'Deep Down' jest pierwszym tomem serii, których wspólnym czynnikiem są bracia Lockhart.

Historia zaczyna się w małym miasteczku Lexington, gdzie osiemnastoletnia Ivy zaczęła ostatni rok nauki przed pójściem na studia. Ma chłopaka, którego kocha i jest lubiana osobą w towarzystwie. Ma swoje problemy i zmaga się między innymi ze stratą matki, a obecnie mieszka z samym ojcem - policjantem.
Strata najbliższych może pomieszać ludziom w głowie, a najdotkliwiej przekona się o tym Ivy, której życie diametralnie zmieni się jednego zimowego dnia.
W następstwie wyjeżdża ona po ukończeniu szkoły z miasta i szuka nowego miejsca, gdzie może zbudować nowy dom.
Trafia do Lovely i tam też zostaje. Akcja przeskakuje potem o cztery lata i jest to czas kiedy spotka ona Reed'a Lockharta, który powraca do rodzinnego miasta po latach.
Jednak zanim coś na dobre się między nimi zacznie Ivy będzie musiała opuścić wzniesione mury, a Reed sporo się nad tym napracować.

Naprawdę bardzo mi się spodobała.
Fabuła jest dość interesująca, choć może nie zaskakująca, ale naprawdę przyzwoicie poprowadzona. Nie nudziła mnie, intrygowała, pobudzała emocje. Dramat jaki dotknął Ivy jest naprawdę przejmujący - ciężko nawet myśleć o tym z czym się zmagała.
Polubiłam Ivy, ale Reed skradł moje serce. Facet jest niesamowity - zarówno wewnętrznie i już nie wspomnę, że według moich wyobrażeń zewnętrznie wymiata wszystko!
Mały Noah jest uroczy, choć trochę mało go tu było.
W każdym bądź razie nie rozciągając - mi się podobała, zdecydowanie bym poleciła.

'Deep Down' jest pierwszym tomem serii, których wspólnym czynnikiem są bracia Lockhart.

Historia zaczyna się w małym miasteczku Lexington, gdzie osiemnastoletnia Ivy zaczęła ostatni rok nauki przed pójściem na studia. Ma chłopaka, którego kocha i jest lubiana osobą w towarzystwie. Ma swoje problemy i zmaga się między innymi ze stratą matki, a obecnie mieszka z samym ojcem...