Kalinowe serce
- Kategoria:
- literatura piękna
- Wydawnictwo:
- Prószyński i S-ka
- Data wydania:
- 2015-06-11
- Data 1. wyd. pol.:
- 2015-06-11
- Liczba stron:
- 400
- Czas czytania
- 6 godz. 40 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788380690196
- Tagi:
- literatura polska
Warto walczyć o siebie i bliskich.
Czy to prawda, że aby być szczęśliwym, najpierw wszystko musi się dobrze ułożyć? A może jest odwrotnie - najpierw trzeba być szczęśliwym, a wtedy wszystko samo się poukłada.
Dziewiętnastoletnia Kalina ma jasno sprecyzowane plany na przyszłość. Popracuje w Anglii, odłoży pieniądze na studia, wyjedzie ze swojej wioski do dużego miasta i będzie żyła jak inne dziewczyny w jej wieku. Niestety życie szybko niszczy jej marzenia. Kalina musi wziąć na siebie wielką odpowiedzialność – zbyt dużą i zbyt wcześnie. Nie jest jej łatwo, zwłaszcza że nie ma nikogo, kto mógłby jej pomóc, doradzić, wskazać drogę.
Pewnego dnia los się do niej uśmiecha. Dostaje pracę w mieście, poznaje dużo starszego od niej mężczyznę. Chyba zaczynają się spełniać jej wielkie plany. Tylko czy Kalina jest na to gotowa?
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Tam koło młyna, rosła kalina…
Co kryje się za dużymi białymi literami na zielonym tle? Co przygotowała dla nas Teresa Ewa Opoka – polska poetka, prozaiczka i dramatopisarka, znana między innymi z dramatu „Pątniczki” i słuchowiska „Ósma dziesięć o zmierzchu” – w swojej najnowszej powieści, wydanej w czerwcu tego roku nakładem wydawnictwa Prószyński i S-ka? Cóż, przede wszystkim dużo uśmiechu na twarzy, wiele wzruszeń, ciekawych opowieści przewijające się gdzieś w tle, i pięknych opisów. Dolać wody i zamieszać… A powstanie „Kalinowe serce”.
Odpowiedzialność niekiedy przychodzi za wcześnie. Dziewiętnastoletnia Kalina z dnia na dzień staje się głową rodziny. Zmuszona porzucić marzenia o studiach i wyjeździe do Anglii, zostaje w rodzinnym Wrzosowie. Pewnego dnia jednak, dzięki pewnej wizytówce, jej życie diametralnie się zmienia. Dostaje pracę w większym mieście, spędza czas z kochaną panią Antoniną i młodszymi braćmi, opiekuje się domem, odnajduje swoją miłość. Jednocześnie uczy się – tak jak trafnie głosi napis na okładce – że warto walczyć o siebie i bliskich.
Tam koło młyna,
Rosła kalina.
Kto jej nie sadził i nie podlewał,
Niech jej nie zrywa…
Gdyby zapytano, o czym opowiada „Kalinowe serce”, najprościej byłoby odpowiedzieć: o życiu. O jego smutkach i radościach, o dążeniu do spełniania marzeń, o trudnym wchodzeniu w dorosłość i podejmowaniu pierwszych poważnych decyzji. W tle przewijają się wojenne wspomnienia, na pierwszym planie rodzi się uczucie do dużo starszego mężczyzny. Teresa Ewa Opoka porusza w swojej powieści bardzo dużo tematów: eurosieroctwo, handel żywym towarem, powstanie warszawskie. Autorka w tych prawie czterystu stronach przybliża nam całe życie Kaliny, pokazując, jak bardzo nasze wybory i dzieło przypadku wpływają na zaskakujące scenariusze, jakie przygotowuje dla nas los. Dodając do tego fakt, że pani Opoka jest doświadczoną pisarką, mistrzowsko posługującą się piórem, otrzymujemy ciepłą i rodzinną opowieść, której lektura dostarcza wiele przyjemności.
Z jednej strony to historia miła w lekturze, zabawna i wzruszająca, opowiadająca o spełnianiu swoich marzeń. Z drugiej strony niczym się niewyróżniająca. Jeżeli znacie autorkę z wcześniejszych dzieł i lubicie jej książki, wiersze czy dramaty, a do tego jesteście miłośnikami literatury obyczajowej - „Kalinowe serce” z pewnością się Wam spodoba.
Weronika Wróblewska
Oceny
Książka na półkach
- 254
- 145
- 19
- 3
- 3
- 2
- 2
- 2
- 2
- 2
OPINIE i DYSKUSJE
Ta książka jest okropna. Można znaleźć w niej wszystko, tylko sensu brak. Nie mogłam się w nią wczuć, ale to nie problem, bo nawet jak historia mnie nie porywa, to zazwyczaj widzę jakieś pozytywy. Tutaj nie widzę żadnych. Przede wszystkim jest to historia o toksycznych relacjach. Matka wyjeżdża za granicę i porzuca dzieci. Kalina wychodzi za faceta starszego od niej o 40 lat i ja nie mam z trym problemu, wszystko w życiu jest możliwe, tylko ja w ogóle nie widzę, skąd taka decyzja głównej bohaterki. Nie dostrzegam motywacji, niby mówi o swojej wielkiej miłości, ale ja tego nie czuję. Mało tego nikt nie ma problemu z tym związkiem. Bohaterowie nie trafiają na żadne przeciwności. Pomijając wiek, mam wrażenie, że ten związek jest bardzo toksyczny. Moim zdaniem Kalina jest przywiązana do Marka w jakiś chory sposób. Kolejna toksyczna relacja jest widoczna na linii ojciec - córka. Ojciec pije, córka go zostawia, w pewnym sensie popycha go do samobójstwa i tu po raz kolejny jestem w stanie uwierzyć w takie wydarzenie, ale ono nie niesie za sobą żadnych konsekwencji. Bohaterka żyje sobie dalej jakby nigdy nic, nie wyciąga żadnych wniosków, nie widać, żeby żałowała, żeby cierpiała z tego powodu. Ponadto Kalina odrzuca Nikodema, ale jak tylko czegoś potrzebuje, to wykorzystuje go bez mrugnięcia okiem. Poza tym mnóstwo w tej książce niewiarygodnych sytuacji i zwrotów akcji. Po pierwsze Marek na początku jest zwykłym starszym facetem, a jak żeni się z Kaliną, to nagle okazuje się, że jest wielkim i bogatym biznesmenem. Po drugie cała sytuacja z firmą, którą Kalina najpierw traci, potem odzyskuje niczym w filmie akcji. Po trzecie matka, która odcięła się od dzieci, a potem nagle bez problemu zabrała Mateusza ze sobą. Tak samo to, że Kalina bez żadnego problemu po ślubie zabrała Łukasza z domu dziecka. I jeszcze sytuacja, w której Marek pożycza obcej jeszcze wtedy dziewczynie pieniądze na spłatę kredytu. Problemy dosłownie same się rozwiązują. Mogłabym podać jeszcze wiele takich absurdalnych sytuacja. Dla mnie najgorsze jest to, że te wszystkie toksyczne relacje czy sytuacje nie mają wyjaśnienia. Przechodzimy nad nimi do porządku dziennego, jakby były zupełnie normalne. Jak tak teraz sobie myślę to najbardziej toksyczna jest Kalina. Wykorzystuje ludzi, jest egoistką, bawi się ich uczuciami. Nie da się jej kibicować. Mam wrażenie, że wszystko robi na pokaz, widać to najbardziej pod koniec, gdy zaprasza braci na obiad i jedyne czego chce, to im zaimponować. Niby książka opowiada o poświęceniu dla bliskich, ale ja tego poświęcenia nie dostrzegam.
Największym plusem była pani Antonina. Przynajmniej relacja między nią i Kaliną była w miarę normalna.
Ta książka jest okropna. Można znaleźć w niej wszystko, tylko sensu brak. Nie mogłam się w nią wczuć, ale to nie problem, bo nawet jak historia mnie nie porywa, to zazwyczaj widzę jakieś pozytywy. Tutaj nie widzę żadnych. Przede wszystkim jest to historia o toksycznych relacjach. Matka wyjeżdża za granicę i porzuca dzieci. Kalina wychodzi za faceta starszego od niej o 40...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toByło kilka absurdalnych pomysłów autorki w tej książce, ale jako czytadło na weekend polecam.
Było kilka absurdalnych pomysłów autorki w tej książce, ale jako czytadło na weekend polecam.
Pokaż mimo toCiekawa,lekka opowieść,dość zajmująca - sporo życiowej współczesnej prawdy. Dobrze się czyta,w sam raz optymistyczna lektura na wakacje.
Ciekawa,lekka opowieść,dość zajmująca - sporo życiowej współczesnej prawdy. Dobrze się czyta,w sam raz optymistyczna lektura na wakacje.
Pokaż mimo toSama nie wiem co myśleć o tej książce ?!
Zapowiadało się ciekawie, temat eurosieroctwa, młoda dziewczyna rezygnująca z marzeń na rzecz rodziny...
ALE:
* uczucia między bohaterami prawie żadne, w ogóle nie uwierzyłam w wielką miłość Kaliny i Marka
* Kalina w zasadzie szybko jej poszło ze wszystkim i w moim odczuciu w cale nie musiała o nic walczyć, bo w dużej mierze dostała wszystko na tacy. Poza tym jakoś bardzo irytowała mnie ta postać- co uwierzcie mi nie zdarza mi się często- mimo jakiegoś tam bagażu doświadczeń wydała mi się: beztroska, łatwowierna i trochę oderwana od rzeczywistości
* wiem że rodzina nie jest idealna, ale całość wydała mi się nie do ogarnięcia
* w zasadzie zakończenie było takie nijakie, niby wiem co autorka miała na myśli, ale jakoś nie przekonała mnie
Podsumowując:
Pomysł fajny, jedyną ,,jakąś" postacią była Pani Antosia, ale całość taka sobie
Sama nie wiem co myśleć o tej książce ?!
więcej Pokaż mimo toZapowiadało się ciekawie, temat eurosieroctwa, młoda dziewczyna rezygnująca z marzeń na rzecz rodziny...
ALE:
* uczucia między bohaterami prawie żadne, w ogóle nie uwierzyłam w wielką miłość Kaliny i Marka
* Kalina w zasadzie szybko jej poszło ze wszystkim i w moim odczuciu w cale nie musiała o nic walczyć, bo w dużej mierze dostała...
Znakomita powieść obyczajowa o czasach, gdy Polacy musieli wyjeżdżać do pracy za granicę i zostawiać dzieci same. O dzielnej, walecznej Kalinie, o miłości młodej dziewczyny do dużo starszego mężczyzny, z historią w tle. Polecam dla tych, którzy lubią prawdziwe historie.
Znakomita powieść obyczajowa o czasach, gdy Polacy musieli wyjeżdżać do pracy za granicę i zostawiać dzieci same. O dzielnej, walecznej Kalinie, o miłości młodej dziewczyny do dużo starszego mężczyzny, z historią w tle. Polecam dla tych, którzy lubią prawdziwe historie.
Pokaż mimo toMam problem z tą książką.Ta opowieść jakoś do mnie nie przemawia.Brakuje mi jakieś akcji,emocji.Jest dość dziwna.Szkoda bo był potencjał.Raczej nie polecam.
Mam problem z tą książką.Ta opowieść jakoś do mnie nie przemawia.Brakuje mi jakieś akcji,emocji.Jest dość dziwna.Szkoda bo był potencjał.Raczej nie polecam.
Pokaż mimo toKalina to młoda dziewczyna, zarabia na utrzymanie zbierając grzyby w lesie, ale marzy o prawdziwej pracy w dużym mieście. Na skutek przypadkowego spotkania z pewnym mężczyzną dostaje pracę jako opiekunka starszej pani. Zostawia dom rodzinny (w sumie samego ojca, bo matka wyjechała za granicę, a jej bracia są w domu dziecka),w którym była głową rodzinę- mimo woli.
Mało wciągnęła mnie ta powieść obyczajowa- zwyczajnie wydawała mi się nieciekawa, bohaterowie mdli (poza panią Antoninę i jej historią),sytuacje niby z życia, ale bez polotu. Szczególnie dziwnie opisana była relacja Kalina- Marek, w sumie nic ich nie łączyło, a zdecydowali się na związek, nie czuć ich miłości, pojawiła się znikąd. Sama bohaterka lekko irytowała, bo jak sama stwierdza, sama siebie nie rozumie i musi przemyśleć swoje postępowanie.
Reasumując- nie będę polecać tej książki, mnie nie zachwyciła, nie zaciekawiła, wręcz znudziła, nie przekonała do siebie. Jedyną interesującą postacią, sympatyczną, z charakterem była tutaj Antonina, staruszka snująca wspomnienia sprzed lat, mająca wielkie serce i mądre słowa dla innych.
Kalina to młoda dziewczyna, zarabia na utrzymanie zbierając grzyby w lesie, ale marzy o prawdziwej pracy w dużym mieście. Na skutek przypadkowego spotkania z pewnym mężczyzną dostaje pracę jako opiekunka starszej pani. Zostawia dom rodzinny (w sumie samego ojca, bo matka wyjechała za granicę, a jej bracia są w domu dziecka),w którym była głową rodzinę- mimo woli.
więcej Pokaż mimo toMało...
Podziwiam autorkę za odwagę. Ja też piszę ale do szuflady. Nie mam tyle odwagi, by karać ludzkość swoją twórczością. A autorka odwagę ma...
Polecam wytrwałym, którzy czekają na myśl przewodnią do ostatniej strony i nie rozpaczają, że stracili czas.
Podziwiam autorkę za odwagę. Ja też piszę ale do szuflady. Nie mam tyle odwagi, by karać ludzkość swoją twórczością. A autorka odwagę ma...
Pokaż mimo toPolecam wytrwałym, którzy czekają na myśl przewodnią do ostatniej strony i nie rozpaczają, że stracili czas.
Czy książkę polecam? I tak i nie. Mam mieszane uczucia, gdyż historia jest ciekawa, czyta się ją dobrze, ale jest troszkę płytka, posiada liczne wątki, które są potraktowane po macoszemu, bez większych uniesień.
Czy książkę polecam? I tak i nie. Mam mieszane uczucia, gdyż historia jest ciekawa, czyta się ją dobrze, ale jest troszkę płytka, posiada liczne wątki, które są potraktowane po macoszemu, bez większych uniesień.
Pokaż mimo toTrudno ocenić, niby pomysł dobry ale gorzej z wykonaniem. Naiwna .
Trudno ocenić, niby pomysł dobry ale gorzej z wykonaniem. Naiwna .
Pokaż mimo to