się doskonale bawić zarówno dzieci jak i rodzice. Sama się naprawdę uśmiałam i czytałam z dużą przyjemnością i zachwytem.


Książkę muszę również pochwalić za piękne i przede wszystkim przezabawne obrazki… Miałam ochotę sfotografować prawie każdy z nich i Wam je zaprezentować. Pokażę jednak tylko moje ulubione!


Na deser zostawiłam największy atut tej pozycji. Ta książka nie tylko bawi, ale jednocześnie uczy i to zarówno dorosłych jak i dzieci. Najmłodsi nauczą się z niej niektórych zasad grzeczności i zrozumieją, dlaczego nie wolno bawić się jedzeniem, a przemoc nie jest dobrą drogą do rozwiązania konfliktu. A dorośli docenią swoje dzieci, przypomną sobie, że takie maluchy też mają problemy, które są dla nich ważne i trudne. Przypomną sobie również, jak to jest być dzieckiem i mieć nieograniczoną wyobraźnię!

Tak zabawnych i uroczych fragmentów jak ten powyżej jest wiele, wiele więcej!
Podziwiam Anitę Głowińską za to, że potrafiła napisać zabawną i mądrą książkę, a przy tym tak pięknie i z humorem ją zilustrować... Przyznam, że śmiałam się w głos z niektórych sytuacji i jestem pewna, że dzieciaki też będą zachwycone. Czekam na więcej!

Recenzja pochodzi z bloga nauka-to-tez-sztuka.blogspot.com

Zastanawialiście się kiedykolwiek do czego służy kotlet? Do jedzenia – to oczywiste! Na szczęście dzieci mają na ten temat nieco odmienne zdanie…


Według dzieci kotlet bowiem nadaje się idealnie na statek kosmiczny – zwłaszcza taki dla babci, bo jak wiadomo – dla babć nie ma na świecie nic ważniejszego niż...

więcej Pokaż mimo to

avatar
629
343

Na półkach:

Zawsze czytając powieści staram się odnajdywać w nich to, co może być swego rodzaju przesłaniem lub nauką. Coś, co pozwoli mi spojrzeć na otaczający mnie świat w odmienny sposób. Coś, co wpłynie na moje zachowaniu lub poszerzy horyzonty. Książki dla dzieci mają to do siebie, że powinny jakąś namiastkę tego "czegoś" posiadać. Wszystko po to, aby pomóc dzieciom zrozumieć otaczającą je rzeczywistość i w ciekawy sposób nauczyć podstawowych zasad nią rządzących. Anita Głowińska w książce "Do czego służy kotlet?" podejmuje właśnie taką próbę.

Kajetan jest uczniem szkoły podstawowej. Razem ze swoimi kolegami Karolem (który jest fajny) i Tolkiem (który zawsze narzeka) wpadają na różne zwariowane pomysły. Idzi, Bartek i Damian często pomagają im w ich realizacji. Czemu nastolatki mają pryszcze? Czym może się skończyć bitwa na skarpetki? I przede wszystkim: do czego służą kotlety? Tego z przyjemnością dowie się każde dziecko.

Książka napisana jest w trzeciej osobie - to narrator przedstawia nam poszczególne wydarzenia z życia Kajetana. Każdy rozdział to oddzielny epizod, co sprawia, że dzieci z przyjemnością zapoznają się z historią i będą na niej skupione przez te kilka chwil. Jest to zdecydowanie plus książki. Poszczególne opowieści są ponadto przedstawione w humorystyczny sposób. Przyznam szczerze, że sama świetnie się bawiłam i wybuchałam głośnym śmiechem czytając niektóre fragmenty. Jestem więc pewna, że dzieciom historia Kajetana również przypadnie do gustu.

Kolejnym dużym plusem książki Anity Głowińskiej są ilustracje. Stworzył je nie kto inny, jak sama autorka, co sprawia, że idealnie komponują się z tekstem. Odniosłam wrażenie, że zostały one tak przedstawione, jakby ich autorem był główny bohater. Są to nie tylko proste rysunki (przypominające obrazki robione flamastrami lub farbami),ale także komentarze. Są one pisane bardzo prostym językiem - zupełnie jakby sam Kajetan wziął mazak i dopisał je do rysunków. Sprawia to, że mamy wrażenie nie tylko autentyczności i realizmu książki, ale także wydaje nam się, że jest to swego rodzaju obrazkowy pamiętnik głównego bohatera, dodatkowo uzupełniony spisaną historią.

Autorka musiała świetnie bawić się przy tworzeniu tej książeczki. I to widać niemal w każdym rozdziale. Kreatywne pomysły są kolejną mocną stroną tej pozycji wydawniczej. Anita Głowińska połączyła także świetną zabawę z nauką dla dzieci. Wszystkie historie zawierają w sobie jakiś morał, który w bardzo przystępny sposób zostaje udostępniony dzieciom. Te historie można bardzo łatwo zapamiętać, a co za tym idzie dziecko zapamięta także ten jednozdaniowy morał. "Do czego służy kotlet?" to doskonały przykład książki, która uczy bawiąc.

Podsumowując, historia Kajetana jest zwariowaną i przezabawną propozycją dla młodych czytelników, którzy dopiero rozpoczynają swoją przygodę z czytaniem. Estetycznie i pełne kolorów wydanie dodatkowo zwraca uwagę i od razu nastraja pozytywnie. Tego typu książki podarowałabym własnym dzieciom, a "Do czego służy kotlet?" zdecydowanie warta jest bliższego poznania. Polecam!

[i]Więcej moich recenzji na:
zaczytana28.wordpress.com[/i]

Zawsze czytając powieści staram się odnajdywać w nich to, co może być swego rodzaju przesłaniem lub nauką. Coś, co pozwoli mi spojrzeć na otaczający mnie świat w odmienny sposób. Coś, co wpłynie na moje zachowaniu lub poszerzy horyzonty. Książki dla dzieci mają to do siebie, że powinny jakąś namiastkę tego "czegoś" posiadać. Wszystko po to, aby pomóc dzieciom zrozumieć...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    22
  • Chcę przeczytać
    12
  • Posiadam
    8
  • Biblioteka
    2
  • ⭐ Biblioteczka moich dzieci
    1
  • 1aa) Książki do kupienia
    1
  • Chcę w prezencie
    1
  • 2020
    1
  • ❇️ Legimi
    1
  • Książki 2016 Hela
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Do czego służy kotlet?


Podobne książki

Przeczytaj także