Kocham tę książkę. Czytałam ją będąc dzieckiem, ten sam egzemplarz służył moim dziewczynom, teraz polecam ją nawet podopiecznym w pracy😉 W niej jest wszystko: miłość, oddanie, honor, zdrada, przyjaźń, walka, zło/dobro, śmierć, nietuzinkowe postaci, pomysł, przygoda. Dostarcza wzruszeń, uśmiechu, pozostaje w sercu na zawsze. A treść?
Jonatan i Sucharek/Karol to dwaj bracia, którzy darzą się ogromną miłością. Starszy-Jonatan, jest wzorem do naśladowania pod każdym względem (i ten ideał, wierzcie mi, da się lubić), a Sucharek, no cóż schorowany, tchórzliwy maluch... Jest pięknie wprowadzenie w oswojenie śmierci, i właściwie historia dopiero się po niej zaczyna. Bo Nangijalia to miejsce, gdzie się po niej trafia. Obaj chłopcy przeżywają w niej fascynujący czas. Karol będzie musiał odkryć siebie i stoczyć walkę ze swoimi słabościami. Piękna opowieść.
Kocham tę książkę. Polecam wszystkim.
"Z Nangijali pochodzą wszystkie bajki, bo właśnie tam takie rzeczy się dzieją i ten, kto się tam znajdzie, ma przygody od rana do wieczora, a nawet w nocy".

Kocham tę książkę. Czytałam ją będąc dzieckiem, ten sam egzemplarz służył moim dziewczynom, teraz polecam ją nawet podopiecznym w pracy😉 W niej jest wszystko: miłość, oddanie, honor, zdrada, przyjaźń, walka, zło/dobro, śmierć, nietuzinkowe postaci, pomysł, przygoda. Dostarcza wzruszeń, uśmiechu, pozostaje w sercu na zawsze. A treść?
Jonatan i Sucharek/Karol to dwaj bracia,...