Zielone kalosze

Okładka książki Zielone kalosze
Wanda Szymanowska Wydawnictwo: Novae Res literatura piękna
192 str. 3 godz. 12 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Novae Res
Data wydania:
2014-03-01
Data 1. wyd. pol.:
2014-03-01
Liczba stron:
192
Czas czytania
3 godz. 12 min.
Język:
polski
ISBN:
9788379421312
Średnia ocen

                7,1 7,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,1 / 10
84 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
820
151

Na półkach: , ,

Niedawno przeczytałam powieść "Czerwone szpilki" autorstwa pani Wandy Szymanowskiej. Czytając wtedy, nie wiedziałam, że zaczynam swoje przygody z Antoniną od końca.

Spotkanie z bohaterką, tak naprawdę rozpoczyna się "W zielonych kaloszach". Poznajemy tutaj Antoninę, która po trzydziestu latach życia w złotej klatce, postanawia zmienić swoje życie. W jej przypadku, złota klatka jest więzieniem. Jej mąż to człowiek niestroniący od alkoholu, któremu nie raz zdarzyło się podnieść na nią rękę. To człowiek tyran, który myśli, że żona zawsze będzie mu posłuszna. Życie pokaże, jak bardzo się mylił.
Przy tej okazji bardzo wyraźnie widzimy, iż autorka ukazała jeden z problemów społecznych. Przecież takich tyranów we współczesnym świecie spotykamy bardzo często. Ile kobiet godzi się na takie życie? Bojąc się zmian, niejednokrotnie wyrządzają krzywdę sobie i dzieciom. Wstydzą się, co ludzie powiedzą. Wszystko dzieje się w "czterech ścianach" domu. Nawet, jeśli ktoś to dostrzega, rzadko kiedy wyciąga pomocną dłoń. Sama nie mogłabym tkwić w takim toksycznym związku. Nie wyobrażam sobie, żebym pozwoliła komuś, aby mnie bił.

"Pierwszy raz Mundek pobił ją parę lat po ślubie. Ukrywała ten incydent, przed światem, bo było jej wstyd. Bała się , co ludzie powiedzą. Wstydziła się przed dziećmi."

Takich zmian nie boi się nasza bohaterka, która ucieka na wieś, do Ruczaju Dolnego. Wynajmuje mały domek, nie ma pracy, ani majątku. Kupuje zielone kalosze i rozpoczyna nowe życie. Zyskuje sympatię miejscowych, nawiązuje bliską znajomość ze Stenią. Poznaje Edka, który okazuje się "złotą rączką". Powoli odnajduje spokój. Nawet mała wioska, w której niewiele się dzieje, zyskuje na jej przyjeździe. Dzięki swej zaradności, robi porządek z wójtem, wznawia działalność domu kultury. Pomaga również zmienić życie Steni. Ale na tej wsi spotykamy też mężczyzn, z których większa część popija alkohol od rana do wieczora. I tu ukazuje się nam kolejny problem społeczny - alkoholizm. Nie będę się o tym rozpisywała, bo każdy z nas wie jaki to zgubny nałóg. Ale wytłumaczcie to alkoholikowi, który ma inne zdanie na ten temat. Najlepiej przedstawia to fragment z książki:

"Pijak zawsze będzie twierdził, że nie jest pijakiem, a pije - bo lubi, a nie - bo musi. Nawet jak będzie się zaklinał, że już nie będzie pił, to obietnicy dotrzyma najwyżej do następnej okazji."

Oprócz poruszonych w książce problemów społecznych, odnajdujemy też wątek miłosny. Kogo on dotyczy? Nie powiem Wam. Tak samo nie zdradzę Wam, czy Antonina odnalazła swoje szczęście, czy zapomniała o mężu. Musicie kochani, sami sięgnąć po książkę.

Podsumowując "Zielone kalosze" to książka o pokonywaniu życiowych trudności, ale też o rodzącej się przyjaźni, która potrafi czynić cuda. Bohaterów książki nie sposób nie lubić. To książka o kobietach dla kobiet. Nie zaszkodzi, jednak jeśli sięgną po nią również mężczyźni.
Przeczytanie jej, zajęło mi jeden wieczór. Kiedy zbliżałam się ku końcowi, żałowałam, że nadszedł czas pożegnania z bohaterami. Pocieszam się jednak tym, że wkrótce spotkam się z nimi w kolejnej części. Tymczasem, zachęcam wszystkich do włożenia zielonych kaloszy i powędrowania w nich wraz z bohaterami. Nie będziecie żałować. Przeczytajcie koniecznie sami.

Niedawno przeczytałam powieść "Czerwone szpilki" autorstwa pani Wandy Szymanowskiej. Czytając wtedy, nie wiedziałam, że zaczynam swoje przygody z Antoniną od końca.

Spotkanie z bohaterką, tak naprawdę rozpoczyna się "W zielonych kaloszach". Poznajemy tutaj Antoninę, która po trzydziestu latach życia w złotej klatce, postanawia zmienić swoje życie. W jej przypadku, złota...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    91
  • Chcę przeczytać
    81
  • Posiadam
    29
  • 2014
    4
  • 2015
    2
  • Egzemplarze recenzenckie
    2
  • 2016
    2
  • Ebook
    2
  • Egzemplarz recenzencki
    2
  • Wanda Szymanowska
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Zielone kalosze


Podobne książki

Przeczytaj także