Była redaktorka działu mody "Mail on Sunday", aktualnie mieszka we Francji i współpracuje z czasopismem "Financial Times How to Spend It" i "Daily Mail". Publikuje na łamach "Evening Standard", "You" i "Sunday Times Style", a jej artykuły pojawiają się w wielu magazynach wydawanych poza Wielką Brytanią.http://www.toutsweet.net/
Karen wyprowadza się z Londynu na francuską prowincję, gdzie kupuje dom i poznaje przystojnego Portugalczyka. Jest szczęśliwie zakochana do momentu, kiedy odkrywa, że Luis ją zdradza. Załamana nie może się pozbierać, ale w tym trudnym okresie spotyka różnych ludzi, którzy na swój sposób próbują ją pocieszyć. Karen zaczyna zauważać małe rzeczy, za które jest ludziom wdzięczna. Gdy emocjonalnie dochodzi do momentu, w którym ma nadzieję na spokojną rozmowę z Luisem, okazuje się, że ten miał tragiczny wypadek i jest w ciężkim stanie.
Książka pokazuje, że nie powinniśmy z niczym zwlekać, bo życie jest kruche i niespodziewane. Dodatkowo drobne miłe gesty, dla jednych niewiele znaczące, dla kogoś innego mogą być wielkim pocieszeniem.
Książkę tę dostałam od przyjaciółki, która też ją otrzymała, jako książkę do przekazania po przeczytaniu.
I to chyba najlepiej ją charakteryzuje (książkę, nie przyjaciółkę :-))
Typowa lektura wakacyjna. Czyta się ją lekko i przyjemnie, z małymi zgrzytami stylistycznymi/ortograficznymi.
Po przeczytaniu pomyślałam - Czy warto podejmować ryzyko zmian, poznania nowego, kosztem utraty podążania bezpiecznymi koleinami ? Co tak naprawdę ważne jest dla Nas ? I przekazałam książkę innej przyjaciółce :-)