Na początku trudno było się przyzwyczaić do tej formy książki, miałam wrażenie, że czytam cudzą korespondencję. Powieść na początku dość się ciągła, ale od momentu, gdy Mel dowiedziała się prawdy, nabrała tempa. Jest kilka zabawnych fragmentów, zakończenie jest przewidywalne, ale ogólnie miło się czyta. Zastanawia mnie tylko okładka książki - Mel była ruda, a dziewczyna na okładce jest brunetką...

Na początku trudno było się przyzwyczaić do tej formy książki, miałam wrażenie, że czytam cudzą korespondencję. Powieść na początku dość się ciągła, ale od momentu, gdy Mel dowiedziała się prawdy, nabrała tempa. Jest kilka zabawnych fragmentów, zakończenie jest przewidywalne, ale ogólnie miło się czyta. Zastanawia mnie tylko okładka książki - Mel była ruda, a dziewczyna na...

Od dawna czaiłam się na tą książkę, ale ciężko było ją dostać. Liczyłam na zabawną intrygującą historię. Kiedy wreszcie mi się udało i zasiadłam do tej lektury, myślałam,że zaszła jakaś pomyłka. Ale po jej przekartkowaniu okazało się,że nie. Trudno, stwierdziłam najwidoczniej to celowy zabieg. Przebrnęłam przez pewną cześć,ale nie mogę. Po prostu ta forma e-mailowa mnie irytuje i denerwuje. Czuję się jakbym czytała jakiś czat czy forum ,a nie książkę. Mimo łatwego języka,to nie moja bajka. Czasem denerwują mnie przydługie opisy w książkach i może to miało rozwiązać ten problem i dotrzeć do młodszej grupy czytelników. Do mnie nie trafia,a wręcz przeciwnie. Przez to treść gra drugie skrzypce i całość po prostu się nie klei.Choć ta książka miała być dla osób dorosłych, czułam się jak to wciąż była powieść dla nastolatek. Mam pewien sentyment do autorki akurat seria "Pamiętników.." mi nie podpadła,ale za to "Kiedy pierun uderza" wspominam z uśmiechem". Niestety ta książka nie dołączy do tych mile zapamiętanych.

Od dawna czaiłam się na tą książkę, ale ciężko było ją dostać. Liczyłam na zabawną intrygującą historię. Kiedy wreszcie mi się udało i zasiadłam do tej lektury, myślałam,że zaszła jakaś pomyłka. Ale po jej przekartkowaniu okazało się,że nie. Trudno, stwierdziłam najwidoczniej to celowy zabieg. Przebrnęłam przez pewną cześć,ale nie mogę. Po prostu ta forma e-mailowa mnie...

Książka idealna na jeden wieczór, czyta się ją niezwykle szybko, zapewne ze względu na formę, w jakiej została napisana-jest to zbiór wiadomości e-mail. Duża dawka humoru i dość ciekawa fabuła to główne zalety tej pozycji. Książka zalicza się bez wątpienia do tych z rodzaju "lekkich, łatwych i przyjemnych", bez wielkich uniesień, dla mało wymagających wielbicieli gatunku.

Książka idealna na jeden wieczór, czyta się ją niezwykle szybko, zapewne ze względu na formę, w jakiej została napisana-jest to zbiór wiadomości e-mail. Duża dawka humoru i dość ciekawa fabuła to główne zalety tej pozycji. Książka zalicza się bez wątpienia do tych z rodzaju "lekkich, łatwych i przyjemnych", bez wielkich uniesień, dla mało wymagających wielbicieli...

To moja pierwsza książka Meg Cabot, którą przeczytałam jest to super, zabawna książka.
Czytając śmiałam się głośno przy książce rozbawiła mnie.
Poprawiła mi samopoczucie i mój humor ubaw po pachy miałam.
Przyjemna lektura na dobre popołudnie z kubkiem kawy.

To moja pierwsza książka Meg Cabot, którą przeczytałam jest to super, zabawna książka.
Czytając śmiałam się głośno przy książce rozbawiła mnie.
Poprawiła mi samopoczucie i mój humor ubaw po pachy miałam.
Przyjemna lektura na dobre popołudnie z kubkiem kawy.

Szybka lekturka. W sam raz na jeden dzień:) Historia całkiem fajna, ale bez szaleństw:P

Szybka lekturka. W sam raz na jeden dzień:) Historia całkiem fajna, ale bez szaleństw:P

Bardzo fajna książka, chociaż historia ze starszą sąsiadką była dosyć smutna ;)

Bardzo fajna książka, chociaż historia ze starszą sąsiadką była dosyć smutna ;)

Genialna. Leķka, przyjemna i szybka. Na poczatku mialam dziwne odczucie "cztajac cudze maile" ale nadaje to bardzo fajne tempo akcji :) polecam na samotny wieczór. Bawi a jej niewielka objetosc pozwala skonczyc w 3-4 godzinki :)

Genialna. Leķka, przyjemna i szybka. Na poczatku mialam dziwne odczucie "cztajac cudze maile" ale nadaje to bardzo fajne tempo akcji :) polecam na samotny wieczór. Bawi a jej niewielka objetosc pozwala skonczyc w 3-4 godzinki :)

(ocena dotyczy oryginału)

(ocena dotyczy oryginału)

czytałam już dawno ale przeczytałam całą chociaż o ile pamiętam miała około 400 str. więc musiała być rewelacyjna

czytałam już dawno ale przeczytałam całą chociaż o ile pamiętam miała około 400 str. więc musiała być rewelacyjna

Śmiałam się głośno!

Śmiałam się głośno!