Niezwyciężony
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Seria:
- Dzieła Stanisława Lema
- Wydawnictwo:
- Agora
- Data wydania:
- 2008-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2008-01-01
- Liczba stron:
- 177
- Czas czytania
- 2 godz. 57 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788375524123
- Tagi:
- podróże kosmiczne polska sf klasyka sf automaty
"Niezwyciężony" to wymarzony scenariusz wielkiego batalistycznego filmu, poświęconego starciu ludzi z powstałymi samorzutnie na odległej planecie żyjątkami.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Wyróżniona opinia
Niezwyciężony
Stanisław Lem to Adam Małysz polskiej literatury. Na początku jest najazd na próg. Trochę odmienny niż u wszystkich, jakby z mniejszym tempem, akcja ma inną formę, tworzenie świata przedstawionego jest gładkim ślizgiem po surowych słowach, mało ozdobników, ważny jest dojazd do progu. Wybicie. Idealne, na czas. Słuchając rozpędzającej się historii misji ratunkowej na nieznanej planecie zostałem wrzucony w ten wir w nierozpoznanym momencie. Ułamki słów mogły to spowolnić lub przestrzelić, ale Lem już leciał. Lot. Małysz latał z otwartymi ustami. Ja, słuchacz i uczestnik, często nie mogłem domknąć swoich. Opad szczęki brał się stąd jak wysoko mierzy Lem - chłodnym okiem naukowca rozbraja literackie zabawy wielu jemu współtworzących. Mit o ludzkim prometeizmie, psychoanaliza jednostki i grupy, starcie wiedzy i władzy - zwyczajowo mocne podmuchy bocznego wiatru, które zagrażają twórcom sci-fi Lem bierze jakby od niechcenia, unosi się nad nimi i na chłodno je rozbraja. I nie chce lądować! Miejsce, punkt K, gdzie inni krańcami talentu przeżywali zderzenie z realiami tworzenia powieści Lem mija w locie. Lądowanie. Patrząc z perspektywy odwagi , głębi historii, odległości od punktu wyjścia opowieści, lądowanie Lema jest tak samo ryzykowne jak i widowiskowe. Stylem musi brać pod uwagę skuteczność, jakość całości. Jego astronauci to ludzie a nie bogowie, jedzący kromki i pijący kawę z termosów, z włosami na klacie wychodzącymi spod koszulek. Jego maszyny są wszechstronne, ale ograniczone, komiczne w działaniu bez operatora. Przyzwyczajony do nowoczesnych opisów sci-fi czujesz jakąś niemożliwość takiego przedstawiania. Mimo to, Lemowi udaję się. „Ustał, ustał!!” Ps. Cytując red. Szaranowicza: „A więc, fantastycznie!!” Ps 2. Może powinienem napisać: „Adam Małysz to Stanisław Lem polskich skoków”?
Oceny
Książka na półkach
- 7 692
- 2 835
- 1 352
- 300
- 140
- 117
- 102
- 101
- 66
- 54
Opinia
Mówili mi od zawsze: "Jak czytasz książki to wstyd byś nie przeczytała Lema! Lem tworzy sztukę, na pewno ci się spodoba". Opierać się, nie opierałam, ale tak to mam, że polecana mi książka musi się w mojej pamięci zakonserwować, bym dojrzała do przeczytania. Poszłam do biblioteki pewnego dnia i pokusiła mnie jakaś czerwona okładka, biorę do ręki, a tu proszę! Sławny Lem. Jak tu nie zaopiekować się taką cudowną pozycją?
Początek był dobry. Ten opis tęsknoty za wiatrem, za słońcem, za pełnymi płucami prawdziwym powietrzem... W końcu czym byłby człowiek bez takiej własnej wolności? Wiadomo, że skoro mamy wiatr, mamy ciszę i słońce, prawo wyborcze, chcemy jeszcze jeszcze jeszcze... Ale ci tam w kosmosie, ci co stąpali po księżycu, jaką oni mieli wolność? Zamknięci w puszce, ze zdjęciami co najwyżej, otoczony maszynami. To jest straszna samotność i więzienie. Psychiczne i fizyczne, a skazaliśmy się na nie sami, marzeniami i ambicjami.
Potem zrobiło się trochę specjalistycznie. Narracja przepełniona opisami maszyn, świata, pełna drobiaszczków, tak realna Science Fiction nie była dla mnie do zniesienia. Miałam wrażenie, że skupia się na opisach, jak pozytywiści pokazując nam wszystko. Te uczucia człowieka na tej obcej planecie zostały gdzieś zepchnięte na dalszy plan.
Cała załoga ludzi statku kosmicznego "Niezwyciężony" została wysłana do zbadania zniknięcia "Kondora". Lądują na planecie, która pozornie wydaje się bezpieczna, tlen w powietrzu, rozciągająca się pustynia, jedynie nieznaczne ilości metanu w powietrzu. Ludzie z dnia na dzień coraz bardziej poznają planetę, znajdują życie, a raczej jej namiastkę, która odbiera im rozum, tworzy z nich dzieci.
Jeszcze ratuje tą specyficzną powieść fragment rozmowy dowódcy z bohaterskim podwładnym. Pełen ludzkich, ojcowskich uczuć.
Hm... Uważam, że dwa fragmenty to za mało. Powieść opowiada bardzo dokładnie o wydarzeniach, maszynach, tych dziwnych pomysłów wytworzonych gdzieś w głowie Lema. To nie jest powieść dla mnie, z prostego powodu... Nie rozumiem po co poznawać inne planety, tak odległe. Ziemia już dla nas za mała? Nie zasługujemy chwilami na ten jedyny kulisty dom, a co dopiero na dwie, trzy, cztery, pięć!
Tej książce coś brakowało. Dużo bardziej znaczącego ludzkiego elementu. Rozumiem, że taka służba na takim statku to jak wojsko. Ale i w wojsku może być mniej formalnie.
Mówili mi od zawsze: "Jak czytasz książki to wstyd byś nie przeczytała Lema! Lem tworzy sztukę, na pewno ci się spodoba". Opierać się, nie opierałam, ale tak to mam, że polecana mi książka musi się w mojej pamięci zakonserwować, bym dojrzała do przeczytania. Poszłam do biblioteki pewnego dnia i pokusiła mnie jakaś czerwona okładka, biorę do ręki, a tu proszę! Sławny Lem....
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to