Uwielbiam takie książki jednakże po tej chyba spodziewałam się czegoś mocniejszego. Temat już lekko oklepany więc oczekiwałam powalenia na kolana!!!!!! Ogólnie książka robi dobre wrażenie ale.... czegoś mi brakuje. Alayina i Hudson z dużymi problemami, z nieciekawą przeszłością spotykają się jakby przypadkiem i negocjują pewien kontrakt na przyszłość. Jakoś nie chciało mi się w ten zbieg okoliczności wierzyć, taki przypadek? Ciekawe!!! Mocnym elementem, charakterem w tej książce z pewnością jest matka Hudsona Sophie Pries. Oj co za BABA !!! Udusiłabym ją z miłą chęcią. Co za babsztyl i to ma być matka? Natomiast Alayina super kobitka z niewyparzoną buzią ale w pozytywnym świetle portafiła się jej kilka razy postawić. Jestem ciekawa czy swoją szczerością przyprawi Sophie o zawał czy może wreszcie ktoś pokaże tej Babie jaką jest podłą "bitch". Nawet rodzina definitywne odpuściła i zdrezygnowana patrzy co ta baba wyprawia. W całej tej sytuacji Hudson oczywiście stoi po stronie swojej "precious" jednakże utwierdzany w swojej diagnozie z przed lat nic nie moze zrobić. Stara się to widać na pewno i należy mu kibicować. Chociażby dlatego, że każdy zasługuje na wybaczenie i szczęście. Ja będę. I już zabieram sie za #2 tom.

Uwielbiam takie książki jednakże po tej chyba spodziewałam się czegoś mocniejszego. Temat już lekko oklepany więc oczekiwałam powalenia na kolana!!!!!! Ogólnie książka robi dobre wrażenie ale.... czegoś mi brakuje. Alayina i Hudson z dużymi problemami, z nieciekawą przeszłością spotykają się jakby przypadkiem i negocjują pewien kontrakt na przyszłość. Jakoś nie chciało mi...