‚Woła mnie ciemność’ Agaty Suchockiej zaliczamy do kategorii fantastyki. Co prawda nie jest to dla mnie jakiś ukochany dział literatury lecz po tej książce wszystko się zmieniło. Po przeczytaniu zostałam wdeptana w ziemie i nie mogąc się otrząsnąć,długo myślałam co mam napisać na jej temat. Ale od początku..
Do Londynu przybywa młody Armagnac Jardineux, bez grosza przy duszy oraz dachu nad głową.Jedyne co potrafi to przepięknie grać na fortepianie. Pewnego dnia w barze zaczepia go Lothar i proponuję współpracę. Spotykają się ponownie by Armagnac poznał lorda Huntingtona.Od pierwszej chwili mężczyzna czuję się dziwnie w jego towarzystwie i raczej nie ma ochoty na dalsze spotkania.Lecz śmierć ciotki przyczyniła się do tego,że skorzystał z ich pomocy i zgodził się na współpracę. Zamieszkał w domu należącym do lorda i przygotowywał się do pierwszego koncertu. Po udanym występie został zaprowadzony do pokoju gdzie czekała na niego nagroda. Coś podpowiadało mu że musi skorzystać z okazji mimo,że sam nigdy by się na to nie zgodził. Czuł się jak w transie, nic nie rozumiejąc z całej tej sytuacji coraz bardziej się niepokoił.Jednak z dnia na dzień jeszcze bardziej się w tym wszystkim zatracał. Życie w przepychu, uwielbienie słuchaczy i związek z Lotharem,który w niczym nie przypominał tego co do tej pory przeżył. Nigdy się nie podejrzewał o skłonności do innych mężczyzn ale odkąd poznał tych dwóch to wszystko się zmieniło. Z czasem dowiaduje się więcej o swoich towarzyszach lecz nie wszystko jest tak piękne jak by chciał. Bowiem są to istoty o których świat wolał by nie wiedzieć.

Czytając książkę byłam jak w transie, pochłaniałam z coraz większym zainteresowaniem. Myślałam,że będzie to kolejny romans z wielką miłością w tle. Jak wielce się myliłam odkryłam już na samym początku tekstu. Autorka wykazała się wielką odwagą pisząc tak na prawdę o temacie tabu w naszym świecie. Nie czytałam nigdy książki w takim klimacie i o takiej tematyce i jestem zadowolona,że miałam szansę się przekonać,że jednak to może być coś dla mnie. Polecam jak najbardziej wszystkim :)

‚Woła mnie ciemność’ Agaty Suchockiej zaliczamy do kategorii fantastyki. Co prawda nie jest to dla mnie jakiś ukochany dział literatury lecz po tej książce wszystko się zmieniło. Po przeczytaniu zostałam wdeptana w ziemie i nie mogąc się otrząsnąć,długo myślałam co mam napisać na jej temat. Ale od początku..
Do Londynu przybywa młody Armagnac Jardineux, bez grosza przy...