Bezlitosne ostrze pamięci
- Kategoria:
- literatura młodzieżowa
- Tytuł oryginału:
- The Impossible Knife of Memory
- Wydawnictwo:
- Lucky
- Data wydania:
- 2015-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2015-01-01
- Data 1. wydania:
- 2014-01-07
- Liczba stron:
- 336
- Czas czytania
- 5 godz. 36 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788362502950
- Tłumacz:
- Monika Kozłowska
- Tagi:
- trauma zespół stresu pourazowego problemy weteran wojenny
Hayley Rose wygląda jak przeciętna nastolatka i stara się prowadzić normalne życie, jednak musi stawić czoło problemom, o których nie śniło się jej rówieśnikom.
Przez kilka lat podróżowała po stanach z ojcem, weteranem wojennym, który starał się uciec przed demonami przeszłości. Postanowił jednak wrócić do rodzinnego miasta, aby dziewczyna skończyła szkołę. Oboje zmagają się z przeszłością byłego kapitana amerykańskiej armii. Mężczyzna stara się zapomnieć o krwawych doświadczeniach, popadając w różne nałogi, przez co często wpada w szał i traci panowanie nad sobą. Natomiast Hayley stara się chronić ojca przed nim samym.
Jak poważnym i zarazem przerażającym problemem jest zespół stresu pourazowego możemy się przekonać dopiero wtedy, gdy staramy się ratować przed samounicestwieniem ukochaną osobę.
„W niektórych momentach wstrząsająca, w innych zabawna, ta książka jest tak doskonale napisana, że chciałam dać Hayley swój numer telefonu,aby w ciężkich chwilach miała przyjaciela. Doprawdy – czy ktoś inny potrafi stworzyć postacie nastolatek przeżywających w swym życiu ogromne trudności, z tak wielkim realizmem, wdziękiem i zaangażowaniem jak Laurie Halse Anderson?
Jodi Picoult, autorka bestsellerów „To, co zostało” oraz „Z innej bajki”.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 110
- 45
- 15
- 3
- 2
- 2
- 2
- 1
- 1
- 1
Opinia
Być może ktoś już spotkał się z Lauren Halse Anderson i przeczytał "Motylki" , które swoją drogą mają całkiem dobrą opinię wśród czytelników. Przed sięgnięciem po tę pozycję, bałam się, że będzie ona jedną z wielu niczym niewyróżniającą się książką o nastolatce z problemami, która musi zmierzyć się z cierpieniem i uratować swojego ojca.
Sama historia być może i nie jest oryginalna, ale sposób w jaki Laurie Halse Anderson pisze, sprawia, że z przyjemnością brnie się przez kolejne strony. Autorka nie boi się nakładać na bohaterów kolejnych trudności i rzucać im kłody pod nogi, tworzy kilka ciekawych wątków, jednak przede wszystkim w umiejętny sposób przedstawia zespół stresu pourazowego i w jaki sposób wpływa on na człowieka.
Jeśli chodzi o postacie to ze względu na ich specyficzne charaktery nie każdemu mogą się spodobać. Hayley to inteligentna dziewczyna, bezczelna i pewna siebie i pomimo nieciekawego życia nie użala się nad sobą, jednak bardzo łatwo przychodzi jej krytykowanie i przyklejanie innym etykietek. Niemniej pokochałam ją za relacje z ojcem, bo choć miały one w sobie destrukcyjne oblicze to były zarazem piękne i chwytające za serce. Jeśli chodzi o Finna to chłopak, któremu spodobała się główna bohaterka i za wszelką cenę chce ją do siebie przekonać. Miło było na to patrzeć i na wsparcie, jakie udzielał Hayley w trudnych chwilach, ale czasem odnosiłam wrażenie, jakby nie liczył się z jej uczuciami.
W tle nie zabrakło oczywiście romansu. Z jednej strony wydaje mi się, jakby wziął się on znikąd, zupełnie jakby pewnego dnia Finn po prostu postanowił, że chce być chłopakiem Hayley. Uczucie pomiędzy nimi wydaje się rosnąć za szybko, w pewnym momencie czułam, jakby było ono trochę wymuszone i zbyt idealne, a mimo to nie zabraknie w nim kłótni i problemów, ale tych prawdziwych problemów, nie zaś pseudo dramatycznych. Bohaterowi muszą pracować razem na swój związek i jego przyszłość, co mi się naprawdę spodobało. Mogłabym powiedzieć, że to słodka relacja, ale według mnie w pozytywnym tego słowa znaczeniu, nie jest przesłodzona, nie gra głównych skrzypiec, a jest miłym dodatkiem.
Laurie Halse Anderson ma bardzo dobry styl bogaty w metafory, dzięki czemu z przyjemnością chłonie się te książkę, choć miejscami brakło mi bardziej obrazowego języka z większą ilością szczegółów. Dialogi pomiędzy bohaterami były zabawne i sprawiały, że na moich ustach pojawiał się uśmiech. Nie powiedziałabym, że jest to książka o wielkim ładunku emocjonalnym czy taka, która pozostawi nas w rozsypce, niewątpliwie jednak ma w sobie to coś, co nas dotyka.
"Bezlitosne ostrze pamięci" to bardzo dobrze dopracowana powieść młodzieżowa, zawierająca trochę akcji, dawkę humoru i szczyptę romansu w tle. Jest kilka mankamentów, do których mogę się doczepić, niemniej, jak już pisałam, czytanie sprawiło mi niemałą przyjemność i uświadomiło, czym jest PTSD. Uważam, że warto poznać bliżej Hayley oraz jej ojca i wspólnie z nimi przejść ich historię.
-------
http://mojeksiazki-ola.blogspot.com/2015/10/bezlitosne-ostrze-pamieci-laurie-halse.html
Być może ktoś już spotkał się z Lauren Halse Anderson i przeczytał "Motylki" , które swoją drogą mają całkiem dobrą opinię wśród czytelników. Przed sięgnięciem po tę pozycję, bałam się, że będzie ona jedną z wielu niczym niewyróżniającą się książką o nastolatce z problemami, która musi zmierzyć się z cierpieniem i uratować swojego ojca.
więcej Pokaż mimo toSama historia być może i nie jest...