Wychowujemy Misiaka. Ojca i syna przygody z Aspergerem, pociągami, traktorami i materiałami wybuchowymi
- Kategoria:
- biografia, autobiografia, pamiętnik
- Seria:
- Biała plama
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Linia
- Data wydania:
- 2014-12-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2014-12-01
- Liczba stron:
- 392
- Czas czytania
- 6 godz. 32 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788363000141
- Tłumacz:
- Jarek Szubrycht
- Tagi:
- asperger biografia
Zabawna, a zarazem wzruszająca opowieść o wyjątkowej relacji ojca i syna. John Elder Robison nie był zwykłym dzieckiem. Nie był też zwykłym ojcem. Dopiero w wieku czterdziestu lat, kiedy rozpoznano u niego jedną z form autyzmu, zwaną zespołem Aspergera, zrozumiał dlaczego.
Do roli ojca podszedł z pełnym przejęciem i powagą – a zarazem z poczuciem humoru, które wielu wyda się osobliwe, a nawet ryzykowne. Kiedy syn, zwany przez niego Misiakiem, pytał: „Skąd się wziąłem”, John odpowiadał: „Kupiłem cię w sklepie”. A wieczorem czytał chłopcu podręcznik inżynierii elektrycznej.
Ale poradził sobie. Więcej – zapewnił synowi niezwykłe dzieciństwo. Przed ukończeniem dziesięciu lat Misiak miał okazję prowadzić lokomotywę i antycznego Rolls Royce’a. I dowiedzieć się o świecie dużo więcej niż jego koledzy. Pojawił się jednak problem. Misiak nie radził sobie w szkole. Tak jak jego ojciec. Mimo że w wielu dziedzinach był wyraźnie zdolniejszy od rówieśników. Tak jak jego ojciec.
Nie lubił czytać książek, ale zainteresował się chemią – i w wieku siedemnastu lat wiedział o niej więcej niż dyplomowani chemicy, a w swoich eksperymentach nad substancjami wybuchowymi zaszedł tak daleko, że wzbudził zainteresowanie federalnych służb zajmujących się tego rodzaju problemami. I z poważnymi zarzutami stanął przed sądem.
Co w tej historii jest wychowawczym sukcesem, a co porażką, niełatwo powiedzieć. Jedno przeplata się z drugim. Z pewnością jednak powiedzieć można, że jest to jedna z najpiękniejszych opowieści o tym, jak ludzie dotknięci mniej lub bardziej poważnymi postaciami autyzmu próbują, niezrozumiani przez otoczenie, budować własny świat, w którym możliwe są miłość, troska i szczęście. I o tym, jak im się to udaje.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Rodzicielstwo z Aspergerem
Zespół Aspergera to zaburzenie ze spektrum autyzmu, coraz bardziej znane w naszym społeczeństwie, choć wciąż często budzące niepokój - najczęściej po prostu z braku podstawowej wiedzy o jego istocie. Aspergerowcy żyją wśród nas, krążą nawet opinie, że każde z nas - o ile samo na ZA nie choruje - poznało w życiu przynajmniej kilka osób cierpiących na Aspergera, zupełnie nie wiedząc o swojej przypadłości. Czy aby jednak „cierpienie” jest tutaj najodpowiedniejszym słowem?
„Wychowujemy Misiaka. Ojca i syna przygody z Aspergerem, pociągami, traktorami i materiałami wybuchowymi” - ten tytuł mówi niemal wszystko. To książka o trudach rodzicielstwa i pasjach, odbieranych przez pryzmat przypadłości, jaką jest Zespół Aspergera. John Elder Robison w swoich książkach na własnym przykładzie pokazuje, jak to jest na co dzień zmagać się z Zespołem Aspergera i udowadnia, że przy odrobinie dobrej woli własnej i otoczenia da się tę walkę wygrywać. W „Wychowujemy Misiaka” jest to jednak walka podwójna, którą toczy nie tylko autor, lecz jednocześnie musi wspierać w niej swojego syna, który także urodził się z tym osobliwym darem natury.
„Wychowujemy Misiaka” to, w największym skrócie, opowieść o wychowaniu i rodzicielstwie w obliczu najróżniejszych przeciwności losu - własnych ograniczeń, niezrozumienia zasad panujących w zorganizowanym społeczeństwie oraz ze strony otoczenia. Robison jako główny motyw książki stawia batalię, jaką był zmuszony stoczyć przed sądem w obronie syna zafascynowanego chemią i materiałami wybuchowymi. To ciekawa historia, opowiedziana poprzez mniej lub bardziej połączone ze sobą krótkie rozdziały (podobnie jak miało to miejsce w „Patrz mi w oczy”),którą czyta się łatwo i całkiem przyjemnie. Podobnie jednak jak wspomniane „Patrz mi w oczy”, „Wychowujemy Misiaka” nie jest wyłącznie książką o Aspergerze. Dużo jest tu fragmentów czysto biograficznych, opisujących interesujące wydarzenia z życia autora, które nie mają specjalnego związku z jego przypadłością. Niekiedy, choć na szczęście rzadko, można odnieść lekkie wrażenie, że dany fragment znalazł się w książce tylko po to, by nie wydała się ona zbyt krótka i za bardzo skoncentrowana na ZA. Zabierając się za lekturę, trzeba więc mieć na uwadze, że to nie podręcznik do psychologii ani swoista „instrukcja obsługi aspergerowca”, tylko historia, z której płynie wiele ukrytej nauki. W dużej mierze jest to też opowieść człowieka, który zwyczajnie czuł potrzebę wygadania się o wszystkim, co go w życiu spotkało.
„Wychowujemy Misiaka” to pozycja obowiązkowa dla wszystkich, których urzekło „Patrz mi w oczy”, ale można ją śmiało przeczytać i bez uprzedniej lektury pierwszej książki Robisona. Każdy, kto chce odrobinę przybliżyć sobie tajemnice Zespołu Aspergera, znajdzie tu coś ciekawego. A ci, którzy sami mają do czynienia z ZA we własnym otoczeniu (nie wspominając o aspergerowcach we własnej osobie),niejednokrotnie uśmiechną się lub pokiwają głową z myślą: skąd ja to znam!
Polecam.
Paweł Kukliński
Książka na półkach
- 391
- 48
- 16
- 6
- 4
- 3
- 3
- 2
- 2
- 2
OPINIE i DYSKUSJE
Autobiograficzna.
Syn z zespołem Aspergera (spektrum autyzmu) wychowywany przez rodziców z podobnym zaburzeniem.
Tak naprawdę, to prawie zero wiadomości o Aspergerze - po prostu historia rodzinna opowiedziana całkiem ładnym językiem, jednak w sumie, raczej nudnawa, jak dla mnie.
Autor, opisujący głównie swoją relację z synem, co nieco irytujący - choć waleczny życiowo - lekki cwaniaczek i materialista. Zupełnie nic specjalnego...
Autobiograficzna.
więcej Pokaż mimo toSyn z zespołem Aspergera (spektrum autyzmu) wychowywany przez rodziców z podobnym zaburzeniem.
Tak naprawdę, to prawie zero wiadomości o Aspergerze - po prostu historia rodzinna opowiedziana całkiem ładnym językiem, jednak w sumie, raczej nudnawa, jak dla mnie.
Autor, opisujący głównie swoją relację z synem, co nieco irytujący - choć waleczny życiowo -...
Długo polowałam na tę książkę, niestety tym większe jest moje rozczarowanie. Miałam nadzieję, że dzięki niej poszerzę moją wiedzę na temat Aspergera, dowiem się o kłopotach wychowawczych czy edukacyjnych. Niestety, jest to powierzchowny, a miejscami nudny zapis życia całej rodziny ze spektrum autyzmu. I owszem, to dość nietypowa sytuacja, ale przytaczane przez nich przykłady trudności zdarzają się również w innych rodzinach. Trudno wyrobić sobie zdanie o tym, czym właściwie Asperger jest, tak nijaka jest ta książka.
I nawet opis procesu sądowego i oskarżenie tytułowego Misiaka o działalność terrorystyczną nie ratuje tej książki. Nie jest to ani studium przypadku, ani książka z głębszym przesłaniem. Historia rodzin, jakich wiele, nawet jeśli trochę odstają od normy.
Długo polowałam na tę książkę, niestety tym większe jest moje rozczarowanie. Miałam nadzieję, że dzięki niej poszerzę moją wiedzę na temat Aspergera, dowiem się o kłopotach wychowawczych czy edukacyjnych. Niestety, jest to powierzchowny, a miejscami nudny zapis życia całej rodziny ze spektrum autyzmu. I owszem, to dość nietypowa sytuacja, ale przytaczane przez nich...
więcej Pokaż mimo toNiestety, na skali Lubimy czytać nie ma oceny 'Nieprzeciętna', więc przyznałam ocenę 'Przeciętna'. Nie mogę uznać, że jest 'dobra', ani tym bardziej 'wybitna', bo po przeczytaniu "Patrz mi w oczy" "Wychowujemy misiaka" wydaje się jak guma: ciągnie się i jest ciężka do przełknięcia. Treść się miejscami powtarza, a forma przestaje być strawna. Może o tyle większe dla mnie rozczarowanie, że długo polowałam na te książki. Historia zdecydowanie nieprzeciętna, zarówno Robinsona starszego jak i młodszego (oraz całej rodziny),ale bardziej polecam część pierwszą i odradzam sięganie po drugą, jeśli odczuliście niejakie zmęczenie czytając "Patrz mi w oczy".
Niestety, na skali Lubimy czytać nie ma oceny 'Nieprzeciętna', więc przyznałam ocenę 'Przeciętna'. Nie mogę uznać, że jest 'dobra', ani tym bardziej 'wybitna', bo po przeczytaniu "Patrz mi w oczy" "Wychowujemy misiaka" wydaje się jak guma: ciągnie się i jest ciężka do przełknięcia. Treść się miejscami powtarza, a forma przestaje być strawna. Może o tyle większe dla mnie...
więcej Pokaż mimo toRodzicielstwo nigdy nie jest łatwe. Wiąże się z wielką odpowiedzialnością, próbą zrozumienia małej istoty, przekazania jej wiedzy o świecie, nauki miłości, całkowitą akceptacją. Czasami taka rola utrudniona jest przez płeć kulturową: o ile dziewczynkom przemyca się wiedzę o konieczności opieki nad dzieckiem to chłopcy otrzymują inne wzorce od swoich ojców i matek. Do tego może dojść kolejne utrudnienie w nieumiejętności rozumienia emocji, kodów ukrytych, czyli zespół Aspergera. Jeszcze większy stopień trudności pojawia się, kiedy jest się ojcem z zespołem Aspergera i dziecko również odziedziczyło tę cechę. Jest trudno, ale zarazem bardzo inspirująco.
Cała opowieść zaczyna się od zabrania nas na salę sądową. Nastoletni syn zostaje oskarżony o próbę niszczenia mienia i chęć zabijania ludzi, a wszystko przez to, że lubił eksperymentować z materiałami wybuchowymi i pierwszymi powodzeniami (rozsadzeniem grudki błota) pochwalił się na Youtube. Ojciec chłopca pokazuje nam swoją skomplikowaną historię, jego niełatwe dzieciństwo w domu, w którym nie był akceptowany, a po rezygnacji ze szkoły pozostawiony sam sobie. Młodzieniec (nastolatek) mimo braku formalnej edukacji świetnie radzi sobie jako osoba naprawiająca urządzenia elektroniczne. Bez problemu znajduje pracę, rozwija umiejętności. Odkrywa jednak, że korporacyjne życie źle wpływa na jego stan zdrowia i postanawia otworzyć własny biznes. Wtedy w jego życiu prywatnym zachodzą zmiany: jako trzydziestolatek zostaje ojcem. To sprawia, że musi intensywniej pracować (tym bardziej, że kryzys sprawia, że jego biznes staje się nieopłacalny). Nie zabraknie tam grozy w postaci przypadkowego wejścia w relacje z członkiem gangu. Próby przetrwania, nietypowe podejście do roli ojca, zabieranie dziecka na wycieczki, pokazywanie interesujących miejsc, opowiadanie niezwykłych historii, czytanie książek. Zdolny, inteligentny Misiak, tak jak ojciec, nie radził sobie w szkole, ale ma pasję, którą rozwija. Jest nią chemia. Zafascynowany efektami, jakie można uzyskać po zmieszaniu odpowiednich substancji produkuje różnorodne materiały wybuchowe.
Nietypowe śledztwo wokół laboratorium siedemnastoletniego Misiaka pozwala inaczej spojrzeć na osoby z tak specyficzną dysfunkcją społeczną jak zespół Aspergera. Odkrywamy, że nieumiejętność radzenia sobie w szkole wcale nie oznacza całkowitego upośledzenia umysłowego. Świetnie rozwijane zainteresowania, wsparcie rodziców sprawiają, że nastolatek zdobywa wiedzę, którą nie powstydziłby się student chemii. Umiejętność korzystania z substancji dostępnych w każdym sklepie sprawiają, że chłopak posiadł niesamowitą wiedzę, której mogą mu pozazdrościć specjaliści.
Prosta, szczera opowieść o skomplikowanym dzieciństwie i ojcostwie, które sprawia, że narrator zaczyna inaczej patrzeć na świat, którego nie może zrozumieć, ale za to zaczyna poznawać i rozumieć siebie, swoje zachowania i nietypowe spojrzenie na świat. Dzięki nietypowemu dziecku John Elder Robison w wieku czterdziestu lat odkrywa, że ma zespół Aspergera. Wiedza ta sprawia, że zaczyna rozumieć swoją odmienność. Swoje doświadczenia opisał w książce „Patrz mi w oczy”.
Książkę polecam wszystkim rodzicom, opiekunom, pedagogom oraz ludziom zainteresowanym funkcjonowaniem oraz możliwościami dzieci z zespołem Aspergera. Opowieść ojca pozwala inaczej i nieco uważniej spojrzeć na własne dzieci, a przez to szukać pomocy u specjalistów.
Rodzicielstwo nigdy nie jest łatwe. Wiąże się z wielką odpowiedzialnością, próbą zrozumienia małej istoty, przekazania jej wiedzy o świecie, nauki miłości, całkowitą akceptacją. Czasami taka rola utrudniona jest przez płeć kulturową: o ile dziewczynkom przemyca się wiedzę o konieczności opieki nad dzieckiem to chłopcy otrzymują inne wzorce od swoich ojców i matek. Do tego...
więcej Pokaż mimo tomęcząca, słabo napisana,zbyt "amerykańska", nieciekawa historia-szkoda czasu, pieniędzy i oczu :(
męcząca, słabo napisana,zbyt "amerykańska", nieciekawa historia-szkoda czasu, pieniędzy i oczu :(
Pokaż mimo toJohn Elder Robison opisuje dalszą część historii znanej z "Patrz mi w oczy".
W drugim tomie poznajemy "Misiaka" (syna autora). Czytając jego życiorys odnajdujemy odpowiedzi na pytania: Czy rodzic(e) mający Zespół Aspergera mogą prawidłowo wychować dziecko? Czy współczesny system edukacji wspomaga osoby dotknięte tym zaburzeniem? Jakie kłopoty ma nastolatek z tym syndromem? Na te i wiele innych pytań odpowiada John Elder Robison w "Wychowujemy Misiaka".
Jeśli jesteście ciekawi, w jaki sposób to robi, serdecznie polecam lekturę. Najpierw jednak sięgnijcie koniecznie po "Patrz mi w oczy".
John Elder Robison opisuje dalszą część historii znanej z "Patrz mi w oczy".
więcej Pokaż mimo toW drugim tomie poznajemy "Misiaka" (syna autora). Czytając jego życiorys odnajdujemy odpowiedzi na pytania: Czy rodzic(e) mający Zespół Aspergera mogą prawidłowo wychować dziecko? Czy współczesny system edukacji wspomaga osoby dotknięte tym zaburzeniem? Jakie kłopoty ma nastolatek z tym syndromem?...
Lubicie poradniki? To dobrze - ja też nie. A ta książka to na pewno, i na szczęście,nie to.
Ciepła opowieść o rodzicielstwie? O więzi ojciec-syn? O drodze do odkrycia siebie? O empatii? O bezwarunkowej miłości bez egoizmu?Z pewnością. O ludzkiej ślepocie i piętnowaniu bez głębszego spojrzenia i zdiagnozowania człowieka? Na pewno.
Asperger - wszyscy pokochali Foresta Gumpa nie wiedząc co mu dolega, oprócz lekkiego upośledzenia. A to forma autyzmu, która często może przejść niezauważona, a tak naprawdę jest piękną częścią człowieka, która wcale nie upośledza tylko zastępuje jedne rzeczy innymi.
Warto przeczytać, żeby się dokształcić, żeby się wzruszyć, poruszyć na wielu płaszczyznach, nie tylko rodzicielskich!
Lubicie poradniki? To dobrze - ja też nie. A ta książka to na pewno, i na szczęście,nie to.
więcej Pokaż mimo toCiepła opowieść o rodzicielstwie? O więzi ojciec-syn? O drodze do odkrycia siebie? O empatii? O bezwarunkowej miłości bez egoizmu?Z pewnością. O ludzkiej ślepocie i piętnowaniu bez głębszego spojrzenia i zdiagnozowania człowieka? Na pewno.
Asperger - wszyscy pokochali Foresta Gumpa...
Zakręcony ojciec i zakręcony syn. Pierwszy z problemami społecznymi i dość burzliwym dzieciństwem. Drugi zafascynowany chemią i materiałami wybuchowymi.
Mieszanka wyjątkowo wybuchowa. I wyjątkowo łatwo wzbudzająca zainteresowanie amerykańskich służb specjalnych (w dobie terroryzmu).
Pomijając całą historię i opowieść o wychowaniu syna, książka przede wszystkim pokazuje, jakim problemem jest gdy z powodów zupełnie przypadkowych trafi się w tryby "młynów sprawiedliwości"
Zakręcony ojciec i zakręcony syn. Pierwszy z problemami społecznymi i dość burzliwym dzieciństwem. Drugi zafascynowany chemią i materiałami wybuchowymi.
więcej Pokaż mimo toMieszanka wyjątkowo wybuchowa. I wyjątkowo łatwo wzbudzająca zainteresowanie amerykańskich służb specjalnych (w dobie terroryzmu).
Pomijając całą historię i opowieść o wychowaniu syna, książka przede wszystkim pokazuje,...
dobra
dobra
Pokaż mimo to