"Czułam się pusta, tak przerażająco pusta, że aż trudno mi było oddychać. Nigdy wcześniej nie przypuszczałam, że to, czego nie ma, może być tak zatrważająco ciężkie, że nie sposób tego unieść."

Kelsey wydaje się być pustą, powierzchowną imprezowiczką, dla której przygodny seks i upijanie się prawie do utraty przytomności to norma i codzienność. To jednak tylko pozory, w ten sposób dziewczyna próbuje coś w sobie zagłuszyć... Tak się jednak nie da, to tak nie działa. Ucieczka przez pół świata to również mało skuteczny sposób, skoro i tak wszędzie Kelsey zabiera siebie, swoje problemy i swoje wspomnienia...

Hunt, tajemniczy i niedostępny, intryguje ją i przyciąga, mimo że Kelsey nic o nim nie wie, a Hunt niejednokrotnie ją wręcz odrzuca... Odtąd jednak w swoich podróżach Kelsey nie jest już sama, okazuje się też, że wreszcie coś zaczyna być dla niej ważne i znaczące - a to bywa też niestety bolesne...

Cora Carmack umie tworzyć opowieści, które czyta się łatwo, lekko i z uśmiechem, a jednak nie są one banalne i powierzchowne. Jej bohaterowie dają się lubić, ich przeżycia budzą emocje i zainteresowanie.

Dodatkową zaletą wszystkich powieści Carmack jest zawarty w nich humor. Jej najnowsza książka nie jest wyjątkiem. To po prostu historia idealna - lekkość, emocje i znakomity styl sprawiają, że każda chwila z nią spędzona nie jest czasem zmarnowanym.

"Czułam się pusta, tak przerażająco pusta, że aż trudno mi było oddychać. Nigdy wcześniej nie przypuszczałam, że to, czego nie ma, może być tak zatrważająco ciężkie, że nie sposób tego unieść."

Kelsey wydaje się być pustą, powierzchowną imprezowiczką, dla której przygodny seks i upijanie się prawie do utraty przytomności to norma i codzienność. To jednak tylko pozory, w...