Jedna przegrana bitwa
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Wydawnictwo:
- Zysk i S-ka
- Data wydania:
- 2013-10-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2010-08-13
- Liczba stron:
- 338
- Czas czytania
- 5 godz. 38 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788377853412
- Tagi:
- historia alternatywna fantastyka
Jak wyglądałby świat, gdyby Polacy nie powstrzymali bolszewików?
Jest 1968 rok. Warszawa jest stolicą Polskiej Socjalistycznej Republiki, wchodzącej w skład Eurosocu – Europejskiego Związku Socjalistycznych Republik. Cała Europa jest podbita przez komunistów.
W takim właśnie świecie żyje Marcin Wolak, student na Uniwersytecie im. Feliksa Dzierżyńskiego w Warszawie. Pochodzący z uprzywilejowanej rodziny, szczerze wierzy w idee komunizmu. Jego poglądy zmieniają się jednak diametralnie, gdy otrzymuje zapiski prowadzone przez swego ojca – człowieka, którego nigdy bliżej nie poznał. Młody Marcin przekonuje się, że cały światowy porządek ma źródło w jednym zdarzeniu – bitwie, którą bolszewicy wygrali nad Wisłą w 1920 roku. Dalsza historia XX wieku to triumfalny pochód komunizmu – rewolucja zalewa stary kontynent. Marcin poznaje obraz świata odmienny od kłamstw oficjalnej propagandy, co jednak uczyni z tą wiedzą?
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 139
- 111
- 51
- 5
- 4
- 2
- 2
- 2
- 2
- 2
Opinia
Historia alternatywna to coś, co lubię. Od kiedy dowiedziałem się o istnieniu tego nurtu w literaturze, często się w nim zagłębiam. Moje zamiłowanie do alternatywnej wizji świata spotęgowała praca, którą wykonuje – przewodnik muzealny na Zamku Książąt Mazowieckich. W niej lubię stawiać sobie pytanie, co by było gdyby Janusz III nie zmarł w 1526 roku, a Mazowsze dalej było by wolnym państwem.
W rodzimej literaturze czytam przede wszystkim dwóch autorów. Pierwszym z nich jest Romuald Pawlak, który w swoich „Innych okrętach” opisuje odmienne losy historii „cywilizowania” obecnej Ameryki Łacińskiej przez konkwistadorów. W jego wersji Pizzaro ginie w bitwie pod Saran, a jego oddziały zostają pokonane. Drugim z autorów jest Marcin Wolski, którego „Jedna przegrana bitwa” - jest kolejną książkę o historii alternatywnej, którą dziś przedstawię.
Marcin Wolski jest jednym z moich ulubionych autorów. Do tej pory pojawiał się na blogu cztery razy (Drugie życie, Prezydent von Dyzma, Wallenrod, 7,27 do Smoleńska) – w domowej bibliotece mam dwanaście jego książek. Lubiany jest przede wszystkim za swoją wyśmienitą satyrę i zdolność tworzenia bohaterów, z którymi zżywam się od pierwszych stron. Do dziś pamiętam Igora Rykowa, który w „7,27 do Smoleńska” próbuje udaremnić sabotaż w samolocie TU-154M nr. boczny 101 albo Helenę Wichman, która w „Wallenrod” zrobi wszystko by poznać najbardziej skrywane tajemnice nazistów.
„Jedna przegrana bitwa” jest możliwym scenariuszem na to, co mogłoby się wydarzyć z Polską jak i całą Europą gdyby komuniści nie zostali zatrzymani nad Wisłą w 1920 r. Powieść możemy podzielić na dwie główne jej części – życie Marcina i opowieść jego ojca.
Pochodzący z uprzywilejowanej rodziny Marcin Wolak (nie mylić z Wolskim) jest jednym z wielu studentów kierunku historycznego na Uniwersytecie im. Feliksa Dzierżyńskiego w Warszawie, jedyne co go wyróżnia to talent pisarski i pierwsze miejsce za poemat „Jak Feliks z popiołów” w konkursie literackim zorganizowanym przez tygodnik „Listy Literackie”. Marcin zaślepiony przez oficjalną propagandę komunistyczną, myśli, że żyje w świecie idealnym, że komunizm jest najlepszym, co mogło spotkać Polskę.
Wszystko zmienia się pięknego dnia, 8 marca 1968. Wtedy światopogląd Marcina został zachwiany. Wszystko za sprawą nieznanego mężczyzny, który podstępem udając jego fana zwabia Wolaka na spotkanie w jednym z Warszawskich lokali. Na miejscu Marcin przekonuje się, że nie chodzi o jego talent, ale o ojca. Obcy przekazuje mu wieści, że jego rodzic nie żyje, a powodem spotkania jest paczka, którą przybysz zgodził się dostarczyć po jego śmierci młodemu Wolakowi.
Paczka okazuje się ręcznie spisaną historią Europy jak i samego Jerzego Wolaka. Wolski dzięki zabiegowi ze wspomnieniami ojca w bardzo przystępny sposób tłumaczy czytelnikowi jak wyglądała prawda o wojnie z 1920 i jakie konsekwencje poniosła cała Europa.
W tym momencie zaczynają się prawdziwe smaczki w książce, czyli co lubię najbardziej w historiach alternatywnych - jak potoczyły się losy ludzi, znanych z kart prawdziwej historii. Wolski w „Jednej przegranej bitwie” zapożycza dużą ilość osób istniejących realnie. Na przykład Joseph Goebbels, jest tutaj, został komunistą i wymyślił formułę kamuflującą dalsze działania komunistów w Europie: Wojna o pokój. Więcej osób postanowiłem nie zdradzać, gdyż nie chcę odbierać czytelnikowi dobrej zabawy i dać możliwość samemu odkrycia jak potoczyły się ich losy – powiem że bywa przewrotnie.
Marcin po przeczytaniu pamiętnika dostrzega zakłamanie historii. Widzi jak komunistyczna propaganda zmienia obraz historii. Ale czy sam może zmienić wszystko? Czy jest gotowy walczyć z czerwonym potworem, który opanował całą Europę? Wolak z biegiem książki popada w coraz większą niechęć do narodu rosyjskiego. Jednak czy on sam jest gotów dobrze wykorzystać swoją wiedzę?
Książkę czyta się lekko, łatwo i przyjemnie...
Po dalszą część recenzji odsyłam na bloga:
http://ksiazkiwpajeczynie.blogspot.com/2017/02/polska-pokonana-rosjanin-zwyciezca.html
Historia alternatywna to coś, co lubię. Od kiedy dowiedziałem się o istnieniu tego nurtu w literaturze, często się w nim zagłębiam. Moje zamiłowanie do alternatywnej wizji świata spotęgowała praca, którą wykonuje – przewodnik muzealny na Zamku Książąt Mazowieckich. W niej lubię stawiać sobie pytanie, co by było gdyby Janusz III nie zmarł w 1526 roku, a Mazowsze dalej było...
więcej Pokaż mimo to