Nigdy nie gasną

Okładka książki Nigdy nie gasną Alexandra Bracken
Logo Lubimyczytac Patronat
Logo Lubimyczytac Patronat
Okładka książki Nigdy nie gasną
Alexandra Bracken Wydawnictwo: Moondrive, Otwarte Cykl: Mroczne umysły (tom 2) fantasy, science fiction
480 str. 8 godz. 0 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Mroczne umysły (tom 2)
Tytuł oryginału:
The Darkest Minds. Never Fade
Wydawnictwo:
Moondrive, Otwarte
Data wydania:
2014-08-11
Data 1. wyd. pol.:
2014-08-11
Liczba stron:
480
Czas czytania
8 godz. 0 min.
Język:
polski
ISBN:
9788375153132
Tłumacz:
Magdalena Krzysik
Tagi:
mroczne_umysły

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Mroczne umysły nigdy nie gasną



672 325 37

Oceny

Średnia ocen
7,9 / 10
3287 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
962
545

Na półkach: , , , ,

"Ludzki mózg to zadziwiający organ, a mój jest dziwniejszy niż większość pozostałych. Nasza pamięć jest wybiórcza, ale niektóre wspomnienia żyją w nas niezwykle wyraźnie, ostre jak kawałek szkła, a żeby je przywołać, czasem wystarcza jedynie dźwięk albo zapach."

Już ponad pół roku Ruby działa w Lidze Dzieci - organizacji, która powstała, aby ratować dzieci z obozów, ale już dawno odeszła od swoich pierwotnych zamierzeń. Gdy nadarza się szansa, aby przywrócić jej pierwotny bieg, Ruby gotowa jest na wszystko, jeżeli przy okazji będzie mogła zapewnić kochanym osobom bezpieczeństwo.

Nie będę ukrywać, że "Mroczne umysły" mi się nie spodobały. Byłam naprawdę rozczarowana, ponieważ sam pomysł w sobie nawet nie był zły, ale autorka poległa całkowicie w kreowaniu głównej bohaterki oraz zbyt często gubiła się w wątkach. Nie oczekiwałam więc wiele po kontynuacji "Nigdy nie gasną"; właściwie zastanawiałam się przez jakiś czas, czy w ogóle to przeczytam. Czasami pierwszy tom przekreśla dla nas całkowicie całą serię; tak bywa. Cieszę się jednak, że tego nie zrobiłam i wzięłam się za lekturę "Nigdy nie gasną".

Udało mi się zacząć lekturę "Nigdy nie gasną" bez żadnych negatywnych emocji, które towarzyszyły mi po przeczytaniu "Mrocznych umysłów" i przyznam, że nie mogłam uwierzyć, że te dwie książki napisała ta sama osoba, ponieważ zmiana jest tak bardzo diametralna. Największy mój zarzut dotyczył Ruby, której nie mogłam zdzierżyć. Teraz jednak Ruby zmieniła się - pół roku ciężkiego treningu pozwoliło jej nauczyć się walczyć; nie tylko fizycznie, ale psychicznie. Rzeczy, których dopuszczała się w "Nigdy nie gasną" zaskakiwały mnie na każdym roku, ponieważ w "Mrocznych umysłach" dostawała spazmów na samą myśl. Ruby w końcu oswoiła się z mrokiem, który nosiła w sobie i niejednokrotnie dawała mu się ponieść, aby wyjść obronną ręką z niebezpieczeństwa.

Oczywiście, gdy już Ruby uświadomiła sobie konsekwencje niektórych rzeczy; jak bardzo mroczna strona jej umysłu jest pociągająca, nie mogło zabraknąć użalania się nad sobą. Ciągłego. W tych samych słowach. Raz w myślach, raz na głos. Trzeba to po prostu przeczekać, ponieważ Ruby zdolność do smęcenia wykazała już doskonale w pierwszym tomie. W niektórych momentach było ono zrozumiałe i potrzebne - inaczej autorka przedobrzyłaby w drugą stronę, tworząc bohaterkę zbyt mroczną. Wykreowanie i prowadzenie postaci w umiejętny sposób to trudne zadanie i nie wszystkim się udaje. Ruby balansowała na tej linii, ale ostatecznie po lekturze "Nigdy nie gasną" nie mogę powiedzieć, żebym jej nie lubiła, ponieważ bardzo dobrze rozumiałam ją przez większość czasu.

Choć akcja powieści "Nigdy nie gasną" szybko mnie porwała, to jednak nie mogłam nie zauważyć, gdy poszczególne elementy historii zaczęły nie do końca się ze sobą zgadzać. Było to podobnie, jak w przypadku "Mrocznych umysłów"; autorka miała swoją wizję, ale czasami brakowało w niej logiczności oraz związku. Na szczęście nie było to tak bardzo odczuwalne, ponieważ większość elementów przedstawionej w drugim tomie historii udało się autorce ostatecznie zrozumiale doprowadzić do końca.

Alexandra Bracken zaskoczyła mnie w kolejny sposób, ponieważ nie ważnie, jacy bohaterowie pojawiali się w tej opowieści, to czułam do nich dokładnie to, co było zamierzeniem autorki. Szybko polubiłam Vidę I Jude'a, ponieważ autorce udało się nie tylko nadać im indywidualne cechy, ale też uwidoczniło to, jak bardzo życie Ruby się zmieniło; ruszyła ona do przodu, a w jej życiu pojawiły się nowe osoby, które były dla niej ważne, choć nie raz musiała to odkrywać w wstrząsających okolicznościach. Teoretycznie powinnam więc spodziewać się takiego zakończenia, jednak to nie znaczy, że mniej ono bolało. Mimo złudnej nadziei, że wszystko skończy się w jakiś sposób dobrze. Autorka zagrała na uczuciach czytelników umiejętniej niż wytrawny pianista.

Niespodziewanie "Nigdy nie gasną" okazały się lekturą, która porwała mnie na kilka godzin z rzeczywistości, zapewniając w zamian niezapomnianą historię oraz łamiące serce zakończenie. Nie żałuję, że dałam tej historii drugą szansę i teraz z nowym optymizmem oczekuję zakończenia trylogii "Mroczne umysły".

Ocena: 9/10.

PS. Dla zdziwionych tytułem brzmiącym dość nietypowo wyjaśniam, że w oryginale autorka ułożyła tytuły trylogii, jako zdanie "The Darkest Minds Never Fade In the Afterlight". Początkowy tytuł brzmiał "Wyzwanie" (swoją drogą nieadekwatne do treści moim zdaniem), ale na prośbę fanów mamy (Mroczne umysły) "Nigdy nie gasną".

"Ludzki mózg to zadziwiający organ, a mój jest dziwniejszy niż większość pozostałych. Nasza pamięć jest wybiórcza, ale niektóre wspomnienia żyją w nas niezwykle wyraźnie, ostre jak kawałek szkła, a żeby je przywołać, czasem wystarcza jedynie dźwięk albo zapach."

Już ponad pół roku Ruby działa w Lidze Dzieci - organizacji, która powstała, aby ratować dzieci z obozów, ale...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    4 875
  • Chcę przeczytać
    3 026
  • Posiadam
    1 428
  • Ulubione
    638
  • Chcę w prezencie
    171
  • Teraz czytam
    122
  • 2014
    81
  • Fantastyka
    58
  • 2015
    47
  • 2015
    35

Cytaty

Więcej
Alexandra Bracken Nigdy nie gasną Zobacz więcej
Alexandra Bracken Nigdy nie gasną Zobacz więcej
Alexandra Bracken Nigdy nie gasną Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także