Dziewczyna z porcelany
- Kategoria:
- literatura obyczajowa, romans
- Wydawnictwo:
- Czwarta Strona
- Data wydania:
- 2015-05-06
- Data 1. wyd. pol.:
- 2015-05-06
- Liczba stron:
- 316
- Czas czytania
- 5 godz. 16 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788379762651
- Tagi:
- dojrzewanie kariera kobieta literatura polska mężczyzna miasto odmiana losu poszukiwanie szczęścia powieść obyczajowa relacje damsko-męskie uczucie
Kobieta potrzebuje mężczyzny, nie chłopca…
Światem Michała rządzą pieniądze i piękne kobiety. Rozchwytywany fotograf, przebojowy student informatyki i model. Jeden telefon sprawia, że Michał musi natychmiast dojrzeć: porzucić swoje dotychczasowe, studenckie życie, wyprowadzić się z dużego miasta i przenieść w rodzinne strony, by zaopiekować się młodszym bratem.
Zuzanna, nauczycielka języka rosyjskiego i rozwódka, jest sąsiadką Michała i opiekunką jego młodszego brata. Kompletnie nie pasuje do jego wyobrażenia atrakcyjnej kobiety. Z czasem jednak chłopak zaczyna dostrzegać jej niezwykłe włosy oraz porcelanową cerę. Zuzanna zaczyna go fascynować. Okazuje się jednak, że samo uczucie nie wystarczy, aby zbudować trwałą relację.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Porcelanowa powieść
Z Agnieszką Olejnik, autorką niedawnej premiery wydawnictwa Czwarta Strona, miałam już przyjemność się poznać przy okazji lektury świetnej powieści młodzieżowej z zeszłego roku – „Zabłądziłam”. Mając ocenić ją w skali liczbowej, wystawiłam mocne, w pełni zasłużone dziesięć na dziesięć. Oczarowała mnie wtedy niebanalna historia, opowiedziana ładnym językiem, i połączona z wieloma ciekawymi refleksjami. Czy tym razem, w przypadku „Dziewczyny z porcelany”, moje odczucia były podobne?
Pierwsze, co zwróciło moją uwagę, to wydanie. Dotychczas nie miałam do czynienia z powieściami wydawnictwa Czwarta Strona, ale odkąd poznałam „Dziewczynę z porcelany”, zamierzam to zmienić. Szata graficzna jest po prostu wspaniała. Twarda okładka, kremowy papier, śliczna okładka i wygodna w lekturze czcionka. Czego chcieć więcej? Przyczepić się mogę jedynie do zapisu dialogów. W kilku miejscach zaczynano kwestię bohatera od nowej linijki, ale z wcięciem akapitowym. Nigdy się z czymś podobnym nie spotkałam, stąd moje zdziwienie, nie przeszkadzało mi to jednak w lekturze.
Fabuła różni się zupełnie od poprzednich powieści autorki. Agnieszka Olejnik ma już w swoim dorobku książkę zarówno dla młodzieży, jak i dla dzieci, a także kobiecy kryminał. Tymczasem „Dziewczynę z porcelany” nazwałabym raczej powieścią obyczajową z bardzo rozbudowanym wątkiem romansowym, czy też romansem z bardzo rozbudowanym wątiem psychologicznym. Michał to student dopiero wchodzący w życie. Regularnie odwiedza siłownię, basen i solarnię i pasjonuje się fotografią artystyczną, a dziewczyny zmienia szybciej niż pstryka aparatem. Wszystko zmienia się za sprawą jednego telefonu: chłopak musi wrócić do rodzinnego miasta, porzucić dotychczasowe życie i zaopiekować się młodszym bratem. Dopiero tam uda mu się zrozumieć, na czym polega miłość i odnaleźć sens życia.
To, co pierwsze rzuca się w oczy, to kreacja bohaterów. Na pierwszy plan wysuwa się oczywiście Michał – dopiero wchodzący w dorosłe życie, powoli uczący się odpowiedzialności – i Zuzanna, nauczycielka języka rosyjskiego, pogrążona w smutku i otoczona aurą tajemnicy sąsiadka Michała. Jednak tym, czym najbardziej zwraca w niej uwagę, jest skóra. Nieskalana żadną skazą, jakby z porcelany… Ich relacja jest trudna i skomplikowana, doskonale zarysowana przez Agnieszkę Olejnik. W tle możemy odnaleźć całe grono postaci drugoplanowych, zepchniętych na dalszy plan, a jednak wciąż ważnych dla całej opowieści. Gdzieś w oddali przewija się także historia rodziny Michała, pełna skrywanych skandali i sekretów dawno upchniętych na dnie szafy.
„Dziewczyna z porcelany” jest jedną z tych książek, w których akcja toczy się wolno, spokojnie, ktoś złośliwy powiedziałby, że akcji nie ma tam w ogóle. A jednak mimo wszystko powieść czyta się w zawrotnym tempie. Czy to zasługa pełnego metafor, choć przystępnego języka autorki? Czy chęci poznania końcowych losów bohaterów? Trudno jednoznacznie stwierdzić, nie da się zaprzeczyć jednak, że choć najnowszą powieść Agnieszki Olejnik czyta się szybko, zostaje w nas na długo.
Przede wszystkim jednak, „Dziewczyna z porcelany” oddziałowuje na wszystkie zmysły czytelnika. Przyjemny w dotyku papier, zapach tuszu, smak literatury z wyższej półki, magnetyczna, przyciągająca wzrok okładka i piękny język autorki jako muzyka dla uszu. To wszystko czyni powieść Agnieszki Olejnik wyjątkową. Delikatną i subtelną, kruchą i piękną. Porcelanową…
Weronika Wróblewska
Oceny
Książka na półkach
- 1 092
- 882
- 99
- 32
- 22
- 22
- 19
- 12
- 12
- 10
Opinia
„Na jednym ze zdjęć, zrobionym z oddalenia, Zuzanna wyglądała jak jasna figurka na pomoście. Podniosła sukienkę, opalała sobie nogi. Przypomniałem sobie słowa – moje i ojca – że przypomina laleczkę z porcelany.”
Głównym bohaterem powieści jest Michał, który jest na przedostatnim roku studiów magisterskich. Młody, przystojny, czerpie z życia pełnymi garściami, dorabia sobie w modelingu oraz jako fotograf i grafik komputerowy, w zasadzie niczego mu nie brak i niczym nie musi się przejmować. Wiedzie dosyć intensywne życie intymne, wszystkie swoje związki traktuje jako układ bez zobowiązań, po prostu dobra zabawa i chwila przyjemności. Nie utrzymuje bliższych kontaktów z rodzicami oraz czteroletnim bratem. Od czasu do czasu zjawia się na prowincji, jednak zamyka się w swoim pokoju i pracuje przy komputerze. Pewnego dnia będąc w mieszkaniu swojej kochanki otrzymuje telefon od ciotki. Helena ma dla niego złe wiadomości - rodzice zginęli w wypadku samochodowym. Michał zostaje postawiony przed trudnym zadaniem, bo musi podjąć opiekę nad czteroletnim bratem, przeprowadzić się do domu rodziców, zrezygnować z hulaszczego trybu życia, skończyć studia, znaleźć pracę, spłacić kredyt hipoteczny, który podjęli jego rodzice – krótko mówiąc jego sytuacja życiowa zmieni się diametralnie. Z pomocą przychodzi mu Zuzanna, sąsiadka, która jest nauczycielką języka rosyjskiego, rozwódka, której los nie oszczędzał. Trzy razy poroniła, a że bardzo pragnęła mieć dzieci, to tym większa była jej strata, dlatego zaczęła opiekować się Tomkiem – młodszym bratem Michała. Z czasem Zuzannę i Michała połączyła miłość, jednak sielanka nie trwała długo, bowiem okazało się, ze Zuzia w przeszłości była również kochanką jego ojca. Jednak nic nie jest czarne lub białe...
„Mały zasnął rekordowo szybko. Miał wypieki. Czułem coś, czego nie dane mi było przeżywać nigdy w życiu. Niepokój o kogoś, kto jest pod moją opieką. Odpowiedzialność. Wielką czułość. Bezradność. Chciało mi się beczeć. Wiedziałem, że to niemęskie, ale chciałem się wtulić w białą szyję Zuzanny i płakać. Wiedziałam też, że tego nie zrobię.”
Autorka umiejętnie skomplikowała życie Michała, Zuzanny i ich bliskich. Czy młodzi dojdą do konsensusu? Czy ułożą sobie wspólnie życie? Czy Michał wybaczy Zuzi, że ukryła przed nim to, że była kochanką jego ojca? Jakie tajemnice rodzinne odkryje Michał?
Jestem pod wielkim wrażeniem tej lektury. Nie spodziewałam się takiego obrotu spraw, bowiem początek powieści nie zapowiadał, iż będzie to tak niesamowita i niebanalna przygoda. Autorka posiada lekkie pióro i stosuje plastyczne opisy, które powodują, że od tekstu trudno jest się oderwać. Dodatkowym atutem powieści są perfekcyjnie nakreślone postaci, a ich charaktery są doskonale wyczuwalne.
„Za górami, za lasami, nad jeziorem na skraj lasu mieszkał sobie pewien indiański chłopak. Był jeszcze dosyć smarkaty, niewiele wiedział o życiu i o sobie samym. A już zupełnie nic nie wiedział o miłości. Pewnego dnia znalazł figurkę cudnej urody. Była to laleczka z białej porcelany. Miała ognistorude włosy, a oczy niebieskie jak toń jeziora. W białej dłoni trzymała serduszko. Chłopak zakochał się w figurce. Ale ponieważ nie wiedział nic o miłości, nie obchodził się z nią wystarczająco ostrożnie. Serduszko, które laleczka miała w ręce, pękło. Ułamało się.”
Z reguły nie zwracam na to uwagi (lub nie aż tak wielkiej) jednak w tym przypadku oprawa graficzna zasługuje na oddzielny akapit, ponieważ książka jest pięknie wydana, posiada twardą okładkę, satynową w dotyku, natomiast tytuł i autor są zapisane uwypukloną czcionką, również minimalistyczny obraz kobiety na błękitnym tle przyciąga wzrok. Książka jest lekka, posiada kremowe kartki, a czcionka jest dosyć duża. Miałam już styczność z książkami Wydawnictwa Czwarta Strona i przyznaję, że wyróżniają się one na tle innych wydawnictw, tak było i tym razem.
Książka z pewnością niesie wiele przesłań, że podstawą w szczęśliwym związku jest miłość, zaufanie, wybaczanie, a przede wszystkim szczery dialog. Publikacja przedstawia kilka rodzajów miłości - romantycznej, braterskiej, a także rodzicielskiej i tej utraconej. Ukazuje jak w jednej sekundzie może zmienić się dotychczasowe życie. Jak tracąc jedno, można zyskać drugie.
Wcześniej nie miałam przyjemności czytać książek Agnieszki Olejnik, po przeczytaniu „Dziewczyny z porcelany”, wiem, że to się zmieni i nadrobię zaległości, ponieważ książka bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła. Publikacja jest szalenie interesująca, wciąga czytelnika praktycznie od samego początku. Lekturę czyta się szybko i przyjemnie. Jest to książka ciepła, emocjonalna i z pewnością daje do myślenia. Polecam ją osobom, które są zainteresowane dobą lekturą, a także zwolennikom twórczości pisarki. Polecam.
„Na jednym ze zdjęć, zrobionym z oddalenia, Zuzanna wyglądała jak jasna figurka na pomoście. Podniosła sukienkę, opalała sobie nogi. Przypomniałem sobie słowa – moje i ojca – że przypomina laleczkę z porcelany.”
więcej Pokaż mimo toGłównym bohaterem powieści jest Michał, który jest na przedostatnim roku studiów magisterskich. Młody, przystojny, czerpie z życia pełnymi garściami, dorabia sobie...