Robot w ogrodzie

Okładka książki Robot w ogrodzie
Deborah Install Wydawnictwo: WAM literatura piękna
332 str. 5 godz. 32 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
A Robot In The Garden
Wydawnictwo:
WAM
Data wydania:
2015-06-08
Data 1. wyd. pol.:
2015-06-08
Liczba stron:
332
Czas czytania
5 godz. 32 min.
Język:
polski
ISBN:
9788327710208
Tłumacz:
Zbigniew Zawadzki
Tagi:
Zbigniew Zawadzki
Średnia ocen

                7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
106 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
103
81

Na półkach:

Zaczynając pisanie recenzji często od razu z pierwszym zdaniu z upodobaniem wrzuca się krytykę danej książki, po prostu ciśnie się ona na usta; szczególnie w przypadku, gdy książka nas rozdrażniła. Powściągne jeszcze swoje emocje i zacznę od zalet. Ładna zachęcająca okładka i kilka dobrych momentów w drugiej części książki... i to by było na tyle.

Z racji permanentnego obciążenia pracą miałem ochotę na książkę lekką,łatwą i pozytywną. Pewna aktorka na okładce przekonywała, że jest to "Ciepła i romatyczna historia o tym co w życiu najważniejsze o rodzinie". Zastanawiam się czy nie jestem malkontentem, bo trochę jestem zaskoczony samymi pozytywnymi opiniami pod tą książką; niemniej muszę wrzucić trochę swoją łyżkę dziegciu.

Otóż mamy w książce głównego bohatera Bena, który jest obibokiem o mentalności nastolatka na tyle irytującym, że zostawia go żona (nie ma co się dziwić). Postać Bena nakreślona jest jako mdły ciapciak i oprócz tego, że irytuje żonę to jeszcze irytuje biednego czytelnika. Nie ma on pracy ale ma pieniądze, dlatego stać go by podróżował sobie po całym świecie w celu naprawienia zepsutego robota. Gdy dowiedział się o śmierci rodziców przyjął to bez emocji. Wpadł na przyjęcie siostry w szortach a mimo to poderwał swoją żonę ale to już w drugiej części. Gdy w tejże drugiej części książki jakoś trochę oswoiłem się już z tą niezdarą to autorka nagle wymyśliła, że ten "samiec" będzie kumplował się z drugim facetem swojej żony (sic!).

Robot Tang w większej części książki sylabizuje słowa i jakoś nie da rady przekonać się do jego "fajności". Nie kupiłem też persofonikacji jaką nadaje jemu główny bohater jak i autorka. Nie trzyma się to kupy. Pytanie też czemu mały robot tak działa a nie inaczej? Jak sama autorka w wywiadzie przyznała nie ma sensownego wątku technologicznego w tej książce.

Nie wiem też dlaczego katolicki WAM wydał tą książkę, a sponsoruje ją portal katolicki DEON. W książce parę razy porządnie bluzgają, a główny bohater postanawia podczas swoich wojaży wskoczyć do łożka z jedną panią. W książce nie ma żadnego odniesienia do chrześcijańskich wartości. Jest też rozwód no i główny bohater nie jest też jw. chrześcijańskim wzorcem mężczyzny, chociać jak znalazłem w sieci, autorka twierdzi, że o głównym bohaterze myśli "...Bardziej jak o mężczyźnie, który w takich, a nie innych okolicznościach utkwił w miejscu i nigdy nie dostał szansy, aby stać się osobą, którą mógł być."

Facet ma pieniądze, dom, ambitną żonę... nie wiem o co chodzi autorce ale zdaję się, że kobieta po prostu coś plecie. Nie będę hejtował kobiety ale powiedziałbym, że autorce brak trochę dojrzałości i przede wszystkim nie ma żadnego wyczucia w pisaniu ciepłych i rodzinnych historii, historia w książce wyszły infantylnie... mimo, że książka absolutnie nie jest dla dzieci!

Kolejny slogan znajduje się na końcu książki: "Dziś robot w ogrodzie może i Tobie otworzyć oczy! Jeśli śledziłeś z uśmiechem losy Alfa, E.T., R2D2 z "Gwiezdnych wojen" albo Johnny’ego 5 z "Krótkiego spięcia" - pokochasz również robota Tanga." Trochę drażni mnie narzucanie czytelnikowi takiego myślenia, tym bardziej, że ten slogan to poprostu bujda... poprzez język książki miałem cały czas wrażenie, że autorka napisała to dziełko pod wpływem kursu pisania, co potwierdziło się pod koniec książki. Wyszło słabo, a końcówka choć po trochę wyprowadza jakąś mądrość w tym wszystkim... to jakoś nie ma głębi w tym banale...

Zaczynając pisanie recenzji często od razu z pierwszym zdaniu z upodobaniem wrzuca się krytykę danej książki, po prostu ciśnie się ona na usta; szczególnie w przypadku, gdy książka nas rozdrażniła. Powściągne jeszcze swoje emocje i zacznę od zalet. Ładna zachęcająca okładka i kilka dobrych momentów w drugiej części książki... i to by było na tyle.

Z racji permanentnego...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    148
  • Przeczytane
    135
  • Posiadam
    62
  • Ulubione
    10
  • Teraz czytam
    4
  • Chcę w prezencie
    2
  • 2016
    2
  • Obyczajowe
    2
  • 2016
    2
  • Literatura piękna
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Robot w ogrodzie


Podobne książki

Przeczytaj także