rozwińzwiń

Vroom With A View

Okładka książki Vroom With A View Peter Moore
Okładka książki Vroom With A View
Peter Moore Wydawnictwo: Bantam Books literatura podróżnicza
320 str. 5 godz. 20 min.
Kategoria:
literatura podróżnicza
Wydawnictwo:
Bantam Books
Data wydania:
2005-05-02
Data 1. wydania:
2005-05-02
Liczba stron:
320
Czas czytania
5 godz. 20 min.
Język:
angielski
ISBN:
9780553816372
Tagi:
Vespa Piaggio Italia Rome Milano
Średnia ocen

0,0 0,0 / 10
Ta książka nie została jeszcze oceniona NIE MA JESZCZE DYSKUSJI

Bądź pierwszy - oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
0,0 / 10
0 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
119
63

Na półkach:

☆ Lekka i przyjemna lektura.
☆ Nie brakuje faktów o Italii i ich mieszkańcach.
☆ Piękne opisy krajobrazu, kuchni i... vespy :)

☆ Lekka i przyjemna lektura.
☆ Nie brakuje faktów o Italii i ich mieszkańcach.
☆ Piękne opisy krajobrazu, kuchni i... vespy :)

Pokaż mimo to

avatar
70
37

Na półkach:

Biorąc do ręki tą książkę miałam nadzieje na poznanie pięknego kraju jakim są Włochy. Na początku faktycznie byłam bardzo ciekawa jak autor przedstawi nam tą historię. Jednak czytając kolejne strony tej książki, coraz bardziej zaczęłam się zanudzać i brakowało mi zdecydowanie przedstawienia Włoch a nie skutera.

Biorąc do ręki tą książkę miałam nadzieje na poznanie pięknego kraju jakim są Włochy. Na początku faktycznie byłam bardzo ciekawa jak autor przedstawi nam tą historię. Jednak czytając kolejne strony tej książki, coraz bardziej zaczęłam się zanudzać i brakowało mi zdecydowanie przedstawienia Włoch a nie skutera.

Pokaż mimo to

avatar
43
15

Na półkach:

w zasadzie... nie wiem co napisać... mam jakieś mieszane uczucia. Z jednej strony fajnie się to czyta, można poznać Włochy i Włochów od trochę innej strony, z drugiej mam wrażenie jakby Autorowi zabrakło pomysłów na utrzymanie wysokiego "C" z początkowych rozdziałów. Świetny pomysł na podróż, inspirujący do wielu ciekawych obserwacji i generujący wiele ciekawych spotkań. Pierwsze rozdziały zaskakiwały niebanalnym podejściem do podróży, opisami spotkań ciekawych, "codziennych" ludzi, odkrywaliśmy razem z Autorem Włochy i Włochów w trakcie ich codziennych zajęć, ale potem to wszystko stało się powtarzalne, zabrakło lekkości, miałem wrażenie, że Autor spieszy się, pisze trochę "na ilość". Staram się zrozumieć fenomen Vespy, ale ile razy można przytaczać zachwyt Włochów nad sposobem podróżowania ? Po jakimś czasie staje się to nudne. Podsumowując: bardzo ciekawa pozycja, napisana bardzo przyjemnym językiem, pozwalająca "poczuć" klimat północnych Włoch, Toskanii, jednakże potencjał całej tej historii nie został chyba całkowicie wykorzystany. Ale wystarczająco, żeby poszukać innych pozycji o Włoszech...

w zasadzie... nie wiem co napisać... mam jakieś mieszane uczucia. Z jednej strony fajnie się to czyta, można poznać Włochy i Włochów od trochę innej strony, z drugiej mam wrażenie jakby Autorowi zabrakło pomysłów na utrzymanie wysokiego "C" z początkowych rozdziałów. Świetny pomysł na podróż, inspirujący do wielu ciekawych obserwacji i generujący wiele ciekawych spotkań....

więcej Pokaż mimo to

avatar
1969
1711

Na półkach: , ,

Nie zachwyciła mnie,więcej było o vespie niż o podróży po Włoszech-a tak bardzo pokochałam ten kraj i byłam ciekawa relacji kogoś innego,kto również pokochał ten kraj jak ja.

Nie zachwyciła mnie,więcej było o vespie niż o podróży po Włoszech-a tak bardzo pokochałam ten kraj i byłam ciekawa relacji kogoś innego,kto również pokochał ten kraj jak ja.

Pokaż mimo to

avatar
65
54

Na półkach: ,

Książka lekka, ale jest to raczej przewodnik niż powieść. Nie żałuję, że przeczytałam, ale już nie bardzo pamiętam bohaterów.

Książka lekka, ale jest to raczej przewodnik niż powieść. Nie żałuję, że przeczytałam, ale już nie bardzo pamiętam bohaterów.

Pokaż mimo to

avatar
3768
949

Na półkach: , , ,

Skuterem o niskiej pojemności silnika (125cm3) nie sposób poruszać się szybko. Zdobyta przez Petera vespa wymuszała przemieszczanie się po drogach w tempie, w jakim pędzą żywot rozleniwieni Włosi. Co akurat dawało szansę na rozkoszowanie się mijanym krajobrazem i miało zapewnić bardziej sielski charakter wyprawy.
To nie jest tylko opowieść o zwykłym zwiedzaniu Italii. To jest historia o zwiedzaniu tego kraju na skuterze! Jeśli ktoś był choćby przelotem przez ten kraj i uczestniczył w ruchu ulicznym to juz podejrzewa co mam na myśli. Tam samochody jeżdżą sobie, motocykle .. właściwie nie ograniczają się tylko do ulic, bo po chodnikach śmiga im się o wiele lepiej w tym tłoku. A piesi? Bardzo mi przykro, jeśli trafiło na ciebie i poruszasz się w ten sposób po jakimkolwiek włoskim mieście, a już szczególnie, gdy chcesz przejść na druga stronę ulicy. Pamiętaj! światła są dla zmotoryzowanych i nawet jeśli pieszy ma zielone to i tak wygrywa samochód.
Jednak w przypadku Petera unikniemy gonitwy po wielkomiejskich drogach, gdyż ten wybrał sobie inne ścieżki na poznanie okolic. Chyba tylko zwiedzając jakiś kraj od strony bocznych uliczek, mało uczęszczanych dróg, można najlepiej poznać obcą kulturę i obyczajowość. Ludzie na prowincjach to juz nie ci sami co w miastach, a szczególnie w dużych aglomeracjach, gdzie przez stres, ciągłe zabieganie tracą otwartość na ludzi.
Mimo wszystko, zdecydowanie za mało o odwiedzanych miejscach, rzeczach, które mogą przykuć uwagę osoby zwiedzające, a za wiele o samej motoryzacji. Widać szczególne uwielbienie autora do tego retro pojazdu. Australijczyk nie tylko spełniał swoje marzenie z młodości, by zwiedzić kraj, ale żeby tego dokonać właśnie w ten sposób, na starej vespie, integralnej części włoskiej obyczajowości. Nastąpiło idealne wpasowanie się w krajobraz, lecz to jeszcze nie oznacza, że on sam lepiej zrozumiał Włochów, szczególnie, że nie znał języka.
Jeśli o mnie chodzi, ta historia jest bardziej o vespie niż o Italii.

Skuterem o niskiej pojemności silnika (125cm3) nie sposób poruszać się szybko. Zdobyta przez Petera vespa wymuszała przemieszczanie się po drogach w tempie, w jakim pędzą żywot rozleniwieni Włosi. Co akurat dawało szansę na rozkoszowanie się mijanym krajobrazem i miało zapewnić bardziej sielski charakter wyprawy.
To nie jest tylko opowieść o zwykłym zwiedzaniu Italii. To...

więcej Pokaż mimo to

avatar
560
332

Na półkach: ,

Wydawnictwo Pascala myślałam , że powspominam moją cudowna podróż przez całe Włochy wiele lat temu i czegoś ciekawego nowego się dowiem.
Tu co prawda tylko na małym odcinku od Mediolanu przez Florencję do Rzymu. Bardzo się rozczarowałam , mało , nieciekawie i oschle o Italii, najwięcej o starym skuterze wespa (ospa) , jak wygląda , jak się psuje i jak autor jest zachwycony pyrkaniem 10km dziennie na tym gracie.

Wydawnictwo Pascala myślałam , że powspominam moją cudowna podróż przez całe Włochy wiele lat temu i czegoś ciekawego nowego się dowiem.
Tu co prawda tylko na małym odcinku od Mediolanu przez Florencję do Rzymu. Bardzo się rozczarowałam , mało , nieciekawie i oschle o Italii, najwięcej o starym skuterze wespa (ospa) , jak wygląda , jak się psuje i jak autor jest...

więcej Pokaż mimo to

avatar
201
166

Na półkach:

Można przeczytać ale bez szału

Można przeczytać ale bez szału

Pokaż mimo to

avatar
78
4

Na półkach:

Świetnie napisana książka! Dowcipnie i wnikliwie opisuje prowincjonalne (i nie tylko) Włochy i Włochów. Jeśli ktoś ma wątpliwości, że Włosi się zachowują właśnie tak, jak to opisał Peter, to znak, że musi odwiedzić Italię i pobyć tam nieco dłużej oraz zdecydowanie zejść z utartych, turystycznych szlaków.

Świetnie napisana książka! Dowcipnie i wnikliwie opisuje prowincjonalne (i nie tylko) Włochy i Włochów. Jeśli ktoś ma wątpliwości, że Włosi się zachowują właśnie tak, jak to opisał Peter, to znak, że musi odwiedzić Italię i pobyć tam nieco dłużej oraz zdecydowanie zejść z utartych, turystycznych szlaków.

Pokaż mimo to

avatar
443
108

Na półkach: ,

Książka, od której nie mogłam się oderwać. Jest ciekawa, zabawna, lekka, przyjemna i zdecydowanie sięgnę po inne książki tego autora. Włoska przygoda Petera na vespie to przede wszystkim spełnione marzenie, niezapomniane lato i powolne odkrywanie tego barwnego kraju. Nowe smaki, zapachy i niezapomniane widoki. To wszystko w towarzystwie niesamowitej Sophii, nieco kapryśnej, włoskiej damy, która jest...skuterem.

Książka, od której nie mogłam się oderwać. Jest ciekawa, zabawna, lekka, przyjemna i zdecydowanie sięgnę po inne książki tego autora. Włoska przygoda Petera na vespie to przede wszystkim spełnione marzenie, niezapomniane lato i powolne odkrywanie tego barwnego kraju. Nowe smaki, zapachy i niezapomniane widoki. To wszystko w towarzystwie niesamowitej Sophii, nieco kapryśnej,...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    223
  • Przeczytane
    120
  • Posiadam
    42
  • Ulubione
    10
  • Italia
    8
  • Podróżnicze
    8
  • 2014
    3
  • Teraz czytam
    3
  • Podróże
    3
  • 2013
    3

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Vroom With A View


Podobne książki

Przeczytaj także