Artyści w okupowanej Polsce

Okładka książki Artyści w okupowanej Polsce Remigiusz Piotrowski
Okładka książki Artyści w okupowanej Polsce
Remigiusz Piotrowski Wydawnictwo: Wydawnictwo Naukowe PWN historia
336 str. 5 godz. 36 min.
Kategoria:
historia
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Naukowe PWN
Data wydania:
2015-10-19
Data 1. wyd. pol.:
2015-10-19
Liczba stron:
336
Czas czytania
5 godz. 36 min.
Język:
polski
ISBN:
9788377059241
Tagi:
ii wojna światowa artyści eugeniusz bodo adolf dymsza hanka ordonówna czesław miłosz aktorzy polscy aktorzy polscy artyści artyści polscy
Średnia ocen

7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
49 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
971
929

Na półkach:

Tematyka wojenna interesuje mnie odkąd pamiętam. Tym razem miałem okazję poczytać o tym, jak artyści radzili sobie w czasie okupacji. Książka na pewno ciekawa, choć z drugiej strony na pewno można było napisać więcej. Do rąk dostałem bardziej zbiór opowieści, niż spójną historię spisaną przez jednego autora. Zatem to taka pigułka o losach artystów z czasów wojny.
W książce zaprezentowano spektrum artystycznych zachowań w czasie okupacji. Niektórzy radzili sobie, jak umieli, inni przeżywali prawdziwą gehennę, a jeszcze inni poszli na współpracę. Oczywiście mam swoje zdanie na temat kolaborantów, ale z drugiej strony nie żyłem (na szczęście!) w tych specyficznych czasach, toteż łatwiej mi oceniać i ciskać gromy na takiego Igo Syma…
Pozycję tę polecam, bo choć momentami napisana topornie (autor strasznie się powtarza…) to same historie są na tyle ciekawe, że warto po nią sięgnąć. A! Nie mogę tutaj nie wspomnieć krótko o historii Jana Brzechwy, jego wizyta na gestapo to naprawdę niesamowita sprawa! Nie miałem o tym pojęcia, przeczytajcie! Choć tematyka książki jest dość bolesna, ubawiłem się w tym momencie, choć sam Brzechwa pewnie tak o tym wtedy nie myślał.
Warto!

Tematyka wojenna interesuje mnie odkąd pamiętam. Tym razem miałem okazję poczytać o tym, jak artyści radzili sobie w czasie okupacji. Książka na pewno ciekawa, choć z drugiej strony na pewno można było napisać więcej. Do rąk dostałem bardziej zbiór opowieści, niż spójną historię spisaną przez jednego autora. Zatem to taka pigułka o losach artystów z czasów wojny.
W książce...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1802
1146

Na półkach: ,

Co by było gdyby 1 września 1939 nie wybuchła II wojna światowa? Jak wyglądałaby nasza kultura i sztuka? Jakimi gwiazdami zachwycalibyśmy? Jakie dzieła by powstały? Tego nie wiemy i nigdy nie dane nam będzie się dowiedzieć. Wybuch wojny przerwał i zniszczył rozwój kulturalny jaki zapoczątkowało odzyskanie niepodległości. Artyści: aktorzy, pisarze, poeci zostali oderwani od piór, sztalug, zdarci ze sceny i wystawieni na tragizm działań wojennych.

To jak wyglądały wojenne losy wielu z najjaśniejszych gwiazd II Rzeczpospolitej próbuje przybliżyć Remigiusz Piotrowski. Snuje opowieść pełną niezwykłych kolei losu (bo jakże to znana pisarka sprzedaje papierosy),zdrad, wstydliwych epizodów, tragicznych śmierci ale i momentów gdzie najlepiej widać siłę charakteru, stałość poglądów czy heroizm. Ta książka to zaledwie zbiór migawek, kropla w morzu faktów, plotek, przypuszczeń. We wstępie autor podkreśla, że nie aspiruje do miana powieści naukowej ale chce choć trochę przybliżyć pewne postaci i pokazać jak wyglądało ich wojenne życie. Czasem nie wychodzi dalej niż obejmuje to wiedza wyniesiona ze szkoły, ale czasem przywołuje postaci już zapomniane ale warte upamiętnienia.

,,Artyści w okupowanej Polsce" to sprawnie zredagowany zbiór wielu faktów, który wręcz zachęca do dalszych poszukiwań i odkrywania historii na własną rękę. A jeśli ktoś już posiada jakąś wiedzę historyczną pozwoli mu ją trochę uporządkować i na nowo spojrzeć na pewne zdarzenia. Ciekawa narracja sprawia, że wszyscy wymieni bohaterowie nabierają życia i stają się na nowo realnymi postaciami. Wrażenie robi też ogrom pracy (widać to po bibliografii i ilości przypisów) jaką musiał wykonać autor aby to co najlepsze i najciekawsze. Polecam!

Co by było gdyby 1 września 1939 nie wybuchła II wojna światowa? Jak wyglądałaby nasza kultura i sztuka? Jakimi gwiazdami zachwycalibyśmy? Jakie dzieła by powstały? Tego nie wiemy i nigdy nie dane nam będzie się dowiedzieć. Wybuch wojny przerwał i zniszczył rozwój kulturalny jaki zapoczątkowało odzyskanie niepodległości. Artyści: aktorzy, pisarze, poeci zostali oderwani od...

więcej Pokaż mimo to

avatar
15448
2030

Na półkach: ,

Nawet rzetelna próba odtworzenia artystycznego życia w czasach drugiej wojny światowej. Autor wychodzi od września, wybuchu wojny i exodusu mądrych jednostek na wschód. Na początku wojny ginie Dołęga Mostowicz w Kutach, Witkacy popełnia z kochanką samobójstwo, Kaden Bandrowski straci na wojnie synów bliźniaków. Iwaszkiewicz okopuje się w Stawisku, Buczkowski ucieka, jak i rodzina Różewiczów.
Mamy twórców kabaretu- JArosy, Jurandot, którzy nie wymigują się od mobilizacji, Fogg wraca z tournee.
Wielu artystów dokonuje tzw rajzy, czyli ucieka do Wilna, Lwowa przed Niemcami, ale okazuje się ona traumą, Dymsza wychodzi z raną nogi, no i Kresy nie kwapią się udzielać gościny warszawiakom. Ośrodkiem życia kulturalnego był dom Goetla. Polscy muzycy i aktorzy mają występować w oficjalnych produkcjach zlecanych prze Niemców, tymczasem część znanych artystów odmawia, imając się kelnerowania, sprzątania, jednym słowem zrywając z profesją. MankiewiczóWna, Zimińska, słynny lokal U AKTOREK.
ciekawe spojrzenie na osobników kolaborujących z Niemcami , jak niesławny Igo Sym, tych, którzy ze strachu występowali dla hitlerowców, ALE JEDNAKŻE często pod nosem nazistów uprawiali konspirację.Nierzadko byli aktywnymi członkami podziemia, likwidowali bądź rozpracowywali szpicli, kolaborantów, zorganizowali zamach na Syma. Nierzadko artyści wspierali mieszkańców getta, szmuglowali żydowskie dzieci, Iwaszkiewicz na Stawisku ukrywał kilku żydów, byli więc i heroiczni, i solidarni. Z kolei ci, którzy płaszczyli się przed okupantem zostali rozliczeni od razu po wojnie ze swoich grzechów w brutalny i adekwatny do przewiny sposób. Tułaczka polskich artystów, np legendarnej Hanki Ordonówny, i tancerek, ktore opiekowały się wypuszczonymi z łagrów/obozów i sierocińców dziećmi w Iranie czy Kazachstanie.
Dla miłośników międzywojennej sceny, pasjonatów historii jest to nader ciekawa lektura. Na plus zaliczam obfitość źródeł, bibliografię, szczegółowość i wszechstronność opisów. Czytelnik dowiaduje się co działo się w Generalnej Guberni, terenach pod okupacją sowiecką czy w dość niezależnym Krakowie. Co prawda wiele wątków znam z pisarstwa Stanisława Kopra, ale mniej tutaj taniej sensacyjności, no i język jest mniej toporny.

Nawet rzetelna próba odtworzenia artystycznego życia w czasach drugiej wojny światowej. Autor wychodzi od września, wybuchu wojny i exodusu mądrych jednostek na wschód. Na początku wojny ginie Dołęga Mostowicz w Kutach, Witkacy popełnia z kochanką samobójstwo, Kaden Bandrowski straci na wojnie synów bliźniaków. Iwaszkiewicz okopuje się w Stawisku, Buczkowski ucieka, jak i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1306
1281

Na półkach: ,

Świetna, naprawdę bardzo dobrze napisana książka. Zaczęłam czytać od niechcenia i nie mogłam się oderwać. O wiele lepszy poziom niż Koper.
Wyczerpująco potraktowany temat.

Świetna, naprawdę bardzo dobrze napisana książka. Zaczęłam czytać od niechcenia i nie mogłam się oderwać. O wiele lepszy poziom niż Koper.
Wyczerpująco potraktowany temat.

Pokaż mimo to

avatar
1730
1713

Na półkach: ,

Artyści w okupowanej Polsce, to kolejna książka autorstwa Remigiusza Piotrowskiego, którą miałam okazję przeczytać i kolejny raz autor mnie zachwycił, zarówno tematyką, sposobem jej zaserwowania czytelnikowi, jak przekształceniem aspektów historii w porywającą opowieść.
Na kartach książki autor w arcyciekawy sposób przybliża wojenne losy sławnych w ówczesnej Polsce ludzi, m.in. Eugeniusza Bodo, Adolfa Dymszy, Stefana Jaracza, Miry Zimińskiej, Kazimierza Junoszy-Stępowskiego, Witolda Zacharewicza, Romana Niewiarowicza, Czesława Miłosza, Jerzego Andrzejewskiego, Zofii Nałkowskiej, Jarosława Iwaszkiewicza, Ferdynanda Goetla, Tadeusza Gajcego, Andrzeja Panufnika, Henryka Warsa czy Mieczysława Fogga.
Ale losy bohaterów to nie jedyna tematyka snutej opowieści. Są nią także (a w wielu przypadkach - przede wszystkim) wątki, historie związane z okresem II wojny światowej.
Mocno rozwinięte są w książce wątki historyczne, które jednak poprzetykane anegdotami, doprawione elementami sensacji, a nawet thrillera (wszak taka była ówczesna rzeczywistość) tworzą doskonałą mieszankę, którą dosłownie się połyka.
Książka podzielona jest na XIII rozdziałów, a każdy z nich omawia inną tematykę, inne wojenne perypetie z artystami w tle lub w roli głównej. Przedstawione są wszystkie aspekty artystycznego życia w okupowanej Polsce, wszystko co wiązało się z artystami, ich pracą, ale także z poglądami i postawą wobec okupanta. Wszak nie było tak oczywistym, iż polski artysta oznaczał sprzeciw wobec okupanta niemieckiego. Gro ludzi sztuki faktycznie stawiało mniejszy lub większy oporów. Jednak całkiem spora grupa współpracowała z Niemcami, a kilkoro artystów wyemigrowało z Polski. Piotrowski pisze doskonale, ma też niesamowite wyczucie, wręcz instynkt do wyszukiwania ciekawych, wręcz porywających historii. Udowodnił to już w swoich poprzednich książkach, jak chociażby- Ślepy Maks. Wykorzystując ułamki historii potrafi je zaprezentować czytelnikowi w sposób niezwykle przystępny nie czyniąc jednak z nich nudnej lekcji historii, czy tandetnych opowiadań sensacyjno-historycznych, co niestety jest zbyt częstą cechą niektórych pisarzy usiłujących być historycznymi detektywami. Piotrowski opowiada rzetelnie, ciekawie, posiłkuje się bogatym źródłoznawstwem i zachwyca z każdą kolejną kartką.
W przeciwieństwie do poprzednich książek autora, najnowsza pozycja zawiera kilkanaście ilustracji, co jest wg. mnie ogromnym atutem.
Atutem jest także ciekawa okładka, która z poprzednimi dwiema książkami Piotrowskiego tworzy efektowną serię.
Zachęcam do lektury.

Artyści w okupowanej Polsce, to kolejna książka autorstwa Remigiusza Piotrowskiego, którą miałam okazję przeczytać i kolejny raz autor mnie zachwycił, zarówno tematyką, sposobem jej zaserwowania czytelnikowi, jak przekształceniem aspektów historii w porywającą opowieść.
Na kartach książki autor w arcyciekawy sposób przybliża wojenne losy sławnych w ówczesnej Polsce ludzi,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
81
11

Na półkach: ,

"Gdyby 1 września nie spadły z nieba bomby"...
Takie z pozoru zwyczajne i krótkie pytanie, a jakże swoją wymową sprawia ból i żal i jak bardzo uruchamia wyobraźnię. Co by było gdyby... Ileż to razy w swoim życiu, gdy popełniamy błędy, cofamy się w czasie i układamy w głowie ponownie daną sytuację czy zdarzenie z nowym, lepszym scenariuszem. Niestety, tego co minęło nie da się cofnąć, nic nie możemy już naprawić, chociażby potrzeba zmiany przeszłości rozrywała nas od środka właśnie... jak bomba.

"Zamiast wiszącego w powietrzu pyłu i wapna unosiłaby się się słodka woń kawy i obłoki tytoniowego dymu". Uwielbiam zapach kawy. Kojarzy mi się z domem, poczuciem bezpieczeństwa, może wymarzonym kominkiem z trzaskającymi w ogniu polanami i oczywiście dobrą książką. Nie można zmienić przeszłości, ale czy można zmienić swój sposób myślenia, przewartościowując swoje życie, ze względu na to co wydarzyło się w przeszłości? Można. Czy mogą na tą naszą wewnętrzną przemianę wpłynąć wojenne przeżycia bardziej lub mniej znanych osobistości ze świata kultury, których losy przybliża nam lektura Remigiusza Piotrowskiego "Artyści w okupowanej Polsce" ? Myślę, że tak. Czy zawarte w niej historie o przedwojennych artystach o różnorodnych sposobach na życie i ceniących różne wartości, okażą się na tyle interesujące, by usiąść z nimi przy kominku? Z pewnością. Zwłaszcza dla każdego pasjonata -takiego jak ja- lubiącego zanurzać się w przeszłości, po to by odkrywać tych zapomnianych, a których moim zdaniem warto i trzeba pamiętać. Czas okupacji i walki o wolność, o życie jest na pewno specyficznym czasem, nie podobnym do niczego o czym wcześniej każdy z nich marzył i w co wierzył.

"Niemieckie zbrodnie są na porządku dziennym. Przypominają o nich zainstalowane w różnych częściach okupowanych miast szczekaczki i rozlepiane na słupach ogłoszeniowych listy zakładników. Trwają łapanki, w czasie których ulice i tramwaje pustoszeją. "Są tacy sami jak ja, gdy idę ulicą, nic ich inaczej nie kwalifikuje, nic ich nie wyróżnia. Jest przypadkiem, że nie są mną, że nie są każdym z tych, którzy ocaleli"- zapisze w dzienniku Zofia Nałkowska. Do organizowanych przez okupanta obław, w które wpadają także polscy artyści, dochodzi oczywiście nie tylko w Warszawie, tutaj jednak żyje najwięcej aktorów, literatów i muzyków. Nad każdym z nich przez cały okres wojny będzie krążyć posępny cień kripo i gestapo". Proszę zatem, by podczas czytania tej ważnej dla historii polskiej kultury, książki, wstrzymać się od ostrej krytyki i wiecznego potępienia tych, którymi często zwyczajny strach o bliskich, o siebie powodował, że błądzili. Nie bądźmy powojennymi fryzjerami.

Uważam, że naprawdę mnóstwo pracy i zaangażowania trzeba było wykonać, by i tych bardziej i mniej znanych lub co gorsza całkowicie zapomnianych -w jednym miejscu, w jednej książce- niejako przywrócić do życia. Chociażby w naszej pamięci, a to już bardzo dużo. Brawa dla autora. Podziwiam i gratuluję. Przez strony książki przewija się bardzo wiele nazwisk artystów. Cieszyłam jeśli znałam chociażby zarys życiorysu któregoś, ponieważ niestety nie wszystkie nazwiska wcześniej słyszałam. Jak sam tytuł wskazuje losy gwiazd opisanych w książce, to czas okupacji. A więc akcja rozpoczyna się od napadu na Polskę i kończy na Powstaniu Warszawskim. Podczas czytania dowiemy się kto jest zdrajcą, kto pozostaje wierny swoim ideałom bez względu na koszty, które w każdym przypadku groziły aresztowaniem, torturowaniem, więzieniem, głodem, brudem i co w wielu przypadkach, śmiercią. W czasie okupacji, nierzadko musieli podejmować decyzje nie do końca zgodne ze swoim sumieniem, po to by po prostu przeżyć.

Wydaje mi się również, że autor książki jest bardzo odważnym człowiekiem. Przecież nie jest to temat, który jest popularyzowany w mediach i podawany w przystępnej dla przeciętnego widza czy słuchacza formie. Więc, nigdy nie wiadomo ilu czytelników sięgnie po książkę, zwyczajnie z obawy, że nie poradzi sobie z tematem. Wielka szkoda, naprawdę, żal serce mi ściska, że nie zobaczymy biograficznego filmu na dużym ekranie, o żadnym z opisywanych w książce artystów. A dlaczego tak myślę? To, że wcześniej była cisza, to rozumiem, taki mieliśmy ustrój polityczny. Ale ileż to już lat minęło od zakończenia wojny i okupacji hitlerowskiej, ile od upadku żelaznej kurtyny i okupacji ZSRR? I co? I wciąż cisza. Oprócz Eugeniusza Bodo, który doczekał się chociaż serialu (premiera na wiosnę),nikt inny, na poważnie nie zainteresował żadnego, zdolnego scenarzysty i reżysera. A wielu artystów naprawdę zasługuje na to, by o nich pamiętać. I by ich dzieje usłyszała cała Polska.

Jan Brzechwa, kto nie zna Jana Brzechwy? Przypuszczam, że każde dziecko (z mojego pokolenia na pewno :) i "Akademię pana Kleksa" również. A jakim był człowiekiem? Otóż, oprócz pracy miał on jeszcze jedną pasję- miłość. Wiecznie był w kimś zakochany. Więc na przykład "Brzechwie -Żydowi z pochodzenia- sen z powiek spędza nie kripo, SS czy los getta. Jego tragedia to nieszczęśliwa miłość". Czy owa miłość doczeka się spełnienia i kto nią jest? Zaintrygowani? Mam nadzieję, że tak, bo ja bym była.
Inny, ważny dla polskiej kultury artysta, to Stefan Jaracz- naprawdę ogromnie utalentowany. Stworzył niezapomniane kreacje teatralne i filmowe. Jednak przede wszystkim był aktorem teatralnym i kochał to co robił. Jak dowiedziałam się z książki, jednymi z jego ostatnich występów, były przedstawienia w stworzonym przez niego teatrze w ... Auschwitz. "A jednak i tutaj, w tym zdawałoby się kompletnie zapomnianym przez Boga kawałku ziemi przeklętej, aktor spróbuje nadać życiu jakiś sens".

Jedną z zapomnianych jest Nina Veidt. Utalentowana i piękna aktorka teatralna. Podobno działała w ruchu oporu i angażowała się w pracę dla wywiadu alianckiego. Aresztowana w Warszawie, przewieziona do Berlina i ścięta toporem katowskim. Kilka zaledwie zdań o niej w książce niezmiernie mnie zaintrygowało i bardzo chciałabym się doczekać rozwinięcia jej historii. Czy jest na to choćby cień szansy? Pewnie nie. "Podobnych, zapomnianych przez historię cichych bohaterów, jest w tamtym czasie wielu". Więcej ciekawych historii osobowości świata kultury, oczywiście w książce.

Czy nadal zadajecie sobie pytanie czy warto sięgnąć po książkę? Jeśli tak, to napiszę w ten sposób: by ich teatr i śpiew wciąż trwał, nie można, po prostu zwyczajnie nie można pozwolić, by zapomniano o nich. Więc pomimo zranionych serc, okaleczenia psychicznego czy fizycznego, bez wiary w przyszłość- uważnie patrzmy i słuchajmy. Po prostu bądźmy widzami, takimi jak Powstańcy. "Czy można przerwać koncert, gdy ma się przed sobą taką publiczność? Nierzadko są to obandażowane od stóp do głów ludzkie kukły, które nie są nawet w stanie podziękować Zimińskiej brawami, a jednak ich stłumione okrzyki to dla artystki najpiękniejsze owacje". Pamiętajmy. Oni wciąż dla nas grają i śpiewają.

Życzę wszystkim Polakom, by nigdy nie musieli bać się o życie swoje i swoich bliskich. "Być Polakiem nie jest to tak wielka rzecz, jak nam się wydaje. Ale przestać nim być, znaczyłoby przestać być człowiekiem. Ferdynand Goetel". I byśmy nigdy nie usłyszeli od okupanta, tak jak Mieczysław Fogg, po zaśpiewaniu piosenki "Ukochana ja wrócę", że |Polski już nigdy nie będzie!" Czyż są gorsze słowa dla prawdziwego Polaka, dla Polski, która nie tak dawno odzyskała niepodległość, by znów ją utracić? Uczcijmy chwilą ciszy pamieć ofiar okupacji- niesłusznie skazanych, pomordowanych i zamęczonych artystów, których ostatnie sceny życia były strasznym dramatem. "Nie ma braw, są tylko spływające po policzkach łzy".

* Teksty w cudzysłowie, to cytaty z książki "Artyści w okupowanej Polsce" Remigiusza Piotrowskiego

"Gdyby 1 września nie spadły z nieba bomby"...
Takie z pozoru zwyczajne i krótkie pytanie, a jakże swoją wymową sprawia ból i żal i jak bardzo uruchamia wyobraźnię. Co by było gdyby... Ileż to razy w swoim życiu, gdy popełniamy błędy, cofamy się w czasie i układamy w głowie ponownie daną sytuację czy zdarzenie z nowym, lepszym scenariuszem. Niestety, tego co minęło nie da...

więcej Pokaż mimo to

avatar
4401
1288

Na półkach: , , , , ,

http://mojswiat-szelestkart.blogspot.com/2015/12/remigiusz-piotrowski-artysci-w.html

http://mojswiat-szelestkart.blogspot.com/2015/12/remigiusz-piotrowski-artysci-w.html

Pokaż mimo to

avatar
566
518

Na półkach:

W swej kolejnej książce Remigiusz Piotrowski przenosi czytelników do Polski lat 1939-1945. Przedstawia w niej zmiany jakie nastąpiły w życiu ludzi kultury i sztuki od chwili kiedy na nasz kraj zaczęły spadać pierwsze niemieckie bomby. W składającej się z trzynastu rozdziałów pracy autor podjął próbę przybliżenia czytelnikom codziennej egzystencji, kłopotów, zmartwień, nadziei i dramatów kilkudziesięciu wybitnych artystów.

Więcej na:
http://www.zapomnianabiblioteka.pl/2015/11/artysci-w-okupowanej-polsce.html

W swej kolejnej książce Remigiusz Piotrowski przenosi czytelników do Polski lat 1939-1945. Przedstawia w niej zmiany jakie nastąpiły w życiu ludzi kultury i sztuki od chwili kiedy na nasz kraj zaczęły spadać pierwsze niemieckie bomby. W składającej się z trzynastu rozdziałów pracy autor podjął próbę przybliżenia czytelnikom codziennej egzystencji, kłopotów, zmartwień,...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    122
  • Przeczytane
    66
  • Posiadam
    24
  • Teraz czytam
    3
  • 2015
    2
  • 2017
    2
  • Biografie
    2
  • Chcę w prezencie
    2
  • Historia
    2
  • II wojna światowa
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Artyści w okupowanej Polsce


Podobne książki

Przeczytaj także

Ciekawostki historyczne