Miecz i Cytadela

Okładka książki Miecz i Cytadela Gene Wolfe
Okładka książki Miecz i Cytadela
Gene Wolfe Wydawnictwo: Mag Cykl: Księga Nowego Słońca (tom 3-4) Seria: Artefakty fantasy, science fiction
592 str. 9 godz. 52 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Księga Nowego Słońca (tom 3-4)
Seria:
Artefakty
Tytuł oryginału:
Sword & Citadel
Wydawnictwo:
Mag
Data wydania:
2020-06-26
Data 1. wyd. pol.:
2020-06-26
Liczba stron:
592
Czas czytania
9 godz. 52 min.
Język:
polski
ISBN:
9788366409521
Tłumacz:
Arkadiusz Nakoniecznik
Średnia ocen

7,4 7,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,4 / 10
95 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
121
28

Na półkach:

Umierający świat Gargantuii i Pantagruela.
Jeżeli szukasz pulpowego fantasy z okolic Martina, Sapkowskiego czy jakiegoś podobnego Eragona - odpuść.
Jeżeli szukasz cyklu, który możesz na nowo rozpracowywać do końca życia - GRATULACJE, WITAMY NA URTH!

Umierający świat Gargantuii i Pantagruela.
Jeżeli szukasz pulpowego fantasy z okolic Martina, Sapkowskiego czy jakiegoś podobnego Eragona - odpuść.
Jeżeli szukasz cyklu, który możesz na nowo rozpracowywać do końca życia - GRATULACJE, WITAMY NA URTH!

Pokaż mimo to

avatar
111
111

Na półkach: ,

Fajna przygoda taka sobie literatura miejscami nudna znowu tutaj jest ta mitologia grecka oraz 100 stronicowy Decameron w szpitalu, rozumiem ze ma to jakies odniesienie do całej opowiesci ale jest nudne jak diabli.

Ksiazka jest fajna kiedy autor opowiada te obrazy jak z okladek Fantastyki czy innych periodyków sf. Sa to takie klisze tego swiata literackiego i moze jest to kicz ale fajnie sie czyta o bogach spoza tego swiata czy szturmujcych barbarzyncach na komunistów po drugiej stronie.

Sa to obrazy bardzo z lat 80 i autor jest chyba wierzacym człowiekiem bo pomimo mroku jest to bardzo pozytywna ksiazka wrecz mesjanistyczna

Fajna przygoda taka sobie literatura miejscami nudna znowu tutaj jest ta mitologia grecka oraz 100 stronicowy Decameron w szpitalu, rozumiem ze ma to jakies odniesienie do całej opowiesci ale jest nudne jak diabli.

Ksiazka jest fajna kiedy autor opowiada te obrazy jak z okladek Fantastyki czy innych periodyków sf. Sa to takie klisze tego swiata literackiego i moze jest to...

więcej Pokaż mimo to

avatar
432
37

Na półkach: , , ,

Czytając tą książkę miałam cały czas minę pod tytułem "WTF?!" - ale bawiłam się przednio.

Czytając tą książkę miałam cały czas minę pod tytułem "WTF?!" - ale bawiłam się przednio.

Pokaż mimo to

avatar
1029
797

Na półkach: , , , ,

Severian objął stanowisko likora i dobrze wypełnia swoje obowiązki. Wkrótce jednak zostaje zmuszony do opuszczenia miasta Thrax i rusza na północ.

Choć przy lekturze pierwszego i drugiego tomu cyklu nie byłam tego jeszcze pewna, tak teraz jak najbardziej już jestem. Gene Wolfe, przynajmniej jeśli chodzi o tę historię, nie jest autorem dla mnie. „,Miecz i Cytadela” to kolejny omnibus, który tym razem zawiera trzeci i czwarty tom z serii „Księga Nowgo Słońca”. I niestety, ponownie po prostu na tej historii się wynudziłam.
Początek poprzedniej książki naprawdę mi się podobał. Gene Wolfe potrafi ładnie układać po sobie słowa, a opisy tortur, które Gildia Katów serwowała swoim klientom były naprawdę bardzo dobrze rozpisane. Nie znam chyba innej historii, która robiłaby to aż tak dobrze i mocno. Trochę podobnie było z „Mieczem i cytadelą”. Po przerwie z prozą Wolfe’a naprawdę zauroczyłam się jego stylem, a sama historia po prostu mnie wciągnęła. Nawet mimo tych kilku cringe’owych momentów, w których Severian chciał spać z każdą napotkana kobietą i porównywał je do siebie nawzajem w myślach.
Natomiast później było tylko nudniej. Bo ta książka poza światem przedstawionym właściwie nie oferuje za bardzo nic, a ja nie jestem z tych, którym uniwersum wystarczaj. Severian to samotny wilk. Podróżuje, regularnie zmieniając towarzyszy. Nie dostajemy więc szansy, aby się do nich jakoś szczególnie przywiązać, a oni sami też nie są na tyle ciekawi, by samo poznawanie ich „robiło robotę”.
Być może więc cel podróży jest interesujący? No nie do końca, bo ten się płynnie zmienia. Protagonista podróżuje i dostosowuje podróż do tego, co się akurat w trakcie dzieje. Więc chociaż to niby ma jakiś finał to mnie osobiście nijak on satysfakcjonował.
Szczerze mówiąc, nie rozumiem zachwytów, jakie o tym autorze słyszałam. Bo choć naprawdę widzę, że ma dobry styl, to nic innego mi w niej nie odpowiada i trudno mi w tym momencie określić, na ile jest to kwestia mojego indywidualnego gustu, na ile tego, że historia się trochę już zdążyła zestarzeć, a na ile tego, że po prostu nigdy nie była wystarczająco dobra… Dlatego bezpiecznie stwierdzam na ten moment, że Gene Wolfe po prostu nie pisze dla mnie. Co nie zmienia faktu, że w przypływie impulsu kupiłam koleny tom z cyklu, bo „Artefakty” ładnie wyglądają na półce.

Severian objął stanowisko likora i dobrze wypełnia swoje obowiązki. Wkrótce jednak zostaje zmuszony do opuszczenia miasta Thrax i rusza na północ.

Choć przy lekturze pierwszego i drugiego tomu cyklu nie byłam tego jeszcze pewna, tak teraz jak najbardziej już jestem. Gene Wolfe, przynajmniej jeśli chodzi o tę historię, nie jest autorem dla mnie. „,Miecz i Cytadela” to...

więcej Pokaż mimo to

avatar
805
421

Na półkach:

Oj ciężkie to strasznie. I czego tu nie ma? Podróże w czasie, klonowanie, teleportacja, obcy, wskrzeszanie, mistycyzm, religia. Momentami myślałem, autorze po co to jeszcze wpychasz do tej powieści? Coś jednak kazało mi czytać dalej. Mam wrażenie, że większość odniesień mi umknęła. Dlatego może kiedyś zdecyduję się na powtórną lekturę.

Oj ciężkie to strasznie. I czego tu nie ma? Podróże w czasie, klonowanie, teleportacja, obcy, wskrzeszanie, mistycyzm, religia. Momentami myślałem, autorze po co to jeszcze wpychasz do tej powieści? Coś jednak kazało mi czytać dalej. Mam wrażenie, że większość odniesień mi umknęła. Dlatego może kiedyś zdecyduję się na powtórną lekturę.

Pokaż mimo to

avatar
1111
342

Na półkach: ,

Podobnie jak we wcześniejszym tomie tutaj też sposób narracji i budowania fabuły odbiegł od moich upodobań.

Odniosłem wrażenie, że to zbitka scen do końca nie powiązanych ze sobą a nie ciągła fabuła.

Podobnie jak we wcześniejszym tomie tutaj też sposób narracji i budowania fabuły odbiegł od moich upodobań.

Odniosłem wrażenie, że to zbitka scen do końca nie powiązanych ze sobą a nie ciągła fabuła.

Pokaż mimo to

avatar
518
518

Na półkach: ,

Dziwnie czytać wspomnienia kogoś, kto jako dziecko bawił się w swoim własnym grobowcu. Epicka pokuta ludzkości z katami jako jednymi z najlepszych ludzi. Abraham (no nie do końca) w zepsutym do szpiku kości świecie Starego Testamentu, tyle że za miliony lat. Wierzchowce szybsze od pojazdów używanych w przeszłości, latające dziewczyny, kobiety-koty i autarcha, który jest słaby i mocny, a nawet więcej.

Dziwnie czytać wspomnienia kogoś, kto jako dziecko bawił się w swoim własnym grobowcu. Epicka pokuta ludzkości z katami jako jednymi z najlepszych ludzi. Abraham (no nie do końca) w zepsutym do szpiku kości świecie Starego Testamentu, tyle że za miliony lat. Wierzchowce szybsze od pojazdów używanych w przeszłości, latające dziewczyny, kobiety-koty i autarcha, który jest...

więcej Pokaż mimo to

avatar
62
62

Na półkach:

"Miecz i cytadela" to trzecia i czwarta część historii Severiana - kata wygnanego z konfraterni, w której służył, za złamanie obowiązujących w niej zasad i skazanego na tułaczkę po obcym i wrogim świecie. Poprzednie dwie części cyklu stanowiły pierwszy tom tego wydania - "Cień i pazur". Jest co prawda jeszcze piąta część, napisana po dłuższym odstępie czasu niż poprzednie (sądząc po opisach, będąca podsumowaniem i wyjaśnieniem wcześniejszych wydarzeń),jednak to na końcu czwartej bohater daje do zrozumienia, że to ostatni rozdział jego przygód (jak sądzę, "Urth Nowego Słońca" nie była wtedy jeszcze w planach).

Księga Nowego Słońca (bo tak się nazywa cały ten cykl) to osobliwe połączenie fantasy i science fiction. Przenosimy się w niej do świata, o którym niewiele wiemy, pełnego ciekawych postaci i przedziwnych stworzeń oraz jesteśmy świadkami wielu niesamowitych i niejednoznacznych wydarzeń. Nie jest to jednak literatura tak przystępna w formie, jak większość powieści przygodowych, gdzie mamy wartką akcję i proste, powierzchowne opisy. Bohater bardzo często prowadzi filozoficzne rozważania na temat życia, religii, nauki i wielu innych zagadnień. W wielu przypadkach są to dość długie akapity, więc trzeba się wykazać nie lada cierpliwością i być skupionym. Sam na początku miewałem chwile zwątpienia, wtedy dobrą motywacją było dla mnie czytanie recenzji i komentarzy osób, które już te książki przeczytały i dzięki temu z większym zainteresowaniem wypatrywałem potem w utworze ciekawych wątków, o których w owych opiniach niektórzy czytelnicy pokrótce wspominali, a które wydały mi się interesujące. Po pewnym czasie zaś całkowicie zanurzyłem się w tym świecie i klimacie, który bohater w mistrzowski sposób stworzył za pomocą swojej wyobraźni i warsztatu.
W Księdze Nowego Słońca jest mnóstwo ciekawych pomysłów. Niektóre są dziwaczne, część z nich może nie przypaść nam do gustu, inne z kolei nas zachwycą. Na mnie najbardziej zadziałały wydarzenia przedstawione w drugiej części cyklu, czyli drugiej pierwszego tomu.

Mimo iż bywały w poszczególnych tytułach cyklu momenty, przez które niełatwo było przebrnąć, to zachowałem o nich ciepłe wspomnienie i niewykluczone, że kiedyś jeszcze do nich wrócę. Natomiast jestem całkowicie pewien tego, że sięgnę po piątą część (o istnieniu której dowiedziałem się dopiero zaczynając pisać tę opinię),tym bardziej, że jej wznowione wydanie zostało zaplanowane na czerwiec przez wydawnictwo MAG, a co za tym idzie, będzie ono zapewne równie miłe dla oka, jak dwa poprzednie wydane przez nich tomy.

"Miecz i cytadela" to trzecia i czwarta część historii Severiana - kata wygnanego z konfraterni, w której służył, za złamanie obowiązujących w niej zasad i skazanego na tułaczkę po obcym i wrogim świecie. Poprzednie dwie części cyklu stanowiły pierwszy tom tego wydania - "Cień i pazur". Jest co prawda jeszcze piąta część, napisana po dłuższym odstępie czasu niż poprzednie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1102
647

Na półkach: ,

Drugi ( a w zasadzie 3 i 4 , gdyż w tym wydaniu w jednym tomie wydano po dwie części) tom wspomnień Severiana , młodego kata wedrujacego po współczesnym mu świecie. Dla mnie o ile pierwsza część była przygodowa , druga skłania się bardziej ku filozoficznej . Mimo iż akcja rozgrywa się w bliżej nieokreślonej przyszłości , tak naprawde jest rozprawą nad współczesną ludzkością. Czlowiek chyba nigdy sie nie zmieni w swej pogoni za władzą i bogactwem . Książka wymaga skupuenia , gdyż momentami autor przeskakuje w osobowosciach bohatera i czasie i przestrzeni . Dla fanów gatunku .

Drugi ( a w zasadzie 3 i 4 , gdyż w tym wydaniu w jednym tomie wydano po dwie części) tom wspomnień Severiana , młodego kata wedrujacego po współczesnym mu świecie. Dla mnie o ile pierwsza część była przygodowa , druga skłania się bardziej ku filozoficznej . Mimo iż akcja rozgrywa się w bliżej nieokreślonej przyszłości , tak naprawde jest rozprawą nad współczesną...

więcej Pokaż mimo to

avatar
4975
4766

Na półkach:

Nie chyba mój typ.Za ciężkię .Może i fabuła oky. Ale wykonanie.Jakbym przenosił.Głazy by zobaczyć złoto.
Fajnie ,że sporo ras było.

Nie chyba mój typ.Za ciężkię .Może i fabuła oky. Ale wykonanie.Jakbym przenosił.Głazy by zobaczyć złoto.
Fajnie ,że sporo ras było.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    390
  • Posiadam
    144
  • Przeczytane
    127
  • Artefakty
    15
  • Fantastyka
    11
  • Fantasy
    7
  • Teraz czytam
    7
  • Ulubione
    5
  • Do kupienia
    5
  • Do przeczytania
    4

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Miecz i Cytadela


Podobne książki

Przeczytaj także