rozwiń zwiń

Origin

Okładka książki Origin
Jennifer L. Armentrout Wydawnictwo: Filia Cykl: Lux (tom 4) romantasy
464 str. 7 godz. 44 min.
Kategoria:
romantasy
Cykl:
Lux (tom 4)
Wydawnictwo:
Filia
Data wydania:
2015-07-01
Data 1. wyd. pol.:
2015-07-01
Liczba stron:
464
Czas czytania
7 godz. 44 min.
Język:
polski
ISBN:
9788380750128

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,4 / 10
1996 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
1653
459

Na półkach: , ,

Osom! *_*
Kurteczka, gdyby ktoś mi powiedział po przeczytaniu "Obsydianu", że tak wciągnę się w tę serię, to po prostu bym nie uwierzyła i kazała mu spadać na drzewo. xD A jednak! "Origin" to oficjalnie najlepsza część całej serii! Już nie mogę się doczekać kolejnej, czyżby ostatniej?, części. Ile to jeszcze? Osiem dni? No nie wytrzymam....

Książkę podzieliłabym na dwie części, gdzie pierwsza po prostu wymiatała, a druga już trochę straciła z rozpędu, jaki wzięła autorka pod koniec "Opalu", ale to nie oznacza, że czwarty tom serii "Lux" dzieli się na lepszą i gorszą część, o nie! Po prostu, jakoś tak do 155 strony (moja wersja miała 260) było o wiele mroczniej, o wiele bardziej niepokojąco - niepokój o losy bohaterów, zauważalne napięcie i zniecierpliwienie. Potem Armentrout wróciła na ścieżki, gdzie bohaterowie podejmują głupie, lekkomyślne decyzje i nie przewidują ich konsekwencji. No co zrobić. Chyba nie mogę mieć do autorki o to za bardzo pretensji, ponieważ cała historia, cała seria "Lux" opiera się na głupich błędach, które potem mają swoje skutki, przy których znów trzeba podjąć decyzje, jakie ponownie okazują się lekkomyślnymi zachowaniami i tak w kółko. Jedno co trzeba przyznać - pisarka ma swój cel, jak się okazuje, dąży do czegoś więcej niż love story kilku postaci, co jest ogromnym plusem. I może po trupach, może zmniejszając iloraz inteligencji kilku bohaterów, ale nieprzerwanie kroczy tylko sobie znaną ścieżką, a czytelnicy mogą jedynie ślepo za nią podążać, trzymając kciuki, aby się nie potknęła i się przypadkiem sama nie zgubiła.

Zakończenie? Wow. Naprawdę mam nadzieję, ze piąty tom będzie ostatnim, ale z takim zakończeniem... Albo Armentrout skończy to ładnie przy "Opposition", albo czeka nas kolejne pięć części, jak nic. Poza tym muszę jeszcze wspomnieć o wątku Beth i Dawsona, który zaczął przybierać bardzo dziwne kształty. No nie wiem co o tym sądzić, serio. Po tych czterech częściach mogę założyć, że to nie był myk autorki, która chciała zadowolić swoich czytelników. Na pewno to rozwiązanie, jak wszystkie poprzednie, będzie bardzo potrzebne w dalszej części historii. Ale jak ona zamierza to wykorzystać? Co zamierza z tym zrobić? Rany, rany.

No i jeszcze Daemon. Kocham gościa, ale końcówkę "Origin" podsumowałam dokładnie w ten sposób: "Biedny Daemon jest biedny", a potem jeszcze dodałam: "Niech ktoś pomoże Daemonowi!". Szkoda chłopaka. W każdej części zrzucają na niego wory gruzu odpowiedzialności i coraz bardziej zmniejsza mu się pole manewru pozwalające trzymać rodzinę w bezpieczeństwie, a wrogów jak najdalej się da.

Ale całość? Kocham! Kocham Daemona! #Team_Daemon. <3

Osom! *_*
Kurteczka, gdyby ktoś mi powiedział po przeczytaniu "Obsydianu", że tak wciągnę się w tę serię, to po prostu bym nie uwierzyła i kazała mu spadać na drzewo. xD A jednak! "Origin" to oficjalnie najlepsza część całej serii! Już nie mogę się doczekać kolejnej, czyżby ostatniej?, części. Ile to jeszcze? Osiem dni? No nie wytrzymam....

Książkę podzieliłabym na dwie...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    4 275
  • Chcę przeczytać
    1 839
  • Posiadam
    687
  • Ulubione
    514
  • Chcę w prezencie
    106
  • Fantastyka
    72
  • Teraz czytam
    65
  • Fantasy
    51
  • E-book
    45
  • Ebook
    33

Cytaty

Więcej
Jennifer L. Armentrout Origin Zobacz więcej
Jennifer L. Armentrout Origin Zobacz więcej
Jennifer L. Armentrout Origin Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także