Nie mogłam się zdecydować czy tę książkę przeczytać. No bo co może być takiego ciekawego w historii o starszym panie? No ale komedia, dużo śmiechu itd... teraz już jestem po. I muszę przyznać, że przeżyłam szok razy 2.
Po pierwsze jest to jedna z ciekawszych historii jakie czytałam ostatnio. Porwała mnie na 100%
Po drugie, nie wiem dlaczego niektórzy zaśmiewają się do łez czytając te książkę ? Owszem jest to komedia ale subtelna w swoim humorze. Czyta się lekko, a ciekawy sposób narracji ( ukazujący sposób myślenia i sposób bycia głównego bohatera) dodaje wesołości książce. I owszem sam bohater to super pozytywna postać, a to co mu się przytrafia jest tak niesamowite, że aż zabawne. Ale żeby śmiać się do łez? No jakoś nie bardzo. Po mimo tego całego humoru, książka opowiada o smutnych, a czasami wręcz tragicznych losach bohatera. Sam Allan, ze względu na swoje decyzje, wydawać się może osobą nieprzystosowaną do życia, ze świadomością społeczną 6 latka... I to sprawia, że po mimo iż miałam do czynienia z inteligentnym i jak trzeba, trzeźwo myślącym człowiekiem ,uważam że przydałaby mu się dobra sesja u psychiatry.
Najbardziej jednak urzekł mnie wątek historyczny przepleciony z fikcją literacką. Te wszystkie ważne osoby ( Stalin, Truman, Mao Zedong, Franco itd. ) i te wszystkie wydarzenia, na które ( dzięki wyobraźni autora) Allan miał wpływ, sprawiły, że książka stała się dla mnie jedną z nielicznych perełek. Była cudowna w swojej prostocie i niedorzeczności. Czytałam ją z wielką przyjemnością, czując jeszcze większą sympatię do większości bohaterów.
Polecam jako oderwanie się od wszystkich tych ważnych dzieł, zmuszających czytelnika do znęcania się nad szarymi komórkami. Choć ta książka też zmusza do przemyśleń. Tyle, że jest prosta i nie ma w niej ukrytych intencji autora ( przynajmniej według mnie ) i człowiek nie musi zastanawiać się czy na pewno, właśnie to autor miał na myśli. Nie jest też głupia i o niczym. Po mimo swojej prostoty ma w sobie sporo dobrych, życiowych prawd... Ale jest mega pozytywna i nie męczy. A wszystkie złe rzeczy, które przytrafiają się bohaterowi, nie przytłaczają smutkiem na kolejnych kilka dni...
Dla mnie wielkie pozytywne zaskoczenie

Nie mogłam się zdecydować czy tę książkę przeczytać. No bo co może być takiego ciekawego w historii o starszym panie? No ale komedia, dużo śmiechu itd... teraz już jestem po. I muszę przyznać, że przeżyłam szok razy 2.
Po pierwsze jest to jedna z ciekawszych historii jakie czytałam ostatnio. Porwała mnie na 100%
Po drugie, nie wiem dlaczego niektórzy zaśmiewają się do łez...