Polecam, mimo, że ekranizacja nie przypadła mi do gustu, książka jak najbardziej. Uważam, że warto sięgnąc po nią w wolnej chwili, wciągnęła mnie już od pierwszych stron co się rzadko zdarza.
Zapracowana czterdziestokilkulatka zmagająca się z kłopotami typowymi dla matki nastoletnich dzieci, wyjeżdża na kilka dni w zastępstwie do pensjonatu swojej przyjaciółki, gdzie zdarza się coś o czym nawet nie myślała, poznaje przystojnego Paula, lekarza, który przyjechał wyjaśnic sprawę z mężem jednej ze zmarłych pacjentem na sali operacyjnej, której przewodził. W ciągu kilku dni nawiązują romans, wiedząc o konsekwencjach mieszkania po przeciwnych stronach globu, poddają się uczuciu, które zaczyna ich łączyc. Paul wyjawia jej swoje obawy o relacje z synem, które dręczą go od kilku lat, gdyż w dzieciństwie nigdy nie poświęcał mu czasu i chłopak został wychowany głównie przez matkę.
Świetna książka, jak większośc, które wychodzą spod pióra Sparksa, daje do myślenia i ukazuje trudy z jakimi mierzą się ludzie.

Polecam, mimo, że ekranizacja nie przypadła mi do gustu, książka jak najbardziej. Uważam, że warto sięgnąc po nią w wolnej chwili, wciągnęła mnie już od pierwszych stron co się rzadko zdarza.
Zapracowana czterdziestokilkulatka zmagająca się z kłopotami typowymi dla matki nastoletnich dzieci, wyjeżdża na kilka dni w zastępstwie do pensjonatu swojej przyjaciółki, gdzie...