Facecje

Okładka książki Facecje
Patryk BrylińskiMaciej Kaczyński Wydawnictwo: Otwarte literatura piękna
200 str. 3 godz. 20 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Otwarte
Data wydania:
2015-10-01
Data 1. wyd. pol.:
2015-10-01
Liczba stron:
200
Czas czytania
3 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9788375153743
Średnia ocen

                7,2 7,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Dobry żart - tynfa wart



4212 121 154

Oceny

Średnia ocen
7,2 / 10
380 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
157
149

Na półkach:

http://ksiazkozercy9.blogspot.com/

Na początku było pytanie: „co by było, gdyby…”. Gdyby Mickiewicz, Bonaparte, Romeo i Julia, inne postacie fikcyjne tudzież historyczne – politycy, przywódcy, naukowcy, artyści – mieli dostęp do tych środków komunikacji, którymi dysponujemy współcześnie. Gdyby Mickiewicz mógł publikować posty na facebooku, Romeo esemesować z Julia, Ariadna pomagać Tezeuszowi za pomocą google maps, a Filippides mierzyć trasę swego biegu za pomocą aplikacji Andremondo…;)

Wynikiem takiego absurdalnego gdybania są właśnie „Facecje”. Historyjki, o których sami autorzy mówią we wstępie, że powstawały dla frajdy wymyślania sytuacji, w których znane postacie umieszczać się będzie w zupełnie nowym dla nich kontekście – kontekście mediów społecznościowych. Czyta się to i ogląda również z nie mniejszą frajdą, bo to pozycja zabawna i prześmiewcza zarazem. Choć opinie o niej bywają bardzo różne. Pozwolę sobie przytoczyć kilka, bo rzucą one nieco światła na to, czego po książce można się spodziewać: Strata czasu – twierdzi Proust, Marcel zresztą. Strata kasy – w opinii niejakiego Rockeffelera, tego od kasy jak miodu. Wolałbym się nie wypowiadać – to z kolei ten czyścioszek, co ręce umywał, Poncjusz Piłat. Czujecie już ten klimat? Absurd, dowcip, kpina, ale również erudycja i intelektualna przygoda.

Czego my tutaj nie mamy? „Facecje”, mimo że w swoje formie na wskroś współczesne, nazwę gatunkową zaczerpnęły od staropolskiego krótkiego, utworu o żartobliwym charakterze (choć pewnie to face jak w facebooku nie było bez znaczenia). I rzeczywiście z żartem i zabawą mamy tu w dużym stopniu do czynienia. Żart ten jednak nie przybiera szaty rymowanej fraszki ani krótkiego opowiadania, ale tego, co dla współczesnej narracji najbardziej charakterystyczne: są więc posty, memy, esemesy. A zatem na facebooku Maria umieszcza post z informacją o narodzinach synka Jezuska, Bracia Lumiere wjeżdżają na Youtube’a, Kopernik wrzuca fotki Ziemi, Galileusz lajkuje, Inkwizycja hejtuje. Jest moc. I zabawa.

Z drugiej strony to książka będzie stanowić doskonałą rozrywkę przede wszystkim dla tych, którzy w kulturze i historii są zakorzenieni na tyle, by zrozumieć kryjące się pod tymi krótkim historyjkami aluzje. Innym pozostaje zajrzeć do podręcznika historii (lub innego źródła - najpewniej Wikipedii), by rozszyfrować choćby, dlaczego Słowacki hejtuje na facebooku fragmenty epopei Mickiewicza, a Krasiński mu w tym wtóruje. Świetna w tej książce jest też z jednej strony swoboda, z jaką autorzy operują współczesnym żargonem, z drugiej natomiast znajomość świata mediów społecznościowych i zasad ich funkcjonowania (choćby hasztagowe szaleństwo). Dla spragnionych bardziej klasycznych form też coś się znajdzie – pojawiają się też wywiady (jak choćby z Marią Antoniną o lifestyle’owym urywaniu głowy).

Co nam dają "Facecje"? I czegoś nauczą, i coś uświadomią, i do łez rozbawią – czego chcieć więcej? No właśnie – więcej!

Wypada zakończyć, dostosowując reguły gry do zawartości książki:

#koniecznie #świetnazabawa #UbawPoPachy #PłakałamZeŚmiechu #mickiewiczwieczniezywy #chcęwięcej #facecjedlakazdego

http://ksiazkozercy9.blogspot.com/

Na początku było pytanie: „co by było, gdyby…”. Gdyby Mickiewicz, Bonaparte, Romeo i Julia, inne postacie fikcyjne tudzież historyczne – politycy, przywódcy, naukowcy, artyści – mieli dostęp do tych środków komunikacji, którymi dysponujemy współcześnie. Gdyby Mickiewicz mógł publikować posty na facebooku, Romeo esemesować z Julia, ...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    504
  • Chcę przeczytać
    501
  • Posiadam
    201
  • Chcę w prezencie
    72
  • Ulubione
    32
  • 2016
    11
  • Literatura polska
    10
  • 2016
    9
  • 2015
    7
  • Teraz czytam
    6

Cytaty

Więcej
Patryk Bryliński Facecje Zobacz więcej
Patryk Bryliński Facecje Zobacz więcej
Patryk Bryliński Facecje Zobacz więcej
Więcej

Video

Video

Podobne książki

Przeczytaj także