Chyba najlepszy poradnik dla kobiet (choć w sumie nie tylko!) jaki czytałam w życiu. Prawdopodobnie jestem nieobiektywna, bo blog Styledigger czytam właściwie od początku jego istnienia, uważam, że Asia ma ogromną wiedzę i trafne spostrzeżenia, którymi umie się w sposób dowcipny i bezpośredni dzielić z czytelnikami. Nie inaczej jest w przypadku "Slow fashion: modowej rewolucji" - mamy mnóstwo obrazowych przykładów, garść psychologii wyjaśniającej, czemu dajemy się zmanipulować marketingowi odzieżowemu, czemu to szkodzi nam i światu wokół, a dodatkowo trochę anegdot z modowej kariery Styledigger. Szczera, konkretna pozycja, w której nie obiecuje się, że wprowadzenie zmian będzie łatwe czy bezbolesne, za to wierzę, że na pewno przyniesie dobre efekty.

Warto wspomnieć o perfekcyjnie dopracowanej oprawie wizualnej poradnika: piękna książka, zdjęcia warte kilku tysięcy lajków na instagramie (:)), nawet numeracja stron jest wyjątkowo estetyczna.

Wielkie sprzątanie w szafie zostawiłam na weekend, ale szczerze mówiąc nie mogę się go doczekać. Nie wiem, czy będę bezlitosna do bólu według porad Asi, ale już wiem, że w moim podejściu do odzieży coś się zmieni.

Polecam fankom bloga, osobom pragnącym zdefiniować swój styl, zakupoholiczkom zmęczonym już bieganiem po wyprzedażach. "Slow fashion" czeka już w kolejce do pożyczenia wszystkim znanym mi kobietom.

Chyba najlepszy poradnik dla kobiet (choć w sumie nie tylko!) jaki czytałam w życiu. Prawdopodobnie jestem nieobiektywna, bo blog Styledigger czytam właściwie od początku jego istnienia, uważam, że Asia ma ogromną wiedzę i trafne spostrzeżenia, którymi umie się w sposób dowcipny i bezpośredni dzielić z czytelnikami. Nie inaczej jest w przypadku "Slow fashion: modowej...