Czytając "Bat na koty" miałam przed oczami postacie z "Rancza". Uroczo nakreślony krajobraz wiejskich Mazur i wiejskiej społeczności, gdzie jednym bieda aż piszczy, a drugim ubrania z metkami przelewają się w szafach. Asi, samotnej matce, mieszkającej w rozwalającej się chatce obok domu teściów, którzy jej nie lubią i najchętniej ukradliby jej córkę, naprawdę się nie przelewa. Teść w zeszyciku zapisuje każdy grosz wydany na wnuczkę. I w tle tajny agent. Do Asi los uśmiecha się raz za razem, a ona bierze z tego pełnymi garściami. Powieść bardzo optymistyczna, szybko się ją czyta, a zakończenie pozostawia spory niedosyt. Moim zdaniem w powieści dużo jest niewykorzystanych wątków, ale pozostaje ona jedną z moich ulubionych przeczytanych książek. Wszak autorem jest scenarzysta "Rancza". Może pokusi się On kiedyś o drugą część (mrugam do Pana Jerzego Niemczyka jednym oczkiem).

Czytając "Bat na koty" miałam przed oczami postacie z "Rancza". Uroczo nakreślony krajobraz wiejskich Mazur i wiejskiej społeczności, gdzie jednym bieda aż piszczy, a drugim ubrania z metkami przelewają się w szafach. Asi, samotnej matce, mieszkającej w rozwalającej się chatce obok domu teściów, którzy jej nie lubią i najchętniej ukradliby jej córkę, naprawdę się nie...

Nie jestem miłośnikiem telewizyjnych serialowych tasiemców. Jednak tym razem autor scenariuszy do ,,Złotopolskich" i ,,Rancza" porwał mnie swoim opowiadaniem dla ,,gospodyń domowych".

Asia, młoda mama 3-letniej Mai, samotnie opiekuje się córką. Jej mąż tyran uciekł, pozostawiając po sobie gorycz i… długi. Dziewczyna mieszka w biednej wsi pod Lidzbarkiem, przygarnięta przez byłych teściów, którzy jej nie lubią i w dodatku obwiniają o rozbicie małżeństwa. Brakuje jej pieniędzy, pracy, wsparcia serdecznych ludzi i nadziei na lepsze jutro. Nikt w nią nie wierzy, nawet ona sama. O miłości już chyba nawet nie marzy… Lecz gdy w życiu wyczerpuje się limit nieszczęścia, okazuje się, że może się jeszcze zdarzyć wiele, wiele dobrego…

W tą opowieść z ,,życia wziętą" wplątany zostaje wątek kryminalno-biznesowy. Dzięki splotowi akcji oraz agentowi policji z sekcji do walki z przestępczością gospodarczą, nieporadnej dotąd życiowo Asi udaje się stanąć na nogi i to całkiem porządnie. Ludziska są jednak zawistni i nieprzychylnym okiem patrzą na to, że komuś zaczyna się powodzić. Czy Asia będzie miała na tyle siły, by zmierzyć się z rzeczywistością warmińskiej wsi?

Książka, tak jak serial wciąga z każdym kolejnym rozdziałem (odcinkiem) i nie można doczekać się końca. A kiedy następuje koniec, chciałoby się prosić o drugi sezon.

https://panksiazka.blogspot.com/

Nie jestem miłośnikiem telewizyjnych serialowych tasiemców. Jednak tym razem autor scenariuszy do ,,Złotopolskich" i ,,Rancza" porwał mnie swoim opowiadaniem dla ,,gospodyń domowych".

Asia, młoda mama 3-letniej Mai, samotnie opiekuje się córką. Jej mąż tyran uciekł, pozostawiając po sobie gorycz i… długi. Dziewczyna mieszka w biednej wsi pod Lidzbarkiem, przygarnięta...

Okładka
kocham jeziora
skąd
biblioteka
fabuła
Asia po rozwodzie,mieszka na Mazurach u teściów.Z córką,starzy Joasi nie lubią.

Moja opinia

Kiedy tylko zobaczyłem,w bibliotece od razu wypożyczyłem.I zrobiłm,dobrą rzecz.Mimo,że książka.Nie jest dla mnie arcydziełem.Od razu zaznaczam.
Akcja,toczy się na Mazurach.Ale,samych jezior było dla mnie o wiele za mało.
Brakowało,mi opisów przyrody.
Trzepotu skrzydeł kormoranów,głosu rybitw .Krzyku mew.
Gdzieś pluskającej wydry.
Najlepsze były wątki z Asią.
Od razu,ją polubiłem.I wszystkich ludzi.Co byli życzliwi dla Asi.
Teściów,nie lubiłem.Bo,się nie dali lubić.
Wątek gangsterski,nie był dla mnie tu ciekawy.
Zresztą,ten gangster był nudny,bardziej.Nudny niż straszy.
W książce,pojawia się też kilka według mnie zbędnych osób.
Ot,przeczytałem o nich i koniec.Nie zostali,mi w pamięci.
Podobało,mi się mówienie.Po mazursku.
Chociaż,gdzie ja tego użyję.Sam,nie wiem.
Super się czytało,o tych starych zabudowach.
Lubię,stare budynki.Gdzie,czuć duch dawnych czasów.
Ogólnie książka dobra.
Ale,denny koniec.

Okładka
kocham jeziora
skąd
biblioteka
fabuła
Asia po rozwodzie,mieszka na Mazurach u teściów.Z córką,starzy Joasi nie lubią.

Moja opinia

Kiedy tylko zobaczyłem,w bibliotece od razu wypożyczyłem.I zrobiłm,dobrą rzecz.Mimo,że książka.Nie jest dla mnie arcydziełem.Od razu zaznaczam.
Akcja,toczy się na Mazurach.Ale,samych jezior było dla mnie o wiele za...

Kolejna interesująca polska powieść. Bohaterką jest Asia, mieszkająca na mazurskiej wsi samotna matka kilkuletniej Mai. Asia jest biedna w stopniu graniczącym z nędzą. Mieszka w starej chałupce (obok okazałego domu teściów),a najcenniejszą rzeczą, jaką posiada jest stary rower, którym jeździ do pośredniaka. Jej życie jest naprawdę smutne, a ona sama zahukana i wiecznie przestraszona. Sama zdaje sobie sprawę z tego, że jej Życie to wegetacja i jeśli czegoś nie zmieni, to niewiele będzie miała do zaoferowania swojej córce. Udaje jej się dostać pracę, zaczyna walczyć o lepsze życie, wykształcenie, jest nawet w stanie sprzeciwić się teściom…

Ciekawą postacią jest również teściowa (w zasadzie była teściowa, ponieważ Asia jest rozwiedziona) i jej stosunek do wnuczki. Hanka często opiekuje się dziewczynką, którą nazywa Marysią. Kupuje jej ubranka, w które przebiera ją u siebie w domu i lalki, które Maja dostaje do zabawy tylko będąc u babci. Tworzy jej jakby drugą osobowość.

W ogóle bohaterowie są naprawdę ciekawie przedstawieni. Każdy ma jakieś cechy charakterystyczne, powiedzonka czy zachowania, które czynią go indywidualnością. Nie są jednak nakreślone od początku do końca, autor pozostawia pole dla wyobraźni.

Ciekawy jest wątek sensacyjno-kryminalny – gangsterzy i przestępcy oraz tajni agenci i ich metody pracy – nadaje tempo i wprowadza pewne napięcie.

Ogromny plus za brak wątku romansowego, który zawsze drażni mnie w polskich powieściach obyczajowych. Przekonanie, że jeśli kobieta weźmie życie w swoje ręce to natychmiast spotka miłość swojego życia zostało obalone. Asia radzi sobie sama, z pomocą dobrych ludzi i odrobiną szczęścia.

Mimo, że akcja rozgrywa się na Mazurach, autor nie przesadził z opisami przyrody. Krajobraz na szczęście nie jest jednym z bohaterów i opisy są zwięzłe i wplecione w wydarzenia. Książka naprawdę warta polecenia. Na przykład jako świąteczny prezent.

Kolejna interesująca polska powieść. Bohaterką jest Asia, mieszkająca na mazurskiej wsi samotna matka kilkuletniej Mai. Asia jest biedna w stopniu graniczącym z nędzą. Mieszka w starej chałupce (obok okazałego domu teściów),a najcenniejszą rzeczą, jaką posiada jest stary rower, którym jeździ do pośredniaka. Jej życie jest naprawdę smutne, a ona sama zahukana i wiecznie...

W mojej opinii książka pokazuje jak najbardziej prawdziwe życie w małych miejscowościach na Mazurach. Przedstawiona w niej zazdrość sąsiedzka, samotność ludzi, którzy nie potrafią wyrwać się z przygnębiającej rzeczywistości, nielegalny handel używkami to część szarej codzienność w takich miejscach. Głowna bohaterka Asia samotnie wychowująca małą córeczkę znalazła się w bardzo trudnej sytuacji życiowej. Zakompleksiona, bez wsparcia rodziny, bez pracy, bez wykształcenia, które mogłoby pozwolić jej na lepsze życie, daleko od miasta, żyje z dnia na dzień. Przełamuje jednak złą passę i małymi krokami próbuje odmienić swoje życie. Ta książka jest mi bliska przez to, że też mieszkam na Mazurach. Na szczęście, moje życie wygląda zupełnie inaczej:)))) Fajnie jest też zobaczyć, że autor wymienia w swojej książce moją miejscowość, a także kilka innych, które są mi osobiście znane. Poza tym miałam przyjemność poznać Pana Jerzego Niemczuka na spotkaniu autorskim. Bardzo pozytywny człowiek:) Zachęcam do przeczytania.

W mojej opinii książka pokazuje jak najbardziej prawdziwe życie w małych miejscowościach na Mazurach. Przedstawiona w niej zazdrość sąsiedzka, samotność ludzi, którzy nie potrafią wyrwać się z przygnębiającej rzeczywistości, nielegalny handel używkami to część szarej codzienność w takich miejscach. Głowna bohaterka Asia samotnie wychowująca małą córeczkę znalazła się w...

Polska jest wszędzie, nie tylko w dużych miastach. Osadzenie akcji książki na wsi na Warmii i Mazurach to ciekawy pomysł. Z tej perspektywy osobiste problemy bohaterki nabierają innej perspektywy, zwłaszcza, że otaczają ja niezbyt życzliwi ludzie. Ale każdy ma prawo do szczęścia, musi mieć tylko nieco odwagi, aby o nie powalczyć. Książka przypomina mi nieco reportaż, chociaż ożywiają go wątki kryminalne. Egzotykę miejsca podkreśla gwara.
2015

Polska jest wszędzie, nie tylko w dużych miastach. Osadzenie akcji książki na wsi na Warmii i Mazurach to ciekawy pomysł. Z tej perspektywy osobiste problemy bohaterki nabierają innej perspektywy, zwłaszcza, że otaczają ja niezbyt życzliwi ludzie. Ale każdy ma prawo do szczęścia, musi mieć tylko nieco odwagi, aby o nie powalczyć. Książka przypomina mi nieco reportaż,...

BArdzo przyzwoite czytadło :) Bohaterce, uciśnionemu Kopciuszkowi mazurskiemu po przejściach, kibicowałam od początku, jej historia wciągnęła mnie i nieco rozczuliła. Drugim watkiem jest dochodzenie policyjnych agentów w sprawach gangsterskich. Wszytsko w pewnym momencie sprawnie się zazębia. Dużym plusem są charakterystyczne postaci drugoplanowe. Nawet do "czarnych charkterów" autor podchodzi z pewną czułością. Sympatyczna, dobrze napisana książka.

BArdzo przyzwoite czytadło :) Bohaterce, uciśnionemu Kopciuszkowi mazurskiemu po przejściach, kibicowałam od początku, jej historia wciągnęła mnie i nieco rozczuliła. Drugim watkiem jest dochodzenie policyjnych agentów w sprawach gangsterskich. Wszytsko w pewnym momencie sprawnie się zazębia. Dużym plusem są charakterystyczne postaci drugoplanowe. Nawet do "czarnych...

cudownie się ją czytało. Czekam na kolejne części :)

cudownie się ją czytało. Czekam na kolejne części :)

O Mazurach, czytałam ją na Mazurach:) Przyjemna lektura. Delikatna sensacja.

O Mazurach, czytałam ją na Mazurach:) Przyjemna lektura. Delikatna sensacja.

Książkę czytałam już jakiś czas temu, ale zrobiła na mnie duże wrażenie. Historia dziewczyny ze wsi, opuszczonej przez męża i tłamszonej przez teściów. Wątek kryminalny i miłosny. Przy tej książce nie będziesz się nudzić.

Książkę czytałam już jakiś czas temu, ale zrobiła na mnie duże wrażenie. Historia dziewczyny ze wsi, opuszczonej przez męża i tłamszonej przez teściów. Wątek kryminalny i miłosny. Przy tej książce nie będziesz się nudzić.