Zachwycona książką SZTUKA PROSTOTY -Dominique Loreau ,która z bałaganiary uczyniła mnie porządnicką ,postanowiłam nauczyć się magii sprzątania od pani Kondo.
Dawno nie czytałam podobnego kuriozum.
Autorka prowadzi kursy i udziela pomocy osobom mającym problemy z porządkiem .
Jestem święcie przekonana ,że sama tej pomocy potrzebuje - intensywnej terapii psychiatrycznej.
Cierpi na patologiczną manię sprzątania i zapewne na inne przypadłości ,psychiatra by coś jeszcze znalazł.
Z jej życiorysu dowiadujemy się, że jako dziecko nie interesowała się tym czym zajmuję się dzieci ,czyli zabawą. Jej myśli obsesyjnie zajęte były sprzątaniem. Gdy nie dało się już nic wyrzucić z pokoju .Zaczęła potajemnie usuwać ubrania i inne rzeczy swojej rodziny.
Gdy dorosła swoje wariactwo przekuła w biznes i ma się dobrze.
Jej porady są tak bzdurne ,że wywoływały tylko ataki śmiechu i zdziwienie, że to coś jest bestselerem .
Ale ,żeby nie być gołosłowną parę cytatów z epokowego dzieła .

_Kiedy stoisz przed szafą ,która została przeorganizowana tak by ubrania wznosiły się do prawej, …” .długość powinna maleć ,materiał robić się cieńszy , a kolor jaśniejszy „ … poczujesz przyśpieszone bicie serca i energię bijącą w ciele.
- " Skarpetki i rajstopy leżące w szufladzie są na urlopie .Stale znoszą nacisk i tarcie ,służąc jako ochrona stóp .Czas spędzony w szufladzie to ich jedyna szansa na odpoczynek . Jeśli są zrolowane , złożone ,albo związane , pozostają w stanie napięcia."
A jej metoda redukcji nadmiaru książek mnie dobiła.
Autorka nakłania nas do posiadania ok 30 książek , tyle ma ich w swojej bibliotece - „ tych z panteonu sław najlepiej „ .
Reszta jest zupełnie zbędna - „ Spójrzmy prawdzie w oczy .Przeczytasz niewiele z książek ,które posiadasz „
Zauważa dalej -„ im mniej książek posiadam tym sprawniej przyswajam przeczytane informacje „
Dalej mamy :
- „ Jeśli chodzi o przechowywanie , najlepszym sposobem jest trzymanie rzeczy pionowo. Mam wręcz obsesję na tym punkcie .Wszystko co mogę trzymam w pozycji pionowej w tym ubrania ,które składam i stawiam pionowo. „
Autorka trzyma tak skarpetki i laptopa , ciekawe czy swojego mężczyznę też ciągle utrzymuje w pionie .
Panicznie boi się układania rzeczy jedna na drugiej.
Idziemy dalej :
„Moja kuchnia wygląda zawsze schludnie ,nie potrzebuję suszarki .Zresztą nie mam jej .Kładę wszystkie naczynia do miednicy i stawiam na balkonie do wyschnięcia .”
Aż boję się zapytać o zmywarkę.

Zachęca nas do mówienia do ubrań ,które wieszamy po powrocie do domu „ Dziękuję ,że ogrzewaliście mnie cały dzień”
Te i masa innych kwiatków jest w tej książce .Jeśli chcecie dobrej zabawy – zajrzyjcie .
Ja po lekturze nabrałam ochoty na porządny bałagan.

Zachwycona książką SZTUKA PROSTOTY -Dominique Loreau ,która z bałaganiary uczyniła mnie porządnicką ,postanowiłam nauczyć się magii sprzątania od pani Kondo.
Dawno nie czytałam podobnego kuriozum.
Autorka prowadzi kursy i udziela pomocy osobom mającym problemy z porządkiem .
Jestem święcie przekonana ,że sama tej pomocy potrzebuje - intensywnej terapii...