Vroom With View
- Kategoria:
- literatura podróżnicza
- Wydawnictwo:
- Bantam Books
- Data wydania:
- 2003-11-03
- Data 1. wydania:
- 2003-11-03
- Liczba stron:
- 352
- Czas czytania
- 5 godz. 52 min.
- Język:
- angielski
- ISBN:
- 9781863254144
- Tagi:
- Vespa Piaggio Italia Rome Milano
After a late night Tai Bo fitness commercial warns him that his life will be over after 40, Peter Moore decides to pursue a boyhood dream sparked by watching old black and white movies of Sophia Loren riding motor scooters - to putt-putt around Italy on a 1960s Vespa, living la dolce vita. Of course, it couldn't be just any Vespa. With his 40th birthday approaching, Peter wanted a bike as old as he was and in the same condition - a little rough around the edges, but still going okay. And it had to have saddle seats. And a temperamental electrical system. And a little too much chrome. Basically the sort of motor scooter you'd see a young Marcello Mastroianni riding wearing a sharp suit and a pair of Ray Bans. From picnicking in the Italian alps to attempting to gate-crash Frances Mayes's villa and re-enacting 'Roman Holiday', VROOM WITH A VIEW is as much a romance as a travel adventure. Not only does Peter sweep the woman of his dreams off her feet, he falls in love with a side of Italy others rarely see, along with Sophia of course u
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 223
- 120
- 42
- 10
- 8
- 8
- 3
- 3
- 3
- 3
OPINIE i DYSKUSJE
Świetnie napisana książka! Dowcipnie i wnikliwie opisuje prowincjonalne (i nie tylko) Włochy i Włochów. Jeśli ktoś ma wątpliwości, że Włosi się zachowują właśnie tak, jak to opisał Peter, to znak, że musi odwiedzić Italię i pobyć tam nieco dłużej oraz zdecydowanie zejść z utartych, turystycznych szlaków.
Świetnie napisana książka! Dowcipnie i wnikliwie opisuje prowincjonalne (i nie tylko) Włochy i Włochów. Jeśli ktoś ma wątpliwości, że Włosi się zachowują właśnie tak, jak to opisał Peter, to znak, że musi odwiedzić Italię i pobyć tam nieco dłużej oraz zdecydowanie zejść z utartych, turystycznych szlaków.
Pokaż mimo toBiorąc do ręki tą książkę miałam nadzieje na poznanie pięknego kraju jakim są Włochy. Na początku faktycznie byłam bardzo ciekawa jak autor przedstawi nam tą historię. Jednak czytając kolejne strony tej książki, coraz bardziej zaczęłam się zanudzać i brakowało mi zdecydowanie przedstawienia Włoch a nie skutera.
Biorąc do ręki tą książkę miałam nadzieje na poznanie pięknego kraju jakim są Włochy. Na początku faktycznie byłam bardzo ciekawa jak autor przedstawi nam tą historię. Jednak czytając kolejne strony tej książki, coraz bardziej zaczęłam się zanudzać i brakowało mi zdecydowanie przedstawienia Włoch a nie skutera.
Pokaż mimo tow zasadzie... nie wiem co napisać... mam jakieś mieszane uczucia. Z jednej strony fajnie się to czyta, można poznać Włochy i Włochów od trochę innej strony, z drugiej mam wrażenie jakby Autorowi zabrakło pomysłów na utrzymanie wysokiego "C" z początkowych rozdziałów. Świetny pomysł na podróż, inspirujący do wielu ciekawych obserwacji i generujący wiele ciekawych spotkań. Pierwsze rozdziały zaskakiwały niebanalnym podejściem do podróży, opisami spotkań ciekawych, "codziennych" ludzi, odkrywaliśmy razem z Autorem Włochy i Włochów w trakcie ich codziennych zajęć, ale potem to wszystko stało się powtarzalne, zabrakło lekkości, miałem wrażenie, że Autor spieszy się, pisze trochę "na ilość". Staram się zrozumieć fenomen Vespy, ale ile razy można przytaczać zachwyt Włochów nad sposobem podróżowania ? Po jakimś czasie staje się to nudne. Podsumowując: bardzo ciekawa pozycja, napisana bardzo przyjemnym językiem, pozwalająca "poczuć" klimat północnych Włoch, Toskanii, jednakże potencjał całej tej historii nie został chyba całkowicie wykorzystany. Ale wystarczająco, żeby poszukać innych pozycji o Włoszech...
w zasadzie... nie wiem co napisać... mam jakieś mieszane uczucia. Z jednej strony fajnie się to czyta, można poznać Włochy i Włochów od trochę innej strony, z drugiej mam wrażenie jakby Autorowi zabrakło pomysłów na utrzymanie wysokiego "C" z początkowych rozdziałów. Świetny pomysł na podróż, inspirujący do wielu ciekawych obserwacji i generujący wiele ciekawych spotkań....
więcej Pokaż mimo toKsiążka, od której nie mogłam się oderwać. Jest ciekawa, zabawna, lekka, przyjemna i zdecydowanie sięgnę po inne książki tego autora. Włoska przygoda Petera na vespie to przede wszystkim spełnione marzenie, niezapomniane lato i powolne odkrywanie tego barwnego kraju. Nowe smaki, zapachy i niezapomniane widoki. To wszystko w towarzystwie niesamowitej Sophii, nieco kapryśnej, włoskiej damy, która jest...skuterem.
Książka, od której nie mogłam się oderwać. Jest ciekawa, zabawna, lekka, przyjemna i zdecydowanie sięgnę po inne książki tego autora. Włoska przygoda Petera na vespie to przede wszystkim spełnione marzenie, niezapomniane lato i powolne odkrywanie tego barwnego kraju. Nowe smaki, zapachy i niezapomniane widoki. To wszystko w towarzystwie niesamowitej Sophii, nieco kapryśnej,...
więcej Pokaż mimo toKsiążka lekka, ale jest to raczej przewodnik niż powieść. Nie żałuję, że przeczytałam, ale już nie bardzo pamiętam bohaterów.
Książka lekka, ale jest to raczej przewodnik niż powieść. Nie żałuję, że przeczytałam, ale już nie bardzo pamiętam bohaterów.
Pokaż mimo toMożna przeczytać ale bez szału
Można przeczytać ale bez szału
Pokaż mimo toWydawnictwo Pascala myślałam , że powspominam moją cudowna podróż przez całe Włochy wiele lat temu i czegoś ciekawego nowego się dowiem.
Tu co prawda tylko na małym odcinku od Mediolanu przez Florencję do Rzymu. Bardzo się rozczarowałam , mało , nieciekawie i oschle o Italii, najwięcej o starym skuterze wespa (ospa) , jak wygląda , jak się psuje i jak autor jest zachwycony pyrkaniem 10km dziennie na tym gracie.
Wydawnictwo Pascala myślałam , że powspominam moją cudowna podróż przez całe Włochy wiele lat temu i czegoś ciekawego nowego się dowiem.
więcej Pokaż mimo toTu co prawda tylko na małym odcinku od Mediolanu przez Florencję do Rzymu. Bardzo się rozczarowałam , mało , nieciekawie i oschle o Italii, najwięcej o starym skuterze wespa (ospa) , jak wygląda , jak się psuje i jak autor jest...
Nie zachwyciła mnie,więcej było o vespie niż o podróży po Włoszech-a tak bardzo pokochałam ten kraj i byłam ciekawa relacji kogoś innego,kto również pokochał ten kraj jak ja.
Nie zachwyciła mnie,więcej było o vespie niż o podróży po Włoszech-a tak bardzo pokochałam ten kraj i byłam ciekawa relacji kogoś innego,kto również pokochał ten kraj jak ja.
Pokaż mimo toSkuterem o niskiej pojemności silnika (125cm3) nie sposób poruszać się szybko. Zdobyta przez Petera vespa wymuszała przemieszczanie się po drogach w tempie, w jakim pędzą żywot rozleniwieni Włosi. Co akurat dawało szansę na rozkoszowanie się mijanym krajobrazem i miało zapewnić bardziej sielski charakter wyprawy.
To nie jest tylko opowieść o zwykłym zwiedzaniu Italii. To jest historia o zwiedzaniu tego kraju na skuterze! Jeśli ktoś był choćby przelotem przez ten kraj i uczestniczył w ruchu ulicznym to juz podejrzewa co mam na myśli. Tam samochody jeżdżą sobie, motocykle .. właściwie nie ograniczają się tylko do ulic, bo po chodnikach śmiga im się o wiele lepiej w tym tłoku. A piesi? Bardzo mi przykro, jeśli trafiło na ciebie i poruszasz się w ten sposób po jakimkolwiek włoskim mieście, a już szczególnie, gdy chcesz przejść na druga stronę ulicy. Pamiętaj! światła są dla zmotoryzowanych i nawet jeśli pieszy ma zielone to i tak wygrywa samochód.
Jednak w przypadku Petera unikniemy gonitwy po wielkomiejskich drogach, gdyż ten wybrał sobie inne ścieżki na poznanie okolic. Chyba tylko zwiedzając jakiś kraj od strony bocznych uliczek, mało uczęszczanych dróg, można najlepiej poznać obcą kulturę i obyczajowość. Ludzie na prowincjach to juz nie ci sami co w miastach, a szczególnie w dużych aglomeracjach, gdzie przez stres, ciągłe zabieganie tracą otwartość na ludzi.
Mimo wszystko, zdecydowanie za mało o odwiedzanych miejscach, rzeczach, które mogą przykuć uwagę osoby zwiedzające, a za wiele o samej motoryzacji. Widać szczególne uwielbienie autora do tego retro pojazdu. Australijczyk nie tylko spełniał swoje marzenie z młodości, by zwiedzić kraj, ale żeby tego dokonać właśnie w ten sposób, na starej vespie, integralnej części włoskiej obyczajowości. Nastąpiło idealne wpasowanie się w krajobraz, lecz to jeszcze nie oznacza, że on sam lepiej zrozumiał Włochów, szczególnie, że nie znał języka.
Jeśli o mnie chodzi, ta historia jest bardziej o vespie niż o Italii.
Skuterem o niskiej pojemności silnika (125cm3) nie sposób poruszać się szybko. Zdobyta przez Petera vespa wymuszała przemieszczanie się po drogach w tempie, w jakim pędzą żywot rozleniwieni Włosi. Co akurat dawało szansę na rozkoszowanie się mijanym krajobrazem i miało zapewnić bardziej sielski charakter wyprawy.
więcej Pokaż mimo toTo nie jest tylko opowieść o zwykłym zwiedzaniu Italii. To...
☆ Lekka i przyjemna lektura.
☆ Nie brakuje faktów o Italii i ich mieszkańcach.
☆ Piękne opisy krajobrazu, kuchni i... vespy :)
☆ Lekka i przyjemna lektura.
Pokaż mimo to☆ Nie brakuje faktów o Italii i ich mieszkańcach.
☆ Piękne opisy krajobrazu, kuchni i... vespy :)