Już od dawna fascynuje mnie tematyka opętań. Usłyszałam o "Matce Joannie od Aniołów" od znajomego. Kiedy dowiedziałam się, że jest to książka o tej mistycznej tematyce od razu ją porwałam i zabrałam się za czytanie.

Wnioskując po opisie ubioru i obyczajów opowieść ma miejsce w XVII wieku. W maleńkiej wiosce koło Smoleńska ma miejsce niepokojące wydarzenie. W małym zakonie sióstr Urszulanek dochodzi do opętania zakonnic.Najbardziej dotknięta siłami ciemności jest przeorysza Joanna od Aniołów. W związku z nieskutecznością egzorcyzmów przeprowadzanych przez tamtejszych księży, do wioski przybywa Suryn, jezuita (niewątpliwie postać tragiczna). Robi wszystko co może aby wygnać dziewięć demonów, które zawładnęły duszą Joanny. Jest to tak trudny przypadek, że ksiądz zaczyna rozmyślać, czy to rzeczywiście opętanie, czy może psychiczna manipulacja.

Wstrząsająca opowieść o sile chrześcijańskiego caritas. Dusza Suryna przepełniona jest głębokim współczuciem dla Joanny,a nawet nie wahałabym się powiedzieć miłością. Aby ratować duszę zakonnicy, ksiądz nie przebiera w środkach i jest gotów poświęcić samego siebie.
Czy uda mu się ulżyć cierpieniom Joanny?

Język lektury był dla mnie ciężki, głównie przez obecność zwrotów łacińskich. Akcja toczy się powolnym tempem, gdyż tematem wiodącym zdają się być przemyślenia nad naturą dobra i zła, człowieka i Boga. Autor przedstawia kilka koncepcji filozoficznych dotyczących aniołów: drabinę św. Jakuba, po której wędrują anioły oraz hierarchiczny układ duchów głoszony przez Tomasza z Akwinu. Całą opowieść owiana nutką tajemniczości. Przez plastyczne opisy polskiej jesieni czuć nastrój nostalgii i grozy. Dodatkowo smaczku dodaje lekturze fakt, że powstała ona na kanwie autentycznego wydarzenia, a mianowicie opętania zakonnic jakie miało miejsce w XVII wieku w Loden (Francja).

Opisy opętania są tak wstrząsające, że czytanie książki nocą gwarantuje ciarki na plecach.

Już od dawna fascynuje mnie tematyka opętań. Usłyszałam o "Matce Joannie od Aniołów" od znajomego. Kiedy dowiedziałam się, że jest to książka o tej mistycznej tematyce od razu ją porwałam i zabrałam się za czytanie.

Wnioskując po opisie ubioru i obyczajów opowieść ma miejsce w XVII wieku. W maleńkiej wiosce koło Smoleńska ma miejsce niepokojące wydarzenie. W małym zakonie...