Polowanie na męża

Okładka książki Polowanie na męża Sabrina Jeffries
Okładka książki Polowanie na męża
Sabrina Jeffries Wydawnictwo: BIS Cykl: Diablęta z Hallstead Hall (tom 5) literatura obyczajowa, romans
384 str. 6 godz. 24 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Cykl:
Diablęta z Hallstead Hall (tom 5)
Tytuł oryginału:
A Lady Never Surrenders
Wydawnictwo:
BIS
Data wydania:
2015-02-16
Data 1. wyd. pol.:
2015-02-16
Liczba stron:
384
Czas czytania
6 godz. 24 min.
Język:
polski
ISBN:
9788375514254
Tłumacz:
Hanna Rostkowska-Kowalczyk
Tagi:
romans miłość
Średnia ocen

7,2 7,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,2 / 10
188 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
249
129

Na półkach: ,

No i mamy następną część Diabląt - do zamążpójścia została tylko najmłodsza wnuczka. Celia czuje się niedowartościowana, wciąż czuje, że mężczyźni nie widzą jej kobiecości. Chce wyjść za mąż praktycznie obojętnie za jakiego arystokratę, żeby tylko spełnić ultimatum babki. Zaprasza na bal trzech ewentualnych kandydatów do swojej ręki, a o zbadanie przeszłości każdego z nich prosi detektywa Jacksona Pintera, który od początku pracuje nad rozwiązaniem śmierci w rodzinie Stonevillów.
Od początku serii widać było, że dziewczyna i detektyw mają się ku sobie, chociaż z pozoru się nie lubią, wciąż kłócą, to czuje się iskry między nimi. Jackson aż się gotuje z zazdrości, kiedy Celia go o to prosi.
Akcja toczy się wartko, wciąż coś się dzieje, jest tu chyba najwięcej różnych zmian akcji, więc czyta się szybko i z zainteresowaniem.
Minusem było dla mnie ciągłe "samobiczowanie" Jacksona i niesamowitym kompleksem swego pochodzenia - trochę tego było za dużo.
Następny minus, to postawa Hetty - co mnie zaskoczyło, nie do końca rozumiałam dlaczego była tak krytyczna i niechętna w stosunku do Jacksona. Chciała dobrego męża, czy żony dla każdego z wnucząt, a i tak każde poszło z kimś "nie ze swojej sfery", więc o co jej tu chodziło...?
W sumie jednak wszystko zostało ujęte w spójną, interesującą całość i tu plus za zaskakujące rozwiązanie zagadki śmierci.
Podobało mi się, choć jednak troszkę mniej, niż pozostałe. Wciąż nie mogę nigdzie znaleźć dwóch pierwszych, a bardzo chciałabym je przeczytać. Ta książka to ostatnia część tej historii ale mam jeszcze jedną, o której przeczytałam, że to kontynuacja - teraz więc zabieram się za nią.

No i mamy następną część Diabląt - do zamążpójścia została tylko najmłodsza wnuczka. Celia czuje się niedowartościowana, wciąż czuje, że mężczyźni nie widzą jej kobiecości. Chce wyjść za mąż praktycznie obojętnie za jakiego arystokratę, żeby tylko spełnić ultimatum babki. Zaprasza na bal trzech ewentualnych kandydatów do swojej ręki, a o zbadanie przeszłości każdego z nich...

więcej Pokaż mimo to

avatar
241
86

Na półkach:

Uwielbiam Diablęta z Hallstead Hall. Uwielbiam całym sercem. Przez pięć przeczytanych części cyklu zdążyłam bardzo zżyć się z bohaterami, kibicowałam każdemu z osobna, by odnalazł miłość i szczęście.

Piąta część dotyczy najmłodszej z rodzeństwa, Celii. Jej wątek miłosny budowany był od pierwszej części, już wtedy czuć było iskry przeskakujące między nią a Jacksonem. Na przestrzeni kolejnych książek napięcie między tą dwójką rosło, a ja byłam coraz bardziej zaintrygowana. Z wypiekami na twarzy zabrałam się za tą lekturę i... niestety zawiodłam się.

Nie zrozumcie mnie źle, to nie jest słaby romans. Jest napisany lekko, z typowym dla Jeffries humorem. Ciekawe dialogi, wartka akcja, ogólnie czytało się go bardzo dobrze. Problemem były moje oczekiwania, rozbudzone przez autorkę podczas poprzednich części. Miałam nadzieję na bardzo pikantny romans, na ogień w konwencji love-hate. A tu tego żaru zabrakło. Brakowało mi także tego, co było wspaniałe w poprzednich książkach: bohaterowie nie byli aż tak pogłębieni, a ich motywacje nie do końca mnie przekonały. Sprowadzało się to do dość prostego schematu: On z kompleksem na punkcie swojego pochodzenia, Ona z kompleksem na punkcie swojej kobiecości. Oboje nie potrafią w komunikację, oboje chcą, ale nie mogą... Zabrakło zdecydowania i walki o drugą osobę. Miałam wrażenie, że Celia i Jackson po prostu płynęli z nurtem wydarzeń, łatwo dając sobą manipulować (w niezbyt wyszukany zresztą sposób) i czekając na ruch drugiej strony. I okej, to też jest jakiś sposób na poprowadzenie akcji, nie każdy jest super zdecydowanym wojownikiem. Ale nie tego oczekiwałam od tej powieści. Przy takiej podbudowie.. dla mnie totalnie zmarnowany potencjał.

Warty wspomnienia jest też wątek Hetty. No na boga, o co tej kobiecie chodziło?? Rozumiem takie machinacje, gdyby dotyczyło to jakiejś szacownej matrony z towarzystwa, dla której status społeczny jest wyznacznikiem wartości człowieka. Ale Hetty? Autorka próbowała jakoś umotywować i usprawiedliwić jej postępowanie, ale nie kupiłam tego. Raczej zinterpretowałabym to jako zbytnią wiarę we własną nieomylność- w końcu udało jej się szczęśliwie pożenić czwórkę wnucząt, więc na pewno wie lepiej, co uszczęśliwi Celię. Ośli upór i paskudne manipulacje, tak najprościej opisać zachowanie postaci, którą naprawdę darzyłam dużą sympatią w poprzednich częściach. Same zastrzeżenia względem Pintera są absurdalne, biorąc pod uwagę cały cykl. Żadne z wnucząt nie wyszło za tzw. "dobre partie", a mimo to Hetty gorąco kibicowała i wspomagała ich związki. No cóż, w dziwną stronę poprowadzono tę postać. Dodatkowo, jej wątek miłosny.. słabo, słabo, słabo. Tyle co wiemy z poprzedniej książki, jakaś jedna scena z dialogiem i zakończenie bez zaskoczenia. A szkoda, ta historia też miała potencjał.

Pewnie oceniłabym na 6, ale muszę dodać gwiazdkę za doprowadzenie do rozwiązania zagadki śmierci Stonvillów. Satysfakcjonujące, zgrabne połączenie wszystkich wątków w całość.

Myślę, że wrócę kiedyś do tej książki. Może w lepszym humorze odkryje w niej coś więcej, niż dotychczas. Mimo wszystko polecam, cała seria jest cudowna, a ta część jest pięknym zwieńczeniem :) Choć do końca cyklu pozostaje jeszcze jedna pozycja, to odnoszę wrażenie, że zakończenie prawdziwych Diabląt, ma miejsce właśnie tutaj.

Uwielbiam Diablęta z Hallstead Hall. Uwielbiam całym sercem. Przez pięć przeczytanych części cyklu zdążyłam bardzo zżyć się z bohaterami, kibicowałam każdemu z osobna, by odnalazł miłość i szczęście.

Piąta część dotyczy najmłodszej z rodzeństwa, Celii. Jej wątek miłosny budowany był od pierwszej części, już wtedy czuć było iskry przeskakujące między nią a Jacksonem. Na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
114
113

Na półkach:

Pokochałam cały cykl, a historia Celii i Pintera jest świetnym jego zakończeniem. I motyw zaczęty na początku ma swoje wyjaśnienie.
Zdecydowanie najlepsza postać Jacksona Pintera - taki najmoralniejszy z nich wszystkich.
A jednak wszyscy "wielcy" są za nim i mu pomagają.
Miła przyjemna fajna.

Pokochałam cały cykl, a historia Celii i Pintera jest świetnym jego zakończeniem. I motyw zaczęty na początku ma swoje wyjaśnienie.
Zdecydowanie najlepsza postać Jacksona Pintera - taki najmoralniejszy z nich wszystkich.
A jednak wszyscy "wielcy" są za nim i mu pomagają.
Miła przyjemna fajna.

Pokaż mimo to

avatar
3175
207

Na półkach:

Świetna książka, według mnie najlepsza z całego cyklu" Diablęta z Hallstead Hall".
Chemia między Celią i Jackosonem Pinterem była oczywista właściwie od pierwszej części cyklu. Tym bardziej cieszy, że według mnie autorka podołała i nie zniszczyła tego w ich własnej historii. Utarczki bohaterów były pełne emocji zwłaszcza na początku, gdy jeszcze oboje bronili się przed uczuciem. Zazdrość Pintera jak dla mnie przezabawna :)
Jedyny minus to babcia Plumtree, jej zachowanie wobec Celii i Pintera bardzo mi się nie podobało.

Świetna książka, według mnie najlepsza z całego cyklu" Diablęta z Hallstead Hall".
Chemia między Celią i Jackosonem Pinterem była oczywista właściwie od pierwszej części cyklu. Tym bardziej cieszy, że według mnie autorka podołała i nie zniszczyła tego w ich własnej historii. Utarczki bohaterów były pełne emocji zwłaszcza na początku, gdy jeszcze oboje bronili się przed...

więcej Pokaż mimo to

avatar
447
29

Na półkach:

Świetna książka. Poprzednia część mnie rozczarowała, więc wahałam się, czy sięgnąć po kolejną. Teraz nie żałuję, zdecydowanie wrócił poziom z początku cyklu. Największą zaletą są ogniste dialogi między głównymi bohaterami, pełne seksualnego napięcia.

Świetna książka. Poprzednia część mnie rozczarowała, więc wahałam się, czy sięgnąć po kolejną. Teraz nie żałuję, zdecydowanie wrócił poziom z początku cyklu. Największą zaletą są ogniste dialogi między głównymi bohaterami, pełne seksualnego napięcia.

Pokaż mimo to

avatar
739
532

Na półkach:

Cała seria warta przeczytania, jednak w tej jest dodatkowa elektryczność pomiędzy para, która urzeka :) Fajny romans

Cała seria warta przeczytania, jednak w tej jest dodatkowa elektryczność pomiędzy para, która urzeka :) Fajny romans

Pokaż mimo to

avatar
14
10

Na półkach:

Od kilku czesci bylo juz wiadomo ze Pinter bedzie wybrankiem Celii. W tej czesci jest najwiecej zwrotow akcji - poznajemy w koncu prawde o smierci rodzicow "diablat", ktora zostaje odkryta przez glownych bohaterow tej czesci. Z narazeniem swojego zycia co w koncu ostatecznie zbliza ich do siebie.
Jest takze zaskakujaca decyzja babci Hetty.
Choc historia jest ciekawa, dosc irytujace bylo zachowanie Celli i Pintera przez wieksza czesc ksiazki, ktore psulo przyjemnosc czytania.

Od kilku czesci bylo juz wiadomo ze Pinter bedzie wybrankiem Celii. W tej czesci jest najwiecej zwrotow akcji - poznajemy w koncu prawde o smierci rodzicow "diablat", ktora zostaje odkryta przez glownych bohaterow tej czesci. Z narazeniem swojego zycia co w koncu ostatecznie zbliza ich do siebie.
Jest takze zaskakujaca decyzja babci Hetty.
Choc historia jest ciekawa, dosc...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1007
492

Na półkach: ,

Książka utrzymana na podobnym poziomie, fajny romans historyczny i nawet może wycisnąć łezkę.

Książka utrzymana na podobnym poziomie, fajny romans historyczny i nawet może wycisnąć łezkę.

Pokaż mimo to

avatar
364
321

Na półkach: ,

Wydawać by się mogło, że taka niezależna kobieta jak Lady Celia nigdy nie będzie starała się o znalezienie męża. A jednak. Mimo iż kobieta umie strzelać i radzi sobie w dorosłym świecie, tak naprawdę jest tylko samotną kobietą, która pragnie, by ktoś się nią zainteresował. Czuje się bezwartościowa - jej rodzina twierdzi, że nie jest zdolna znaleźć sobie męża, jednak ona postanawia udowodnić im, jak bardzo się mylą. Wybiera sobie trzech kandydatów i knuję plan, który ma odwieść babkę od ultimatum. Celia chce wyjść za mąż z miłości, nie z przymusu.

Prosi o pomoc Printera - detektywa z Bow Street, z którym od dawna się nie lubią. Ale jak to mówią: kto się czubi, ten się... lubi. Celia wkrótce się o tym przekona. Printer ma tylko jedno zadanie - dowiedzieć się czegoś o jej zalotnikach. Jednak na myśl o Celii w ramionach któregoś z nich, wrze w nim gniew.... Sam nie rozumie swojej reakcji. Owszem, Celia jest piękna, zupełnie inna niż wszystkie kobiety, potrafi strzelać i onieśmiela całą sobą, jednak on jest bękartem, nie ma pozycji ani pieniędzy. Zresztą o czym on myśli, i tak nie mógłby jej poślubić... Ale czy na pewno? 😉

W tej książce działo się wiele, naprawdę wiele. Mogę śmiało powiedzieć, że była najlepsza ze wszystkich Diabląt. Może to przez Celię? Jej żywiołowa natura ożywiała każdą scenę. Może przez Jacksona i jego niechęć do arystokracji? Nie wiem, ale tyle tam się działo, że nie dało się nudzić! Jeszcze w tle sprawa morderstwa rodziców Diabląt... Dużo akcji, trochę krwi i uczucia. Zdecydowanie polecam!

Wydawać by się mogło, że taka niezależna kobieta jak Lady Celia nigdy nie będzie starała się o znalezienie męża. A jednak. Mimo iż kobieta umie strzelać i radzi sobie w dorosłym świecie, tak naprawdę jest tylko samotną kobietą, która pragnie, by ktoś się nią zainteresował. Czuje się bezwartościowa - jej rodzina twierdzi, że nie jest zdolna znaleźć sobie męża, jednak ona...

więcej Pokaż mimo to

avatar
9
9

Na półkach: , ,

Polecam.

Polecam.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    250
  • Chcę przeczytać
    99
  • Posiadam
    21
  • Romans historyczny
    15
  • Ulubione
    13
  • Romans
    7
  • Romanse historyczne
    6
  • 2018
    5
  • Romans Historyczny
    4
  • 2020
    3

Cytaty

Więcej
Sabrina Jeffries Polowanie na męża Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także