Interstellar i nauka
- Kategoria:
- popularnonaukowa
- Tytuł oryginału:
- The Science of Interstellar
- Wydawnictwo:
- Prószyński i S-ka
- Data wydania:
- 2015-05-07
- Data 1. wyd. pol.:
- 2015-05-07
- Data 1. wydania:
- 2014-11-07
- Liczba stron:
- 368
- Czas czytania
- 6 godz. 8 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788380690127
- Tłumacz:
- Ewa L. Łokas, Bogumił Bieniok
- Tagi:
- Bogumił Bieniok Ewa Łokas nolan einstein teoria względności
Z przedmową Christophera Nolana.
Wyjątkowe wprowadzenie do zagadnień naukowych leżących u podstaw filmu Christophera Nolana „Interstellar”.
W filmie „Interstellar” Christopher Nolan zabiera widzów we wspaniałą podróż do najodleglejszych zakątków Wszechświata… a nawet poza nasz Wszechświat, do piątego wymiaru nazywanego przez fizyków hiperprzestrzenią. Niezwykła intryga filmu i wspaniałe efekty specjalne są oparte na solidnych podstawach naukowych. Kip Thorne, jeden z najwybitniejszych współczesnych fizyków już od samego początku zaangażował się w proces powstawania filmu. Czarne dziury, tunele czasoprzestrzenne, zakrzywienie czasu i przestrzeni, osobliwości, kwantowa grawitacja, anomalie grawitacyjne, piąty wymiar, hipersześcian Christophera Nolana – Kip Thorne wyjaśnia w tej książce te i wiele innych zdumiewających zjawisk pokazanych w filmie, i czyni to z ogromnym zaangażowaniem. Dzięki „INTERSTELLAR i nauka” można się przekonać, jak bardzo fascynujące są naukowe odkrycia i hipotezy, zbliżające nas do zrozumienia Wszechświata.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 682
- 286
- 96
- 37
- 15
- 11
- 10
- 5
- 4
- 3
Cytaty
Te osobliwości [wewnątrz czarnych dziur] są miejscem, w którym dochodzi do ognistej konsumpcji związku praw teorii względności Einsteina z prawami kwantowymi. (s. 263).
Opinia
Widzieliście „Interstellar”? Ja widziałam. Przez cały film siedziałam z szeroko rozdziawioną buzią, z zachwytem chłonąc przepiękne animacje. I tylko co jakiś czas w tyle głowy odzywał się cichutki głosik, że przecież to nie do końca tak jest, że to przecież daleko idąca nadinterpretacja czy też uproszczenie. Ignorowałam ten głosik na ile mogłam, cały czas upominając siebie, że to tylko film, że tutaj nie wszystko musi być w 100% zgodne z obowiązującymi, potwierdzonymi teoriami. Muszę przyznać, że bardzo trudno ogląda się tego typu filmy, gdy ma się nawet blade pojęcie o poruszanej w nich tematyce.
Książka „Interstellar i nauka” stanowi remedium na wspomniany wcześniej głosik. Kip Thorne przedstawia podstawy naukowe stojące ze filmem, jasno i klarownie tłumaczy co jest teorią, co hipotezą a co tylko domysłem. Stanowczo powtarza, że nawet najbardziej fantastyczne domysły mają jednak swoje umocowanie w rzeczywistych teoriach i jeśli popatrzymy tylko w równania, to praktycznie wszystko co pokazano w filmie może się wydarzyć. Thorne tłumaczy również dlaczego reżyser w kilku fragmentach świadomie zrezygnował z wiernego odzwierciedlenia rzeczywistości, przyjmując inne wartości parametrów od tych, które faktycznie powinny wystąpić (kwestie fabularne i wizualne). Muszę przyznać, że czuję się usatysfakcjonowana przedstawionymi wyjaśnieniami, rozwiały one kilka moich wątpliwości i pozwoliły zrozumieć rzeczy, które wydawały mi się do tej pory nielogiczne.
Książka składa się z kilkudziesięciu krótkich rozdziałów. W każdym z nich autor wyjaśnia jedno zagadnienie. Stopień trudności książki jest bardzo zróżnicowany. Początkowe, wprowadzające fragmenty są bardzo proste. Mogą być zrozumiane nawet przez osobę całkowicie początkującą w temacie. Na kolejnych stronach bywa różnie. Przyznać muszę, że prawdopodobnie sięgnę po książkę jeszcze raz, bo sama nie wszystko zrozumiałam. Szczególnie, że pojawiło się w niej kilka terminów zupełnie mi obcych (chociażby osobliwość wpadająca, orbita krytyczna etc.). Czytając „Interstellar i naukę” warto zadbać o odpowiednie warunki i usunięcie czynników rozpraszających, bo w przypadku trudniejszych rozdziałów łatwo stracić wątek (co mnie samej kilkukrotnie się przydarzyło). Nie zmienia to jednak faktu, że książka jest bardzo ciekawa.
Że profesor Kip Thorne miał udział w tworzeniu filmu „Interstellar” wiedziałam od samego początku. Nie zdawałam sobie jednak sprawy, że ten udział był tak znaczny. O tym, że jest jednym z pomysłodawców scenariusza nie miałam pojęcia. Fakt, że nazwisko tak znane w świecie astrofizyki i kosmologii promuje film, jest dla tegoż filmu prawdziwą nobilitacją, przynajmniej w oczach osób interesujących się fizyką.
Dużą zaletą książki „Interstellar i nauka” jest przepiękne wydanie. Mnóstwo kolorowych ilustracji i kadrów z filmu. Bardzo dobrej jakości papier. I do tego całkiem jak na taką jakość rozsądna cena. Do ideału zabrakło mi tylko twardej oprawy. Nie można jednak mieć wszystkiego.
Mogę z czystym sumieniem polecić tą książkę każdemu. Niezależnie od tego czy oglądałeś film czy nie, czy podobał ci się on czy niespecjalnie, książkę powinieneś przeczytać. Ale jeśli nie oglądałeś „Interstellar” a zamierzasz to zrobić to posłuchaj rady autora w kwestii kolejności – najpierw film potem książka.
Widzieliście „Interstellar”? Ja widziałam. Przez cały film siedziałam z szeroko rozdziawioną buzią, z zachwytem chłonąc przepiękne animacje. I tylko co jakiś czas w tyle głowy odzywał się cichutki głosik, że przecież to nie do końca tak jest, że to przecież daleko idąca nadinterpretacja czy też uproszczenie. Ignorowałam ten głosik na ile mogłam, cały czas upominając siebie,...
więcej Pokaż mimo to