Marzenie Łucji
- Kategoria:
- literatura piękna
- Seria:
- Między słowami
- Wydawnictwo:
- Znak
- Data wydania:
- 2015-08-24
- Data 1. wyd. pol.:
- 2015-08-24
- Liczba stron:
- 432
- Czas czytania
- 7 godz. 12 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788324035175
- Tagi:
- literatura polska
Nowa powieść autorki bestsellerowej Obietnicy Łucji. Opowieść o kobiecie, która nie bała się marzyć.
Łucja jest o krok od realizacji swojego największego pragnienia – stworzenia szczęśliwej rodziny u boku Tomasza. Ale marzenia często spełniają się w zupełnie inny sposób, niż się tego spodziewamy.
Przedłużająca się rozłąka z ukochanym sprawia, że wizja ślubu rozwiewa się jak mgła. A kiedy w Różanym Gaju pojawia się tajemniczy malarz i proponuje Łucji namalowanie jej portretu – ta przyjmuje propozycję. Między kobietą i artystą tworzy się szczególna relacja, którą coraz trudniej im lekceważyć.
Łucja musi nauczyć się walczyć o swoje marzenia. A jeśli pewne drogi okażą się nie przebycia – znaleźć w sobie siłę do znalezienia innych ścieżek.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 455
- 383
- 96
- 16
- 14
- 11
- 11
- 8
- 6
- 5
Opinia
http://ruderude-czyta.blogspot.com/2015/08/41-przedpremierowo-marzenie-ucji-dorota.html
Przyznaję bez bicia- pierwsza część była o niebo lepsza.
Druga była znacznie gorsza.
Książka miała przynieść mi ukojenie w te upalne dni. Miałam nadzieję, na opowieść o marzeniach i pragnieniach, o miłości, może o romansie (jak wskazuje na to opis na okładce). Trochę mi tego zabrakło. Może nawet nie trochę, a bardzo, szczególnie tego romansu.
Spodziewałam się książki na kształt "Obietnicy Łucji" (czyli pierwszej części o przygodach Łucji). Czegoś delikatnego, zmysłowego. Przeplatanego rozłąką, romansem, co miało zakończyć się spokojnie. A tu zaskakuje mnie totalny chaos.
Pojawiło się dużo wszystkiego, co ciężko mi jest nawet opisać słowami. Mam okropny mętlik w głowie, co ostatnio zdarza mi się coraz częściej.
"Życie pisze nieoczekiwane scenariusze."
Historia przedstawiona w książce to jeden wielki bałagan. Przygody i postacie wydają mi się być wymyślone i wykreowane nieco na siłę. Za dużo wszystkiego. Zamiast wyskakiwać nagle z tyloma nowymi informacjami przeplatanymi tak bogatymi opisami (które czasami doprowadzały mnie do szaleństwa), można było pomyśleć o stworzeniu dwóch kolejnych części powieści zamiast tej jednej- zdecydowanie przeładowanej.
Charakter drugiej części przygód Łucji zdecydowanie bardziej przypomina mi amerykańską komedię romantyczną, zalatującą komerchą na kilometr. Ale oczywiście co kto lubi, ja nie przepadam za tego typu filmami, a za takimi książkami tym bardziej.
Opisy otoczenia czy wykonywanych przez bohaterów (głównie Łucję) czynności doprowadzały mnie momentami do szaleństwa- chciałabym, żeby to było pozytywne szaleństwo. Nic z tego. W mojej pamięci utkwił fragment, w którym Łucja wyszła z posiadłości, poszła na ławkę w ogrodzie, usiadła na niej, o czymś pomyślała (co w tym opisie się gdzieś zgubiło, zresztą podobnie jak w mojej głowie) i zdecydowała się wrócić do domu- zajął on niemal trzy strony. Nic nie wnoszące fragmenty strasznie rozwlekły tą historię, w taki sposób, że czasami już nie widziałam o co chodziło pięć stron wcześniej, gubiłam główne wątki. Przyznaję, że ostatnie kilkadziesiąt stron męczyłam i to bardzo, na koniec zaczęłam przeskakiwać długie opisy, nie dałam już rady.
"Nic nie łączy ludzi tak, jak przyznanie się do własnych porażek. Ludzie zawsze popełniali błędy, wciąż je popełniają i będą popełniać. Nie należy się ich wstydzić, tylko traktować jako drogowskaz do lepszego życia."
Może teraz trochę o zaletach powieści.
Ostatnio często wpadam na książki, które mają całą masę błędów- literówek, o których zawsze zapomnę wspomnieć. Egzemplarz, który otrzymałam, jest wersją książki przed jej ostateczną korektą i muszę przyznać, że było w niej znacznie mniej błędów rzucających się w oczy, niż w niejednej już wydanej książce. Plus za to.
Książka napisana została w taki sposób, aby każdy mógł po nią sięgnąć- to tyczy się głównie tych osób, które nie miały możliwości przeczytać jej poprzedniej części. Najważniejsze i najbardziej charakterystyczne elementy powieści zostały wyjaśnione (oczywiście w sposób bardzo okrojony) i zamieszczone na jej kartach. Jednak wszystkim tym, którzy planują w przyszłości zapoznać się z perypetiami Łucji, radzę rozpocząć przygodę od pierwszej części.
Oczywiście, po raz kolejny, autorka w bardzo trafny sposób zahacza o życie codzienne sporej części ludzi, bo kto raz na jakiś czas nie jest skazany na tęsknotę i rozłąkę z ukochaną osobą. Razem z Łucją przeżywałam jej tęsknotę, razem z nią się smuciłam, co prawda w znacznie mniejszym stopniu, niż się spodziewałam.
"Zwykła tęsknota nie potrafi rozbić człowieka na małe kawałeczki. Tęsknota jest cioteczną siostrą nadziei. Tęskniąc, wciąż pokładamy ufność w tym, że wszystko dobrze się ułoży."
Powieść uznaję za przeciętną. Miałam w stosunku do niej ogromne wymagania, ale to wszystko przez jej pierwszą część, która całkowicie mnie zachwyciła i skradła moje serce. Tym razem to nie wyszło tak jak planowałam.
Książka jest mało przewidywalna, nawet powiedziałabym, że momentami zaskakująca. Mimo, że mnie nie zachwyciła, polecam Wam jej przeczytanie.
http://ruderude-czyta.blogspot.com/2015/08/41-przedpremierowo-marzenie-ucji-dorota.html
więcej Pokaż mimo toPrzyznaję bez bicia- pierwsza część była o niebo lepsza.
Druga była znacznie gorsza.
Książka miała przynieść mi ukojenie w te upalne dni. Miałam nadzieję, na opowieść o marzeniach i pragnieniach, o miłości, może o romansie (jak wskazuje na to opis na okładce). Trochę mi tego zabrakło....