Histerie rodzinne
- Kategoria:
- literatura piękna
- Cykl:
- Histerie rodzinne (tom 1)
- Wydawnictwo:
- Prószyński i S-ka
- Data wydania:
- 2014-04-29
- Data 1. wyd. pol.:
- 2014-04-29
- Liczba stron:
- 640
- Czas czytania
- 10 godz. 40 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788378397403
- Tagi:
- Literatura polska
W tej rodzinie nie ma miejsca na nudę! Nowa, prześmieszna powieść Izabeli Pietrzyk!
Trzydziestoośmioletnia Wiktoria kończy związek z hojnym, lecz agresywnym partnerem. Ma nadzieję, że wraca do otoczenia, które wręcz kipi od miłujących się istot. Czy aby na pewno…?
Układając swe życie od nowa, dochodzi do niezbyt odkrywczego wniosku, że dziwny jest ten świat, a ludzie na nim jeszcze dziwniejsi. Próbuje odbudować relacje z pełną nietuzinkowych charakterków rodziną: gderającą matką, wiecznie obrażonym ojcem, nieustannie kłócącym się nastoletnim rodzeństwem oraz dobroduszną Melą – starszą siostrą, która robi co może, by zapanować nad całym tym hardym stadłem.
Jakby tego było mało, kalendarz nieuchronnie odmierza czas dzielący Wiktorię od spotkania z przebywającym chwilowo na morzu szwagrem – twardym, silnym, skończenie mądrym mężczyzną, który nigdy jej nie lubił i z pewnością zrobi wszystko, aby pozbyć się ze swojego domu miękkiej, słabej, nieskończenie głupiej baby.
Na szczęście jest też wizja lepszego jutra. Oparta głównie na słodkich siedmiolatkach oraz sikającym wszędzie szczeniaku labradora, bo zdaje się, że w tym oszalałym świecie już chyba tylko dzieciom i psom można ufać. Każdy dzień upewnia w przekonaniu, iż normalni faceci podzielili los pterodaktyli i trzeba bardzo uważać, kogo wpuszczamy do własnych biografii… A jeśli dodać do tego swaty i intrygi zrzędzącej matki? Dramat! Niestety, wszystko wskazuje na to, że kobiety same są temu winne i to one „stworzyły potwora”… Ale czy aby na pewno…?
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 487
- 362
- 84
- 18
- 13
- 10
- 6
- 5
- 5
- 4
Opinia
Rewelacyjna, tak jak oceniłam. Szczerze, gdy zaczęłam czytać, to nie spodziewałam się, że tak mnie pochłonie. Spodziewałam się kolejnego "czytadełka" dla znerwicowanych pań domu, sfrustrowanych starych panien i "wyzwolonych" feministek. Zwłaszcza, że okładka nie zachęcała (opis na niej już bardziej).
Jest to moje pierwsze "spotkanie" z Izabelą Pietrzyk i jest naprawdę zachęcające. Książka lekka, zabawna - nawet bardzo, w niektórych momentach tak pobudzająca do śmiechu, że naprawdę trudno było mi się powstrzymać i dopóki porządnie się nie wyśmiałam nie mogłam czytać dalej (wszyscy spoglądali na mnie jak na nienormalną, w sumie nie dziwię się, ale tak na marginesie rozumiałam Melę, gdy dostała nowy telefon, ja też miałam takie problemy:) ha ha), poruszająca i powiedziałabym nawet pouczająca - mam nadzieję, że to nie na wyrost ocena. Mimo, że autorka nie napisała nic nowego, nie opowiedziała o nowych problemach, to opisała to w tak niesamowity sposób i tak świetnym językiem, że naprawdę bardzo fajnie mi się czytało. A łzy kulały się tylko i wyłącznie ze śmiechu. Polecam, dla relaksu na te ponure jesienne wieczory, które właśnie lubię bo można pod kocykiem poczytać naprawdę fajne pozycje. Mam nadzieję, że będzie ciąg dalszy "Histerii rodzinnych", bo parę spraw nie zostało rozwiązanych...
Rewelacyjna, tak jak oceniłam. Szczerze, gdy zaczęłam czytać, to nie spodziewałam się, że tak mnie pochłonie. Spodziewałam się kolejnego "czytadełka" dla znerwicowanych pań domu, sfrustrowanych starych panien i "wyzwolonych" feministek. Zwłaszcza, że okładka nie zachęcała (opis na niej już bardziej).
więcej Pokaż mimo toJest to moje pierwsze "spotkanie" z Izabelą Pietrzyk i jest naprawdę...