Dotyk Julii

Okładka książki Dotyk Julii
Tahereh Mafi Wydawnictwo: Otwarte Cykl: Dotknij Mnie (tom 1) fantasy, science fiction
336 str. 5 godz. 36 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Dotknij Mnie (tom 1)
Tytuł oryginału:
Shatter Me
Wydawnictwo:
Otwarte
Data wydania:
2014-04-28
Data 1. wyd. pol.:
2014-04-28
Liczba stron:
336
Czas czytania
5 godz. 36 min.
Język:
polski
ISBN:
9788375153194
Tłumacz:
Małgorzata Kafel

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Opinia

avatar
654
407

Na półkach: ,

Na początku muszę przyznać, że bardzo zaskoczyłam się po otworzeniu pierwszych stron. Z takim stylem spotykam się po raz pierwszy w życiu. Pomyślałam - ktoś, kto wypożyczył tę książkę przede mną, całą ją pokreślił ! Jakże się zdziwiłam, że był to tylko zabieg autorki, dzięki któremu skrywane emocje głównej bohaterki nabierają innego wydźwięku, bardziej osobistego. To uznam akurat za plus tej książki. Jak już jestem przy stylu, to skończę ten temat. Tak jak skreślenia wydały mi się ciekawe, tak liczne powtórzenia po jakimś czasie stały się uciążliwe. Czasami męczyło mnie czytanie zdań pozbawionych interpunkcji. Do tego nadużywanie na siłę głębokich zdań. Tutaj idealnie będzie pasowało stwierdzenie - mniej znaczy więcej.
Niefortunnie zaczęłam od cech, które mnie odrzuciły. Muszę jednak przyznać, że "Dotyk Julii" wyróżnia się od innych tego typu powieści. Jest kilka wątków, które na pewno są intrygujące i pozwoliły mi przetrwać do końca książki. Postać głównej bohaterki zdecydowanie zasłużyła na moją sympatię, współczułam jej, podziwiałam i czekałam na kolejne przygody. Muszę przyznać, że podobała mi się też postać Warnera - zimny typek, w którym kryje się złoże potencjału na kolejne książki. Mam nadzieję, że w następnej części dowiemy się o nim nieco więcej. I że poświęci mu się więcej uwagi niż Adamowi - jedynej postaci, która wydała mi się mdła. Może dlatego, że jeszcze nie wiemy o nim zbyt wiele, ale jego charakter mnie nie kupił. Poświęcał się dla miłości, która wydawała się wyssana z palca. Ze strony Julii rozumiem - znalazła osobę, która ją rozumiała i nie odrzucała przez to jaka jest. Ale Adam? Nie mam pojęcia, a wyjaśnienie książkowe uczucia jakoś mnie nie przekonało.
Jeżeli chodzi o fabułę to jestem rozdarta. Początek mi się podobał, obsadzenie akcji w takim miejscu miało duży potencjał. Później zrobiło się dziwnie i niestety trochę nudno. I tak całą książkę - gdy zaczynało się robić interesująco, zaraz emocje opadały, a akcja się rozwlekała. Na szczęście końcówka podniosła trochę poziom. Chociaż nie było to szczególnie oryginalne. Czy tylko mi się skojarzyło z innymi znanymi postaciami z komiksów? Czy ktoś jeszcze potrafi podać przykład?
Na koniec zostawiłam rzecz, która najbardziej mnie odrzucała. Ach, ten wątek miłosny! Wiem, że to taka norma jeżeli chodzi o gatunek young adult, ale ja tego znieść nie mogłam. Nadmiar słodyczy wylewał się strumieniami ze stron książki. I to jest niestety ta cecha, która powstrzymuje mnie przed pokochaniem tego gatunku. Czasami się zastanawiam czemu tych spraw nie można przedstawić jak Collins w Igrzyskach Śmierci bądź jak Rowling w Potterze. Tam też były wątki miłosne, ale ich opisy nie musiały być tak wzniosłe i metaforyczne. No bo czytanie co kilka scen opisów typu: "Nie chcę utracić ciepła jego ramion. Jego dotyku. Jego warg. Boże, jego wargi, jego usta na mojej szyi, jego ciało owinięte wokół mojego, jakby po to, żeby potwierdzić, że moje istnienie na tej ziemi jest komuś potrzebne." staje się po jakimś czasie bardzo męczące.
Podsumowując, jak na ten gatunek było naprawdę w porządku. Na tyle, że chętnie sięgnę po kolejne części, żeby zobaczyć gdzie ta historia zmierza.
A dla fanów powieści wrzucam informacje o ekranizacji w formie serialu. Cieszycie się? :) Jako potwierdzenie macie tutaj newsa i wpis autorki z Twittera: http://www.thefandom.net/tv-shows/tahereh-mafis-shatter-me-series-coming-to-television/


http://magiel-kulturalny.blogspot.com/2015/06/17-dotyk-julii-tahereh-mafi.html

Na początku muszę przyznać, że bardzo zaskoczyłam się po otworzeniu pierwszych stron. Z takim stylem spotykam się po raz pierwszy w życiu. Pomyślałam - ktoś, kto wypożyczył tę książkę przede mną, całą ją pokreślił ! Jakże się zdziwiłam, że był to tylko zabieg autorki, dzięki któremu skrywane emocje głównej bohaterki nabierają innego wydźwięku, bardziej osobistego. To uznam...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    15 576
  • Chcę przeczytać
    9 453
  • Posiadam
    3 699
  • Ulubione
    1 841
  • Chcę w prezencie
    438
  • Teraz czytam
    337
  • Fantastyka
    175
  • 2014
    168
  • 2013
    153
  • Fantasy
    125

Cytaty

Więcej
Tahereh Mafi Dotyk Julii Zobacz więcej
Tahereh Mafi Dotyk Julii Zobacz więcej
Tahereh Mafi Dotyk Julii Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także