Na wstępie chciałbym zaznaczyć, że niby to detal, ale za brak map w książkach historycznych będzie zawsze u mnie duży minus. Mamy tutaj wznowienie, jest 2022 a map nie ma. Kosztem kilku zdjęć można było lepiej dołączyć porządną mapę terenu na której to się działo.

Co do reszty, nie ma absolutnie żadnych zarzutów. Czyta się świetnie, język jest lekki ale właśnie dlatego tak dobrze się czyta. Świetnie pokazany zarys historii Rzymu. Praktycznie od każdej strony społecznej, wojskowej, politycznej. Plus dla mnie wiele informacji o których gdzieś czytałem ale teraz już mogę wiedzieć, gdzie warto kiedyś szukać potrzebnych mi informacji.

Zdecydowanie polecam.

Na wstępie chciałbym zaznaczyć, że niby to detal, ale za brak map w książkach historycznych będzie zawsze u mnie duży minus. Mamy tutaj wznowienie, jest 2022 a map nie ma. Kosztem kilku zdjęć można było lepiej dołączyć porządną mapę terenu na której to się działo.

Co do reszty, nie ma absolutnie żadnych zarzutów. Czyta się świetnie, język jest lekki ale właśnie dlatego tak...

Racjonalne przedstawienie kontekstu epoki, w zakresie przydatnym, a może nawet i koniecznym do oceny wydarzeń dotyczących tytułowej kampanii wojennej. Opis samej kampanii, precyzyjny. W miejscach gdzie brak wiedzy, rozsądne hipotezy. Przedstawianie wydarzeń z różnych punktów widzenia. Opis wyposażenia i psychologii żołnierzy i dowódców, w odniesieniu do polityki i realiów epoki. Lekkie pióro, ciekawa i wciągająca narracja. Jak dla mnie genialna pozycja. Czytałem sporo pozycji o bitwach i kampaniach. Prawie każda, albo pozostawiała mnie w jakimś stopniu rozczarowanym, z wyjątkiem zaledwie kilku, w tym tej. Gorąco polecam.

Racjonalne przedstawienie kontekstu epoki, w zakresie przydatnym, a może nawet i koniecznym do oceny wydarzeń dotyczących tytułowej kampanii wojennej. Opis samej kampanii, precyzyjny. W miejscach gdzie brak wiedzy, rozsądne hipotezy. Przedstawianie wydarzeń z różnych punktów widzenia. Opis wyposażenia i psychologii żołnierzy i dowódców, w odniesieniu do polityki i realiów...

https://youtu.be/3U3sH87r85s

Recenzja filmowa

https://youtu.be/3U3sH87r85s

Recenzja filmowa

Na polskim rynku wydawniczym zainteresowany czytelnik znaleźć może dwie popularne monografie poświęcone powstaniu Spartakusa. Autorem pierwszej jest Bernard Nowaczyk, drugiej Paweł Rochala. Siłą rzeczy nie sposób uniknąć ich porównywania i gdy zestawi się zalety obu prac, bez wątpienia za lepszą uzna się drugą z nich. Niniejsza publikacja nie jest pozbawiona wad, ale zdecydowanie lepiej prezentuje słynny bunt rzymskich niewolników.

Rochala w swych książkach historycznych jest ewidentnie gawędziarzem. Całkiem dobrze mu to zresztą wychodzi, bo niezwykle żywo prowadzi narrację popadając aż czasem w styl nadmiernie kolokwialny. Choć dystansuje się od naukowych ambicji, wykorzystuje w swej pracy źródła oraz polską literaturę naukową, zwłaszcza artykuły badaczy lubelskich: prof. R. Kamienika i jego ucznia D. Słapka. Docenić należy też wykorzystanie choćby zachowanych fragmentów „Historii” Salustiusza, które – gdyby przetrwały w całości – byłyby z pewnością głównym źródłem do poznania historii Spartakusa. Z drugiej jednak strony odczuwalny jest brak właściwie jakichkolwiek opracowań obcojęzycznych, a dobrze byłoby podeprzeć się choć kilkoma.

Rochala nie stara się powiedzieć wszystkiego (co czyni Nowaczyk),dość sprawnie porusza się pośród starożytnych źródeł i uzupełnia narrację o powstaniu opisami innych wydarzeń, które w jakiś sposób uważa za paralelne. Bardziej lub mniej trafnie, ale uznałbym to raczej za wadę niegroźną. Siłą rzeczy dużo w książce hipotetyzowania, które wskazuje jednak na pewne intelektualne działania Autora – dzięki temu widać, że praca jest efektem jakichś jego przemyśleń, a nie tylko spisaniem od innych historyków. Trochę szkoda, że Rochala nie mógł zapoznać się z monografią M. Piegdonia o Marku Krassusie, pogromcy Spartakusa – z pewnością wzbogaciłoby to jego książkę.

Podsumowując można więc stwierdzić, że Autorowi udało się bardzo przystępnie przedstawić wydarzenia lat 73-71 p.n.e. Wykorzystał polską literaturę naukową i w oparciu o nią i o źródła antyczne pokusił się o własną rekonstrukcję przebiegu powstania. Nie zawsze są one może głębokie i trafne, ale docenić trzeba te starania. Książka bardzo ładnie prezentuje się pod względem wizualnym, na pochwałę zasługują też liczne mapki i plany pól bitwy. Język pracy jest niezwykle żywy, choć moim zdaniem zbyt gawędziarski ton mógłby czasem zostać bardziej przystosowany do form używanych w języku pisanym. Jednakże ogólna opinia o pracy jest pozytywna i jeśli ktoś chciałby zasięgnąć ogólnej wiedzy na temat powstania Spartakusa, książka Rochali będzie dobrym wyborem.

Tomasz Babnis

Na polskim rynku wydawniczym zainteresowany czytelnik znaleźć może dwie popularne monografie poświęcone powstaniu Spartakusa. Autorem pierwszej jest Bernard Nowaczyk, drugiej Paweł Rochala. Siłą rzeczy nie sposób uniknąć ich porównywania i gdy zestawi się zalety obu prac, bez wątpienia za lepszą uzna się drugą z nich. Niniejsza publikacja nie jest pozbawiona wad, ale...