Podróż przez Niemcy
Wydawnictwo: Czarne Seria: Sulina literatura podróżnicza
330 str. 5 godz. 30 min.
- Kategoria:
- literatura podróżnicza
- Seria:
- Sulina
- Tytuł oryginału:
- Deutschland, eine Reise
- Wydawnictwo:
- Czarne
- Data wydania:
- 2007-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2007-01-01
- Liczba stron:
- 330
- Czas czytania
- 5 godz. 30 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 8389755728
- Tłumacz:
- Renata Makarska
- Tagi:
- Niemcy podróż historia ślady
Po raz kolejny Wolfgang Büscher wyrusza w drogę, tym razem, by obejść Niemcy. To podwójnie symboliczna czynność. Obchodząc swój kraj, w jakimś sensie go oswaja, powoli dla siebie "zdobywa". Idąc wzdłuż granicy, przez trzy miesiące poznaje niemieckie peryferie. Także tutaj "wielka historia" odcisnęła swój ślad. Ta wędrówka to też w pewnym sensie odczynianie złych duchów, których wciąż jeszcze jest w tym kraju pod dostatkiem.
Każdy fragment granicy jest inny, raz kraj po drugiej stronie nazywa się Polska, kiedy indziej Czechy, Austria, Holandia. Wschód bardziej go pociąga niż Zachód, no i same granice, to, co jest po drugiej stronie.
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 156
- 44
- 18
- 7
- 4
- 3
- 3
- 3
- 2
- 2
OPINIE i DYSKUSJE
Książka nie do przeczytania na raz, na szybko. Potrzeba czasu, żeby z nią pobyć i zagłębić się w piękno i głębię Niemiec przedstawione oczami Buschera.
Książka nie do przeczytania na raz, na szybko. Potrzeba czasu, żeby z nią pobyć i zagłębić się w piękno i głębię Niemiec przedstawione oczami Buschera.
Pokaż mimo toBardzo dobry i ciekawy reportaż. Chociaż pisany już kilkanaście lat temu, czytany dzisiaj nie wiele traci ze swojej atrakcyjności. Podróż dookoła NIemiec, a czasami wydaje się, że to wędrówka przez wiele państw. Zajmująca opowieść o pograniczu, o miejscach zapomnianych i na nowo wymyślanych. Opowieść też o ciągle widocznych skutkach II wojny światowej.
Bardzo dobry i ciekawy reportaż. Chociaż pisany już kilkanaście lat temu, czytany dzisiaj nie wiele traci ze swojej atrakcyjności. Podróż dookoła NIemiec, a czasami wydaje się, że to wędrówka przez wiele państw. Zajmująca opowieść o pograniczu, o miejscach zapomnianych i na nowo wymyślanych. Opowieść też o ciągle widocznych skutkach II wojny światowej.
Pokaż mimo toCo wiemy o Niemczech i o Niemcach jako naszych sąsiadach? Nie tych z kart historii, lecz współczesnych? Co wiemy o nich rzeczywiście, a co jest stereotypem powtarzanym na zasadzie "znajomy mojego znajomego mówi, że...", albo "wszyscy wiedzą, że..." Dobrze, że powstają takie opracowania jak "Podróż przez Niemcy", dzięki którym możemy poznać mieszkańców prowincji niemieckiej, wejść bez zobowiązań w to jakże zróżnicowane społeczeństwo.
Możemy też poznać nieco barwne historie dotyczące odwiedzanych przez Autora miejsc, np. co łączyło przemytnika Orlando z muzemu w Oberstdorfie?
Każde z tych miejsc opisane jest nieco inaczej, więc warto dzielić lekturę na części, poznawać osobno każdą historię.
Co wiemy o Niemczech i o Niemcach jako naszych sąsiadach? Nie tych z kart historii, lecz współczesnych? Co wiemy o nich rzeczywiście, a co jest stereotypem powtarzanym na zasadzie "znajomy mojego znajomego mówi, że...", albo "wszyscy wiedzą, że..." Dobrze, że powstają takie opracowania jak "Podróż przez Niemcy", dzięki którym możemy poznać mieszkańców prowincji niemieckiej,...
więcej Pokaż mimo toKrótkie, zwięzłe relacje z nieznanej strony Niemiec - autor podróżuje po małych miejscowościach, spotyka ciekawych ludzi, poznaje niezwykłe tradycje, słucha niesamowitych opowieści.
Krótkie, zwięzłe relacje z nieznanej strony Niemiec - autor podróżuje po małych miejscowościach, spotyka ciekawych ludzi, poznaje niezwykłe tradycje, słucha niesamowitych opowieści.
Pokaż mimo to"Hartalnd" tegoż autora dostarczył mi wrażeń tak dobrych, że w czasie chwilowej posuchy książkowej sięgnęłam po kolejne książki Buschera licząc, że dostarczą mi wrażeń równie dobrych, a przy okazji uchylą rąbka tajemnicy i pokażą, co się kryje za niemieckim "ordnungiem".
Nie zasłużyłam na to, co dostałam.
Przez pierwsze, powiedzmy, pięćdziesiąt stron, kołatało mi w głowie, że to wspaniała książka, że to podróż nie przez fizyczne, namacalne, geograficznie opisane miejsca, ale przez niezbadane bezdroża ludzkiej wrażliwości, podróż w głąb samego siebie, delikatna i wyciszona. Mniej więcej po pięćdziesiątej stronie, kiedy każdy kolejny akapit niebezpiecznie upodabniał się do poprzedniego - jak, nie przymierzając, kilometr asfaltu do kilometra asfaltu - zaczynałam mieć dość, a entuzjazm słabł wyraźnie. Introwertyczna podróż w głąb siebie? Toż to jest zwyczajne lanie wody, bardziej banalne niż grzecznościowa rozmówka ze współpasażerem.
W tym, że Buscher idzie, nie ma nic dziwnego, bo chodzi zawsze. To, że idzie przez bezdroża, smętne małe miasteczka, zabite dechami wiochy, miejsca opuszczone i wymarłe, miejsca trzymające się kurczowo ostatnich strzępków życia - to jest do przewidzenia.
To, że idąc przez pogranicze, rejon zawsze ciekawy ze względu na mieszające się wpływy, języki, kultury i historie, a nie ma o tym do powiedzenia literalnie nic - to już wybaczyć trudno, ale niech tam: uznajmy po prostu, że nie jest to przewodnik turystyczny ani studium etnograficzne.
Nasuwa się jednak pytanie - czym ta książka jest? Dla mnie jest to blisko trzysta stron nieciekawych wynurzeń faceta, że jak szedł, to był śnieg i zimno, że spał w nędznej chacie u nudnych, prymitywnych ludzi i myślał sobie o tym, że mu zimno, że jeszcze tyle i tyle zostało do końca, że chata nędzna, ludzie prymitywni i że nad wszystkim unosi się duch wojny.
Osobom zainteresowanym serdecznie polecam lekturę "Wyprawy Aleksandra Wielkiego" albo "Anabazę" Ksenofonta. Autorzy tychże również piszą, że szli, piszą ile i dokąd, gdzie spali, a gdzie grabili, o tym, że spotkali różnych ludzi i robią to w sposób równie nudny. Gwarantuję jednak, że po swobodnym rzuceniu "A, przeczytałem właśnie Anabazę Ksenofonta" prestiż społeczny i poziom pełnego szacunku niezrozumienia jest znacznie wyższy niż po wydukaniu, że się wreszcie przebrnęło przez listę nieszczęść Buschera.
"Hartalnd" tegoż autora dostarczył mi wrażeń tak dobrych, że w czasie chwilowej posuchy książkowej sięgnęłam po kolejne książki Buschera licząc, że dostarczą mi wrażeń równie dobrych, a przy okazji uchylą rąbka tajemnicy i pokażą, co się kryje za niemieckim "ordnungiem".
więcej Pokaż mimo toNie zasłużyłam na to, co dostałam.
Przez pierwsze, powiedzmy, pięćdziesiąt stron, kołatało mi w...
Autor opisuje swoją ojczyznę w sposób bardzo poetycki. Swoją uwagę poświęca nie tyle ludziom, których spotyka po drodze, co historiom i wspomnieniom związanym z odwiedzanymi miasteczkami.
Wędruje on od wysp na północnym Zachodzie, wzdłuż brzegów Odry, górami granicznymi z Czechami i Austrią, a na koniec obserwując Ren.
Autor opisuje swoją ojczyznę w sposób bardzo poetycki. Swoją uwagę poświęca nie tyle ludziom, których spotyka po drodze, co historiom i wspomnieniom związanym z odwiedzanymi miasteczkami.
Pokaż mimo toWędruje on od wysp na północnym Zachodzie, wzdłuż brzegów Odry, górami granicznymi z Czechami i Austrią, a na koniec obserwując Ren.
Książka niezwykła, poetycka i realistyczna zarazem, pokazała mi Niemcy z zupełnie nowej perspektywy, te małe miejscowości wypełnione mniejszymi i większymi historiami, przestały być "tam" a stały się "tu". Zdecydowanie polecam.
Książka niezwykła, poetycka i realistyczna zarazem, pokazała mi Niemcy z zupełnie nowej perspektywy, te małe miejscowości wypełnione mniejszymi i większymi historiami, przestały być "tam" a stały się "tu". Zdecydowanie polecam.
Pokaż mimo toZ początku czyta się dość topornie, rozdziały są bardzo krótkie, myśli niedokończone... i wizyty w każdej miejscowości podobne do siebie (spacer, gospoda, wina lub piwo, sen).
Na szczęście, potem jest już tylko lepiej, a i myśli, słowa autora/narratora są bardzo głębokie i zmuszają do myślenia....:)
Z początku czyta się dość topornie, rozdziały są bardzo krótkie, myśli niedokończone... i wizyty w każdej miejscowości podobne do siebie (spacer, gospoda, wina lub piwo, sen).
Pokaż mimo toNa szczęście, potem jest już tylko lepiej, a i myśli, słowa autora/narratora są bardzo głębokie i zmuszają do myślenia....:)
Chociaż twórczość tego autora została przez wielu doceniona, jego książka "Podróż przez Niemcy" w ogóle do mnie nie trafia. Momentami interesująca, ciągnęła mi się niemiłosiernie. Kilkakrotnie przerywałam czytanie.
Chociaż twórczość tego autora została przez wielu doceniona, jego książka "Podróż przez Niemcy" w ogóle do mnie nie trafia. Momentami interesująca, ciągnęła mi się niemiłosiernie. Kilkakrotnie przerywałam czytanie.
Pokaż mimo to