Relacja między kobietą i mężczyzną, aby przyniosła przynajmniej spełnienie, musi być przedmiotem pracy. Część ludzi wyobraża sobie, że o jakości związku decyduje spotkanie odpowiedniej osoby. Oczywiście, znalezienie pasującej do nas osoby jest istotne, ale – jeśli nie mamy odpowiednich umiejętności – prędzej czy później ją stracimy. Nie wystarczą starania i dobre chęci. Potrzebny jest dostęp do wiedzy jak ukierunkować wysiłek, na jakich polach i w jakim kierunku pracować, co przyniesie pożądane skutki i pomoże nam znaleźć spełnienie.

[fragment wstępu]

Kiedy pytam ludzi, co znaczy kochać, dają mi wymijające lub niejasne odpowiedzi. Jeszcze raz i po wielokroć pytam. Pytam, bo Miłość ciągle pozostaje naszym marzeniem, jedną z najważniejszych wartości nadających sens i kiedy jesteśmy od niej odcięci, czujemy się jak pusty dzban, a życie pozbawione jest soku. Jest czymś co napełnia nas, sprawia, że nie czujemy się oddzieleni od innych i kosmosu, czymś, co dostarcza ważniejszych niż jedzenie substancji odżywczych, daje radość, siłę i spełnienie. Jest czymś, co umożliwia wzrost i rozwój na każdej płaszczyźnie. Dlatego przyjrzyjmy się prostym historiom z życia wziętym, które pokazują, że zbyt powierzchowne traktowanie zagadnienia związków miłosnych może prowadzić do potężnych wstrząsów i wielkiego cierpienia.

[fragment książki]

O AUTORZE Absolwent filozofii Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie, trener biznesowy i indywidualny, wymagający nauczyciel duchowości i medytacji, czerpiący z wielu tradycji i łączący je w sposób, by stały się zrozumiałe szczególnie dla Europejczyka. W książkach i na zajęciach porusza tematy ważne, a często pomijane w głównym nurcie refleksji nad życiem człowieka. Jego wieloletnie doświadczenie w pracy z ludźmi i stykanie się z ich problemami było bodźcem do napisania Sztuki Trzech Miłości, której celem jest pomoc innym w budowaniu spełniających relacji.