rozwiń zwiń

Dożywocie

Okładka książki Dożywocie
Marta Kisiel Wydawnictwo: Uroboros Cykl: Dożywocie (tom 1) fantasy, science fiction
376 str. 6 godz. 16 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Dożywocie (tom 1)
Wydawnictwo:
Uroboros
Data wydania:
2015-09-30
Data 1. wyd. pol.:
2015-09-30
Liczba stron:
376
Czas czytania
6 godz. 16 min.
Język:
polski
ISBN:
9788328021389
Tagi:
literatura polska

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki Kwiat paproci i inne legendy słowiańskie Paulina Hendel, Aneta Jadowska, Marta Kisiel, Marta Krajewska, Agnieszka Kulbat, Katarzyna Berenika Miszczuk, Martyna Raduchowska, Jagna Rolska, Małgorzata Starosta, Anna Szumacher
Ocena 6,7
Kwiat paproci ... Paulina Hendel, Ane...
Okładka książki Inne nieba Ewa Białołęcka, Krystyna Chodorowska, Agnieszka Hałas, Anna Hrycyszyn, Aneta Jadowska, Aleksandra Janusz, Anna Kańtoch, Magdalena Kubasiewicz, Anna Nieznaj, Martyna Raduchowska, Milena Wójtowicz, Aleksandra Zielińska
Ocena 6,7
Inne nieba Ewa Białołęcka, Kry...
Okładka książki Czego dusza zapragnie Danuta Awolusi, Przemek Corso, Jakub Ćwiek, Grzegorz Gajek, Joanna W. Gajzler, Aneta Jadowska, Magdalena Kubasiewicz, Jacek Łukawski, Jakub Małecki, Marcin Mortka, Paweł Radziszewski, Magdalena Świerczek-Gryboś, Milena Wójtowicz, Tomasz Żak
Ocena 7,2
Czego dusza za... Danuta Awolusi, Prz...

Oficjalne recenzje i

Licho, zlituj się!



4218 121 154

Oceny

Średnia ocen
7,7 / 10
1209 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
905
135

Na półkach: , , ,

W porządku, przyznaję się. Uwielbiam bamboszki, zwłaszcza różowe, podkoszulki z Myszką Miki, sprzątać, prać, prasować. Mam słabość do grządek kapusty, w których można sobie palnąć w łeb. Kocham dziergać, może nie na drutach, ale na pewno na czyichś nerwach, a raz w miesiącu, kiedy dopada mnie PMS, zamieniam się (przynajmniej tak twierdzi mój mąż) w pradawnego stwora z głębin odwiecznego zła. I tak, uważam, że Rudolf Valentino to idealne imię dla króliczka. Biorąc pod uwagę wszystkie te "zalet" sądzę, że będę idealnym dożywotnikiem Lichotki. Jako bonus mogę zabrać ze sobą dwa uroczo wredne i złodziejskie koty, które będą stanowić idealną kompanię dla Zmory.

Mieszkać w Lichotce to zapewne nie tylko moje marzenie. Gotycki, ceglany dom ani to mały ani duży, z wieżyczką, przestronną werandą, położony w lesie na zupełnym odludziu. Te wnętrza w stylu terror gothic, biblioteka mieszcząca w sobie tysiące woluminów. Sypialnia z potężnym łóżyszczem, gwarantującym pierwszorzędne koszmary. Piwnica, kryjąca jedną, ale dużą niespodziankę. Jednak czymże był by dom bez swoich domowników, a w tym przypadku dożywotników? Pewnie oazą spokoju i ciszy, ale nie gwarantującą takich wrażeń i przeżyć, jakie potrafi dostarczyć mały, zasmarkany anioł w różowych bamboszkach, z celofanowymi włoskami i oczkami mieniącymi się wszystkimi kolorami tęczy. Uroczy, kochany i tak słodki, próchnica zębów murowana. Do towarzystwa ma widmo nieszczęsnego panicza Szczęsnego, które co prawda próchnice zębów nam daruje, ale z naszym zdrowiem psychicznym i cierpliwością może być już gorzej. Utratę cierpliwości gwarantują również cztery utopce, uporczywie zajmujące łazienkę na piętrze. Tak więc dzięki Bogu za Krakersa, który dobrodusznie i uspokajająco poklepie nas macką po plecach, podczas gdy reszta macek będzie dokonywać w kuchni kulinarnych rewolucji. Zapomniałabym o Zmorze - wdzięcznej kanapowo-naręcznej kocicy. Lichotkę z całym tym tałatajstwem i menażerią … ekhem, dożywotnikami chciałam powiedzieć … odziedziczył Konrad Romańczuk, typowy miastowy facet, próbujący skończyć pisanie dzieła swojego życia, w czym dzielnie przeszkadza mu siła wyższa (bez uprawnień kierująca światem, na pewno kobieta), jego lokatorzy oraz mały, różowy i puchaty sierściuch z ostrymi siekaczami, czyhający na jego życie.

Chwila, zaraz … chyba jeszcze nie wspomniałam czego tyczy się ten mój cały wywód. A tyczy się on "Dożywocia", zbioru 5 opowiadań autorstwa pani Marty Kisiel. Opowiadań, które łączy ze sobą miejsce, w których się one dzieją, jak i postacie, które w nich występują. Miejsce i postacie. Tak. Chyba u góry już trochę na ten temat napisała. Chciałam jeszcze dodać, że dawno nie spotkałam się z tak barwnie i wyraziście wykreowanymi bohaterami. Każdy ma w sobie to magnetyzujące i przyciągające "coś", więc trudno mi powiedzieć, który najbardziej przypadł mi do gustu. Czy kochane Licho, ze swoją alergią na piórka, co by tylko chodziło, sprzątało i rozkosznie się zachowywało, alleluja? Czy nieszczęsny panicz Szczęsny ze swoją poezją, różową frotką spinającą jego loczki na czubku głowy i jesienno-zimowo-wiosenną chandrą i letnią przerwą na konfitury? Czy Kondziu z tym ironicznym i ciętym poczuciem humoru, drażliwością i alergią na Szczęsnego? Doprawdy, nie jestem w stanie zdecydować. Każda postać mogłaby zostać bohaterem osobnej książki, a ja z chęcią czytałabym jej perypetie.

Co tak bardzo urzekło mnie w "Dożywociu" i mile zaskoczyło? Oprócz wyżej wspomnianych bohaterów, był to styl pisania, sposób prowadzenia, jak i same dialogi, liczne porównywania oraz barwne i dosadne opisy, a przede wszystkim poczucie humoru, jakie pani Marta zawarła w swojej książce. Przyznam szczerze, że nie sądziłam, iż kiedykolwiek to powiem czy napiszę, ale, jeśli chodzi o styl pisania, pani Kisiel to dla mnie damska wersja Terry’ego Pratchetta. To chyba jeden z największych komplementów jaki może paść z moich ust, ale pani Marta w pełni na niego zasługuje. Czytając "Dożywocie" cały czas towarzyszyło mi to radosne i błogie uczucie jakie gości w mojej głowie, sercu i duszy podczas lektury książek sir Terry’ego. Mimo że Świat Lichotki jest znacznie mniejszy, podobał mi się i zafascynował mnie na równi ze Światem Dysku.

Cała książka jest przesiąknięta i przepełniona niezwykłym humorem, ciepłym i miłym, ostrymi i ciętym, ironicznymi i absurdalnym, czyli takim jaki kocham najbardziej. Dialogi, opisy czy humor sytuacyjny wywoływały u mnie niepohamowane napady śmiechu oraz konieczność przeczytania danego fragmentu książki na głos mojemu mężowi, żeby i on mógł zaznać tej niezwykłej radości jaką dawała lektura tych opowiadań.

Cudowna okładka, bohaterowie, zawarte w tej pozycji treści – wszystko to jest na najwyższym poziomie, a książka urzeka całą sobą. I może tylko zakończenie pozostawia pewien … niedosyt ? … smutek? Taką dziwną pustkę … zresztą jak przeczytacie (lub już przeczytaliście) będziecie wiedzieć o co mi chodzi i może Wy nazwiecie lepiej to uczucie. Ja od siebie chcę dodać, że lektura "Dożywocia" była niezwykłą, fascynującą, zabawną i taką miłą sercu przygodą. Polecam tę książkę każdemu, a pani Marcie dziękuję za danie mi możliwości poznania Licho, Szczęsnego, Krakersa, Konrada, Zmory, Kusego, nawet panny Bercikówny i jej seksownych majteczek, które mogły by uchodzić za namiot lub spadochron. Te postacie i ich przygody już na zawsze pozostaną w mojej główce. Wielkie dzięki, alleluja!

[Opublikowane wcześniej na moim blogu http://fantastyczne-zaczytanie.blogspot.com/ ]

W porządku, przyznaję się. Uwielbiam bamboszki, zwłaszcza różowe, podkoszulki z Myszką Miki, sprzątać, prać, prasować. Mam słabość do grządek kapusty, w których można sobie palnąć w łeb. Kocham dziergać, może nie na drutach, ale na pewno na czyichś nerwach, a raz w miesiącu, kiedy dopada mnie PMS, zamieniam się (przynajmniej tak twierdzi mój mąż) w pradawnego stwora z...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    4 811
  • Chcę przeczytać
    3 479
  • Posiadam
    1 072
  • Ulubione
    466
  • Fantastyka
    178
  • 2023
    127
  • Teraz czytam
    99
  • Audiobook
    87
  • 2018
    84
  • 2019
    69

Cytaty

Więcej
Marta Kisiel Dożywocie Zobacz więcej
Marta Kisiel Dożywocie Zobacz więcej
Marta Kisiel Dożywocie Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także