Uwielbiam tę książkę! Świetnie się na niej bawiłam!
Uwielbiam mitologie grecką zatem już od dłuższego czasu się za nią zabieram i gdy to już zrobiłam to przepadałam. Początek był trochę trudny, realia świata, nazewnictwo i kultura były ciężkie do przyswojenia. Jednak z czasem zaczęłam po prostu płynąc wraz z tą historią. Dawno żadna książki mnie tyle razy nie zaskoczyła. Ilość stworów akcji przyprawiła mnie o małe zawirowanie w głowie.
Jest to historia brutalna pod wieloma względami co może nie wszystkim podrasować ale mi to się świetnie komponowało z konwencją świata (wszystko było takie spartańskie 😅 gra słów zamierzona).
Na koniec powiem jeszcze, że uwielbiam Lore 🤩
To było dobre zakończenie, mimo iż kilkukrotnie przeszło mi przez myśl, że chyba nigdy jej nie skończę i w pewnym momencie strasznie zaczęła mi się dłużyć. Ogólnie - początek bardzo dobry, koniec bardzo dobry, ale w środku coś trochę poszło nie tak i strasznie się dłużyło. Mimo dość opornego startu i dość długich przerw pomiędzy, uważam to za udaną młodzieżówkę, która całkiem dobrze sie zestarzała i doceniam mocno pozamykanie wątków i nie pozostawienie mnie w poczuciu, że można było zrobić coś więcej, bo jest dobrze dokładnie tak, jak jest :).