Poznać, zrozumieć i zdobytą wiedzę wykorzystać. Tak powinno polegać przyswajanie każdej nowej wiedzy. Czy jest jednak dziedzina życia, która zagadką pozostanie na zawsze? Może jest nią właśnie dla mężczyzny złożona osobowość kobiety?

Ponieważ nie uchylam się przed trudnymi wyzwaniami sięgnąłem po książkę Simone de Beauvoir "Druga płeć". Kiedy tę książkę wydawano stanowiła ona zachętę do wyzwolenia, ale też niosła sobą powiew skandalu. Zdaniem autorki niekoniecznie miejscem najodpowiedniejszym dla kobiety była kuchnia i alkowa, a jej podstawowym zadaniem służba "jaśniepanu" i rodzenie mu dzieci.

Ale "Druga płeć" zawiera nie tylko treści archaiczne. Porusza także aktualne do dziś moralne dylematy związane z aborcją i sferą seksualności, gdzie nadal w sferze publicznej występuje wielu "strażników moralności" mówiących kobietom jak mają żyć i dysponować swoją płcią. Na szczęście to wyjątki, gdyż wiele postulatów Simone de Beauvoir zostało już zrealizowanych.

Prawa człowieka, prawa polityczne są bardzo ważne, ale przy lekturze skupiałem się przede wszystkim na złożonej kobiecej psychice, osobowości i temu jak tę zagadkę odszyfrować i znaleźć do niej odpowiedni klucz. Każdy ambitny mężczyzna na pewno odnajdzie tam coś dla siebie, ja także wyniosłem z tej lektury nową wiedzę. Ale stuprocentowego szyfru do zamka jakim jest kobieca psychika nie uda się zapewne odszukać nigdy żadnemu mężczyźnie. A może to dobrze? Może właśnie relacje damsko- męskie są dlatego tak frapujące, że niosą sobą różne zagadki i wciąż potrafią zaskakiwać?

Lektura niełatwa, wymagająca skupienia, ale nic co ludzkie, a tym bardziej kobiece nie może być nam obce, panowie...

Poznać, zrozumieć i zdobytą wiedzę wykorzystać. Tak powinno polegać przyswajanie każdej nowej wiedzy. Czy jest jednak dziedzina życia, która zagadką pozostanie na zawsze? Może jest nią właśnie dla mężczyzny złożona osobowość kobiety?

Ponieważ nie uchylam się przed trudnymi wyzwaniami sięgnąłem po książkę Simone de Beauvoir "Druga płeć". Kiedy tę książkę wydawano stanowiła...