Nie ma nieba
- Kategoria:
- literatura piękna
- Wydawnictwo:
- Novae Res
- Data wydania:
- 2015-08-06
- Data 1. wyd. pol.:
- 2015-08-06
- Liczba stron:
- 292
- Czas czytania
- 4 godz. 52 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788379428458
- Tagi:
- lekarz miłość pacjent
Historia miłości i lekarskich dylematów.
„Nie ma nieba” to nieprzewidywalna opowieść o lekarzach, ich pacjentach i relacjach zachodzących między nimi – o wyczerpującym poczuciu odpowiedzialności, empatii, której nadmiar może stać się siłą niszczącą obydwie strony, rozterkach i dylematach. A wszystko to wplecione w historię miłości, która mogłaby stać się love story współczesnych czasów.
Przeczytaj! Być może nagle w swym lekarzu zobaczysz zupełnie innego człowieka…
Zaproszony do gabinetu usiadł ze spuszczoną głową. Raptem przemknęło mi przez myśl, że to jest już zupełnie inny człowiek. W pierwszej chwili nie potrafiłem tego nazwać. Tak jakby nagle przygasł… Milczał i słuchał. Powiedziałem, że jest mi przykro i ciężko go o tym informować. Powtarzałem wszystko kolejny już raz, za każdym razem inaczej dobierając słowa, bo wydawało mi się, że mnie znowu nie rozumie. Zrozumiał. Wstał gwałtownie. Odepchnięte przez niego krzesło z hukiem runęło na podłogę. Nawet się nie obejrzał.
„Co mi tu pieprzysz, człowieku? Co się tak gimnastykujesz? W dupie masz mnie i to, co mówisz! Wisi ci, co to dla mnie znaczy! To pana praca! Ile ktoś panu płaci za mówienie takich rzeczy innym ludziom?”
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Lekarz – zawód czy powołanie?
Choroby są niestety wpisane w ludzkie życie. Każdy z nas przeżywa chwile, gdy nasze zdrowie niedomaga. Potrzebny jest nam wtedy lekarz, by szybko i sprawnie pomóc nam wrócić do zdrowia. Tylko czasem nie mamy szczęścia i trafiamy na miernego medyka i nietrafione diagnozy. Co zatem powinno cechować wybitnego specjalistę? Z pewnością musi on skończyć studia z dobrym wynikiem, stale poszerzać swoją wiedzę, być miły i taktowny, kulturalny i ciepły. Wielu z nas wymaga by miał do pacjentów indywidualne podejście. Czy ten ostatni wymóg jest słuszny? Czy można każdego chorego traktować jak kogoś bliskiego? I wreszcie czy praca lekarza to zawód jak każdy inny czy może raczej powołanie równe kapłańskiemu czy zakonnemu? Wielu z nas lekarzy widzi jako świętych lub pazerne na pieniądze sępy. A jak wygląda ta profesja z drugiej strony, od kulis, z relacji samych medyków? Mogłam ją poznać dzięki lekturze najnowszej powieści Jolanty Kosowskiej – pisarki, która jest zarazem specjalistką w trzech dziedzinach medycyny. Książka o dość prowokacyjnym tytule „Nie ma nieba” okazała się lekturą na wyraz wyborną, w której zatopiłam się bez reszty i która zasługuje na bardzo wysoką ocenę.
Jej bohaterami są i lekarze, i pacjenci oraz ich wzajemne relacje. Małgosia i Maciej znają się ze studiów medycznych. Tworzą związek zgodny i kochający. Wydawało się, że wspólny zawód i pasje złączą ich na dobre i złe do grobowej deski. A jednak tak się nie stało. Ich miłość skruszała, a każde poszło własną drogą. Maciej stracił nie tylko ukochaną kobietę, ale i doszedł do wniosku, że nie chce być lekarzem. Przekonał się, że ta praca zbyt wiele od niego wymaga, zbyt mocno wyczerpuje, zbyt głęboko wchodzi w jego życie z butami. Zajął się zawodowo czymś zupełnie innym, ale na jego życiowej drodze stanęły osoby, które zdecydowały się zmienić jego życie zarówno osobiste, jak i zawodowe...
„Nie ma nieba” to lektura, którą odebrałam bardzo osobiście choć nie mam wykształcenia medycznego. Czytałam ją z niesłabnącym zainteresowaniem i sporym wzruszeniem. Spojrzałam na misję lekarzy z tej innej, nam pacjentom obcej strony. Zrozumiałam, że czasem za zasłoną obojętności nie kryje się bezosobowy stosunek i traktowanie człowieka jak przedmiot a racjonalne podejście do życia i jego bolączek. Ta powieść uświadomiła mi kruchość ludzkiego życia, ograniczone mimo postępu technicznego możliwości medycyny. To też piękna historia dwojga ludzi, którzy w labiryncie życia gubią się i tracą to, co można od losu dostać najwspanialszego – miłość.
„Nie ma nieba” to niesamowicie realna i romantyczna, choć bez literackiej słodyczy, opowieść o uczuciu, które rodzi się, dojrzewa i częściowo wypala, by próbować się odrodzić mimo trudnych okoliczności. Akcja książki jest bardzo dynamiczna, zaplątana i nie dająca się przewidzieć. Z tej lektury bije też szczerość i osobisty stosunek autorki do poruszanych tematów. A trzeba przyznać, że są one bardzo trudne, niekiedy są to sprawy tabu, o których chętniej myślą filozofowie niż otwarcie rozmawiają przeciętni ludzie. To nie jest lektura skierowana tylko do kobiet, to nie jest książka dedykowana tylko jakiejś grupie wiekowej. Moim zdaniem jest ona bardzo uniwersalna i warto, by przeczytało ją jak najliczniejsze grono czytelników. Dlaczego? Bo zawiera w sobie ważne prawdy, których odkrycie pozwoli nam być bardziej wrażliwymi, empatycznymi i serdecznymi ludźmi. Bo uruchomi w nas może nieco okurzone przez współczesny świat pokłady człowieczeństwa, których niekiedy bardzo nam brakuje.
Bernardeta Łagodzic-Mielnik
Oceny
Książka na półkach
- 591
- 254
- 67
- 9
- 8
- 6
- 4
- 4
- 4
- 4
Opinia
Trudno jest mi napisać opinię dla tej książki. A już na pewno jednoznacznie pochlebną bądź negatywną.
Zacznę może od tego, że po opisie fabuły spodziewałam się czegoś innego. Sięgnęłam po "Nie ma nieba" przekonana, że otrzymam opowieść o lekarzach, medycynie, trudach tego zawodu, ale też codzienności. Podkreślę, że właśnie dla takiej tematyki po nią sięgnęłam.
Cóż, byli co prawda i lekarze, była i medycyna, ale... w zupełnie innym wydaniu. Na pierwszy plan wychodzi bowiem historia miłosna. Mówiąc bardzo ogólnie, opisany przez panią Kosowską trójkąt miłosny budzi wiele skrajnych emocji i sprawia, że trudno się od czytania oderwać. I być może zaakceptowałabym ten zupełnie inny od oczekiwanego "ciężar" książki i jej tematykę, być może bym to pochwaliła, gdyby nie to, że losy Macieja, Małgorzaty i Roberta mają źródło w najbardziej irytującym zabiegu z możliwych. Zabiegu, który stosowany jest z powodzeniem od lat w najpopularniejszych i najdłuższych (!) serialach, telenowelach i tasiemcach. Mianowicie: niedopowiedzeniu, które efektem motyla sprowadza na bohaterów falę nieoczekiwanych, zupełnie niepotrzebnych zdarzeń, sytuacji i cierpień. Poza tym, irytujące jest to niemożliwie także o tyle, że w prawdziwym życiu, mam wrażenie, tego typu sytuacje nie występują. Bo jak mogą występować? Jak można skończyć poważny związek bez rozmowy, w oparciu o domysły, o niepewność, o swoje ogromne ego? To ma być miłość?
Dlatego mimo, że wywiązała się z tego historia niesamowita, faktycznie na pierwsze strony gazet i scenariusze filmowe, to nie mogę się nią zachwycić. W odbiorze nieustannie przeszkadzała mi świadomość głupoty (nie da się tego inaczej nazwać) głównych bohaterów i to, że jedna, krótka nawet wymiana zdań pozwoliłaby zapobiec lawinie zdarzeń.
Cała książka sprawia też wrażenie trochę chaotycznej. Były momenty, w których odrobinę się gubiłam w planach czasowych.
Zupełnie też nie rozumiem sensu wątku pacjentów Macieja. A właściwie inaczej: sam wątek rozumiem, tylko dlaczego podany został w tak toporny sposób i dlaczego w takim, wydzielonym, osobnym miejscu, a nie płynnie, wśród fabuły?
Dziwne to moje pierwsze spotkanie z twórczością pani Kosowskiej i trochę nie wiem co myśleć o jej pisarstwie. Swoje dzieło rozpoczyna od zaserwowania niezjadliwej przystawki, która odbiera ochotę na ciąg dalszy. Szkoda, bo jak się szybko okazuje, ten ciąg dalszy podany jest już w dużo lepszym stylu. Niesmak jednak pozostaje i ma niestety spory wpływ na odbiór całości.
Ode mnie 4 gwiazdki - gdyby nie ten motyw jak ze słabego serialu na pewno byłoby ich sporo więcej.
Trudno jest mi napisać opinię dla tej książki. A już na pewno jednoznacznie pochlebną bądź negatywną.
więcej Pokaż mimo toZacznę może od tego, że po opisie fabuły spodziewałam się czegoś innego. Sięgnęłam po "Nie ma nieba" przekonana, że otrzymam opowieść o lekarzach, medycynie, trudach tego zawodu, ale też codzienności. Podkreślę, że właśnie dla takiej tematyki po nią sięgnęłam.
Cóż, byli...