Do trzech razy sztuka

Okładka książki Do trzech razy sztuka
Renata Markowska Wydawnictwo: Novae Res literatura piękna
300 str. 5 godz. 0 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Novae Res
Data wydania:
2015-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2015-01-01
Liczba stron:
300
Czas czytania
5 godz. 0 min.
Język:
polski
ISBN:
9788380830080
Tagi:
miłość rodzina szczęście
Średnia ocen

                3,3 3,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
3,3 / 10
19 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
209
205

Na półkach:

"Miłość nie wybiera, przychodzi znienacka i zajmuje swoje miejsce w naszym sercu, bez pytania i pozwolenia."

Siedemnastoletnia, wiecznie z głową w chmurach Marysia cudem unika wypadku. Nie ma w tym jednak jej zasługi, a pewnego przystojnego nieznajomego. Wdzięczna nastolatka w podzięce spotyka się znów z Markiem i zakochuje się w nim. Jednakże na drodze do ich szczęścia staje bogata rodzina Marii, a szczególnie jej matka nieakceptująca miłości swej córki i biednego chłopaka. Młodzi stają do walki o swoje niewinne uczucie, nie wiedząc czy jest ono dostatecznie silne by pokonać wszelkie przeszkody.

Czy nastoletnia miłość Marii i Marka przetrwa wszystko? Czy rodzina Marii okaże jej swą miłość?


Sięgając po tę książkę byłam ciekawa jak autorka rozwinie fabułę, której ogólny zarys otrzymałam w opisie z okładki. Nie jest to może najoryginalniejszy temat, jednakże trzymałam kciuki za rodzimą debiutantkę, by "Do trzech razy sztuka" okazała się niezwykłą opowieścią. Mimo naprawdę pozytywnego nastawienia do tej powieści niestety z każdą chwilą traciłam do niej zapał. Rozumiem, że jest to debiut więc nie chcę autorki urazić swą recenzją, jednakże swych odczuć nie zmienię a chcę być z Wami szczera.

Jedną z rzeczy, które nie przypadły mi do gustu jest akcja "Do trzech razy sztuka". Czytając, mogłam przewidzieć co się wydarzy parę, a nawet parędziesiąt stron do przodu. Nie zostałam ani razu jakoś szczególnie zaskoczona. Bo owszem, byłam zdziwiona innymi rzeczami, np. tym, że Marek podniecał się trzymając Marię pierwszy raz za rękę, lub gdy było napisane o tym jak to ona dodaje mu siły i odwagi i że z nią wszystko jest możliwe, a on tylko powiedział "dzień dobry" jej rodzicom... Także tego, nie było to zbyt naturalne. No i kto z Was powiedziałby "a niech to drzwi ścisną"?

Kolejną sprawą są bohaterowie, wśród których najbardziej dopracowany był Marek Wybawca (nie pytajcie - spojlery), choć to nie znaczy, że był świetny. Maria jest niezwykle infantylna, mówi ciągle jak to ona nie chce być już dorosła, jak to rodzice chyba jej nie akceptują, jaka to ona jest brzydka. Pewnie miało to oddawać realia nastawienia nastolatków, ale było to dla mnie strasznie irytujące. Reszta postaci jest raczej mdła, bo autorka skupiła się głównie na Marii i Marku, ale Franek chyba najbardziej się wyróżniał spośród nich wszystkich choć pojawiał się epizodycznie i prawie nic o nim nie wiem.

Autorka pisze prostym językiem, jednakże była to istna mieszanka czasów, bo pani Markowska potrafiła pisać o kimś co w skrócie wyglądało tak: Jest on bardzo miły. Jednakże był on również niezwykle ironiczny." Wiecie o co mi chodzi? Tak jakby nie było ważne to, że się pisze przeplatanką czasu teraźniejszego i przeszłego. Mimo to książkę czyta się raczej szybko, choć mnie zajęła ona więcej czasu niż się spodziewałam. Narracja w "Do trzech razy sztuka" jest podzielona na głównych bohaterów co byłoby wielkim plusem, gdyby nie to, że autorka bez żadnego znaku przeskakuje z myśli Marka do Marii i odwrotnie.

Mimo naprawdę szczerych chęci i sympatii do polskich autorów i debiutantów nie mogę powiedzieć, że "Do trzech razy sztuka" to wspaniała powieść. Autorka ma jednak potencjał i myślę, że jeśli zdobędzie więcej doświadczenia to uda jej się napisać coś dużo lepszego. Nie będę Wam polecała tej pozycji, bo mnie ona nie zachwyciła, ale na pewno znajdzie się ktoś komu się ona spodoba.

"Miłość nie wybiera, przychodzi znienacka i zajmuje swoje miejsce w naszym sercu, bez pytania i pozwolenia."

Siedemnastoletnia, wiecznie z głową w chmurach Marysia cudem unika wypadku. Nie ma w tym jednak jej zasługi, a pewnego przystojnego nieznajomego. Wdzięczna nastolatka w podzięce spotyka się znów z Markiem i zakochuje się w nim. Jednakże na drodze do ich szczęścia...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    24
  • Przeczytane
    20
  • Posiadam
    7
  • Teraz czytam
    2
  • :-), :-), :-)
    1
  • 2017 Wyzwanie książkowe
    1
  • Recenzenckie ;)
    1
  • Książki poruszające
    1
  • 52 książki (2015)
    1
  • Moi mali książęta :)
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Do trzech razy sztuka


Podobne książki

Przeczytaj także