Dygot

Okładka książki Dygot Jakub Małecki
Logo plebiscytu Książka Roku Nominacja w Plebiscycie 2015
Okładka książki Dygot
Jakub Małecki
7,9 / 10
Logo plebiscytu Książka Roku Nominacja w Plebiscycie 2015
Wydawnictwo: Sine Qua Non literatura piękna
320 str. 5 godz. 20 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Sine Qua Non
Data wydania:
2015-10-07
Data 1. wyd. pol.:
2015-10-07
Liczba stron:
320
Czas czytania
5 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9788379244386
Tagi:
Poznań Armia Czerwona groteska II wojna światowa ironia klątwa literatura polska międzywojnie obsesja PRL przeznaczenie rodzina tajemnica uczucie wieś
Inne

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Dygot istnienia



205 1 7

Oceny

Średnia ocen
7,9 / 10
4696 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
273
269

Na półkach:

Powieść niezła od drugiej połowy, bo dopiero wtedy przestaje być wersją roboczą, niedopracowaną, z drobnymi, ale denerwującymi nielogicznościami i skrótowymi dynamicznymi scenami, ledwie naszkicowanymi, że po kilkukrotnym czytaniu dalej nie wiem o co chodziło (np. pierwsza śmierć Wiktora - czy go uderzyli w tej stodole, czy go nie zamknęli, bo go uratowali rodzice, czy coś się zapaliło?) Uważny redaktor,zwróciłby na to wszystko uwagę, jak i na inne drobne rzeczy, np. że Wiktor na grobie Strzępka opowiada o liście Salci, a nie Basi.
Denerwujące drobiazgi, a także szkicowe i trochę niechlujne podejście do całej historii, po śmierci Wiktora wreszcie zwalnia i nabiera głębi. Powieść gdyby była staranniej przygotowana, poruszyła by mnie, a tak przez pół książki tylko mnie wkurzały te kiksy i nie mogłam się zaangażować w tę historię i jej rodzinę.
Np. Janek po obcięciu nóg poszedł (dosłownie) wraz z synem do fryzjera. Choć dwa zdania od autora o problemach z poruszaniem... Dopiero po dwóch stronach od wydarzenia jest mowa o jego kulach i jednej protezie.
Uszkodzenia ciała Emilki. Mimo szkicowego przedstawienia pożaru, potem tylko przez chwilę jest opis jej łydek z bliznami. Rekonwalescencja po tym oparzeniu to chyba nie było nic ważnego, skoro autor przemyka po tym ślizgiem. Dopiero w drugiej połowie powieści, przy okazji opowiadania życia Sebastiana i jego wuja, wreszcie mnie przytrzymało nad kartkami, bez tych nerwowych powrotów i zaglądania w poprzednie zdania, aby się dowiedzieć a o co to autorowi chodziło.
Małecki jest niezły w dialogach, trochę gorszy w opisach. Wątek rozmytego jest taki szczątkowy na początku, że chwilami to nie wiedziałam o co chodzi, jakby autorowi szwankowało obrazowanie, a może po prostu nie poświęcił więcej czasu na doszlifowanie pierwszej połowy powieści, albo zabrakło mu sugestii dobrego redaktora.
Ale druga połowa się rozkręca i daje satysfakcję czytelnikowi.
Powieść aż prosi się się o ponowne przejrzenie.

Powieść niezła od drugiej połowy, bo dopiero wtedy przestaje być wersją roboczą, niedopracowaną, z drobnymi, ale denerwującymi nielogicznościami i skrótowymi dynamicznymi scenami, ledwie naszkicowanymi, że po kilkukrotnym czytaniu dalej nie wiem o co chodziło (np. pierwsza śmierć Wiktora - czy go uderzyli w tej stodole, czy go nie zamknęli, bo go uratowali rodzice, czy coś...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    8 213
  • Chcę przeczytać
    4 695
  • Posiadam
    1 429
  • Ulubione
    354
  • 2018
    172
  • 2021
    138
  • 2019
    121
  • Teraz czytam
    112
  • 2022
    112
  • 2023
    99

Cytaty

Więcej
Jakub Małecki Dygot Zobacz więcej
Jakub Małecki Dygot Zobacz więcej
Jakub Małecki Dygot Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także