Fangirl
- Kategoria:
- literatura młodzieżowa
- Tytuł oryginału:
- Fangirl
- Wydawnictwo:
- Otwarte
- Data wydania:
- 2015-07-27
- Data 1. wyd. pol.:
- 2015-07-27
- Liczba stron:
- 380
- Czas czytania
- 6 godz. 20 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788375153538
- Tłumacz:
- Magdalena Zielińska
- Tagi:
- fanostwo fanfik fanfiction fan fiction fanka fangirl
- Inne
Książka nominowana w Plebiscycie Książka Roku 2015 lubimyczytać.pl w kategorii Literatura młodzieżowa.
Wren i Cath to siostry bliźniaczki „podobne” do siebie jak ogień i woda. Wren chce w życiu spróbować wszystkiego. Lubi imprezować, randkować i poznawać nowych ludzi. Cath woli siedzieć w ich wspólnym pokoju i pisać fanfiction do książki, która zawładnęła całym jej światem. Jest fanką nastoletniego czarodzieja Simona Snowa. Wróć! Jest Prawdziwą Fanką, która… ma swoich własnych fanów, bo pisze fanfiki o Simonie.
Mimo że tak różne, dziewczyny są nierozłączne.
Gdy bliźniaczki rozpoczynają naukę w college’u, ich drogi się rozchodzą – Wren nie chce już mieszkać z siostrą. Cath musi opuścić swój bezpieczny świat i stawić czoła rzeczywistości. Na swojej drodze spotyka Reagan (Cath prędzej dogadałaby się z Marsjaninem niż z nią) i wiecznie uśmiechniętego Levi’ego (czy on kiedyś zrozumie, co to jest przestrzeń osobista?) oraz panią profesor od kreatywnego pisania (która wszelkie fanfiki uważa za plagiaty).
„Fangirl” to opowieść o przyjaźni wbrew różnicom i o trudnej sztuce dojrzewania. To historia o ludziach, którzy kochają książki tak bardzo, że stają się one ich całym światem.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Kim jest fangirl? Jeśli nią nie jesteś, nie zrozumiesz
Cath i Wren kochają książki. A ściślej mówiąc, kochają książki o Simonie Snow, nastoletnim czarodzieju będącym głównym bohaterem ośmiotomowej serii. Kubki, koszulki, plakaty, wreszcie własne opowiadania bazujące na ukochanej historii - publikowane w internecie fanfiction. O ile jednak Wren jest otwarta na nowe znajomości i chciałaby spróbować w życiu wszystkiego, o tyle Cath całkowicie zamyka się w sobie – i mimo, że obie dziewczyny są bliźniaczkami, nieuchronnie się od siebie oddalają.
Rainbow Rowell jest już dobrze znaną polskim czytelnikom z historii Eleonory i Parka, opowiadającej o całkowicie zwyczajnej, a jednocześnie (co sprzeczne) niezwykłej miłości. Wątek romantyczny ponownie wiedzie prym w „Fangirl”, jej najnowszej powieści wydanej nakładem wydawnictwa Otwartego w lipcu tego roku. Tym razem jednak Rowell skupia się także na innych tematach, takich jak posiadanie siostry bliźniaczki, wychowywanie się bez matki czy też – chyba najbliższy wszystkim molom książkowym – miłość do powieści tak wielka, że staje się ona dla czytelnika całym światem. Porusza wciąż wzbudzający kontrowersje temat fanfiction, tworzenia własnych opowieści, często alternatywnych, wykorzystujących świat i postacie stworzone przez autora danej książki. Pisze o codziennych zmaganiach z szarą rzeczywistością, pierwszej miłości i zdobywaniu przyjaźni, wywołując na twarzy czytelnika szeroki uśmiech.
Ktoś mógłby powiedzieć, że „Fangirl” jest niczym niewyróżniającą się kolejną młodzieżówką, i choć rzeczywiście Rainbow Rowell dotyka tematów dobrze znanych, to magia jej kolejnej powieści polega na tym, że robi to w sposób zupełnie niekonwencjonalny. To pierwsza książka, z którą się spotykam, tak bardzo skupiająca się na… cóż, fangirlingu! Niejedna zagorzała czytelniczka odnajdzie w Cath samą siebie. Wciągająca, elektryzująca, a jednocześnie pełna ciepła, „Fangirl” jest pozycją niewątpliwie obowiązkową dla każdego fana literatury young adult. Jednak największą zaletą książki Rowell z pewnością są bohaterowie: powołani do życia zaledwie kilkoma słowami, podejmujący własne decyzje, niekoniecznie takie, jakie wybrałby dla nich czytelnik. Cath i Wren, podobne do siebie jak ogień i woda i Levi, bez którego ta historia z pewnością by nie zaistniała. Zgrzyta jedynie zbyt wielka nieśmiałość Cath, wręcz nienaturalna oraz zaskakująco uderzające podobieństwo opowieści o Simonie Snow do dziejów Harry’ego Pottera.
Kim jest fangirl? Jeśli nią jesteś, to wiesz. Jeśli nią nie jesteś, nie zrozumiesz. A czym jest „Fangirl”? Z pewnością wartą uwagi pozycją, może momentami jak przystało na twórczość Rainbow Rowell przerysowaną, ale wciąż pochłaniającą bez reszty, dowcipną i lekką, a mimo to dającą do myślenia. Osobiście już nie mogę doczekać się kolejnych książek autorki wydawanych w Polsce – a nieprzekonanych mogę jedynie zapewnić, że w „Fangirl” zabrakło nadmiernej słodyczy znanej z „Eleonory i Parka”, pozostał za to jej urok, a także pewien czar, który – wiernie naśladując uwielbianego przez Cath czarodzieja Simona Snowa – rzuciła na czytelników Rainbow Rowell, nie pozwalając czytelnikom oderwać się od lektury. Warto!
Weronika Wróblewska
Oceny
Książka na półkach
- 7 190
- 4 439
- 2 254
- 827
- 390
- 175
- 96
- 64
- 63
- 53
Opinia
Moja recenzyjna wena czmychnęła, gdzie pieprz rośnie, chwilę po tym jak skończyłam czytać Fangirl Rainbnow Rowell. Miałam wówczas pustkę w głowie. Kompletny brak jakichkolwiek myśli na temat powieści, żadnych pozytywnych, żadnych negatywnych, nic, co znaczyło jedno... To była średnia lektura. Szczerze mówiąc, spodziewałam się czegoś bardziej: zabawnego, inspirującego i wciągającego. Ta książka jest przeciętna i gdyby nie główny i tytułowy wątek, który w literaturze występuje w śladowych ilościach (ja go nie spotkałam), to uznałabym ją pewnie po prostu za mizerną.
Cath to pierwszoroczna studentka, która ku swemu przerażaniu musi wreszcie wyfrunąć z rodzinnego gniazdka, ale w poznawaniu nieznanych zakątków świata tym razem nie towarzyszy jej siostra bliźniaczka Wren. Obie dziewczyny są fankami książek o Simonie Snow. razem nawet tworzyły o nim fan ficition, ale poza wspólnym hobby różni je niemal wszystko, od wyglądu (Cath ubiera się, by zakryć swe walory, Wren, by je wyeksponować) po charakter. Ta druga jest pełna energii i chce korzystać ze studenckiego życia, a Cath... wolałaby zaszyć się w czterech ścianach i nigdy z nich nie wychodzić. Jednak przewrotny los do dzielenia pokoju przeznacza jej Reagan, która jest wyszczekana, ale i o wiele bardziej doświadczona, a co gorsza ma chłopaka/niechłopaka, Cath zupełnie nie wie, jakie relacje wiążą tych dwojga. Wszystko się komplikuje... A zaraz, nic się jakoś szczególnie nie komplikuje. Powieść jest jednostajna. Bez zwrotów akcji. Bez wzruszeń. Bez napadów śmiechu czytelnika. Przez większą część historii nie dzieje się nic wartego uwagi, ot główna bohatera jest kompletnie pozbawiona życia towarzyskiego, wprowadza się do akademika, nikogo nie zna i nikogo nie chce poznać. Jest niewinna, jest uprzedzona do chłopaków, jest dość ładna, jest inteligenta, jej twórczość jest popularna w internecie, czasem potrafi dociąć i się odciąć. Ludzie z całego świata czytają jej wersję losów głównych bohaterów książek o Simonie Snow fikcyjnej autorki... Mam wrażenie, że Rowell przy stworzeniu ulubionej powieści Cath inspirowała się twórczością Rowling, a mianowicie Harrym Potterem. Uważam to za plus, może historia Simona to fanfik przygód młodego czarodzieja? Kto wie! Ale myślę, że to ciekawa koncepcja. Wracając jednak do meritum, Cath, wiedzie szare i spokojne życie, jest jej z nim dobrze, nie dziwię się, też lubię ciszę i spokój, ale nie lubię czytać o dziewczynie, która całe dnie spędza przed komputerem, pisząc. Mogłabym się pogodzić z tym, jeśli w powieści działoby się coś innego, ale nie, niestety, wszystko wydawało mi się takie ospałe, a nawet nużące. Wyskoki siostry bliźniaczki głównej bohaterki i pisanie przez Cath tekstów w bibliotece, jej relacje z chłopakami i z ojcem, historia tego ostatniego, nie były dla mnie dostatecznie ciekawe... Od młodzieżówek oczekuję albo akcji albo wzruszeń, albo świetnie poprowadzonej fabuły, tutaj dostałam jedynie promile z poszczególnych pragnień. A przede wszystkich szukam w niej jakiejś tematyki, jedna powieść gloryfikuję siłę przyjaźni, inna mówi o słodkiej miłości, jeszcze inna prawi o rodzinnych więziach, książka Rowell opowiada o tym wszystkim, ale każdy wątek nie został odpowiednio wykreowany, w każdym czegoś brakowało, by uznać go za wiarygodny. Fangirl to zlepek gorszych i lepszych pomysłów, który nie wygląda dobrze i w ogólnym rozrachunku nieco się rozpada. Jedynie relacja bliźniaczek w moim mniemaniu została świetnie wykreowana, obie są tak inne, a jednak tak podobne, w trudnych chwilach potrafią się jednoczyć.
Nie mogę Wam z czystym sumieniem odradzić tej powieści, musicie sami się przekonać, czy do Was ona przemawia. Będąc fangirl, nie do końca rozumiałam zachowania Cath, akceptuję, a nawet doceniam jej obsesję na punkcie Simona Snow, ale do całej reszty cech głównej bohaterki nie jestem przekonana. Ta postać była zbyt wycofana, a czasem nawet nadąsana, właśnie, nie pasowała mi jej przemożna myśl o tym, że była ponad wszystkimi. Może narrator nie sugeruje tego wprost, ale w kilku momentach miałam wrażenie, że Cath stawia się w roli tej lepszej, a jednocześnie kryje się pod maską wiecznej nieudacznicy. Fangirl nie polecam osobom, które oczekują głębi w książce, tu jej nie ma, które szukają wątku ciągnącego fabułę, tu nie ma żadnych takich, jest po prostu powieść, bo jest. I właśnie ten czasownik najlepiej określa jej stan, nie wyróżnia się niczym, nie zapada w pamięć, żaden jej moment nie jest fascynujący. Ktoś może powiedzieć, że może to i dobrze, bo w sumie nic nie zgrzyta, wszystko trzyma się logicznej całości, a ja powiem, że nie do końca... Bo co to za frajda z czytania? Nie ma tu magii. Nie ma tu wyborów. Nie ma rozstaj dróg... Muszę przyznać, że trochę się na Rowell zawiodłam, Eleonora i Park sprawili mi wiele radości przy czytaniu, w Fangirl jedynie momenty o Simonie Snow poprawiały mi humor.
Moja recenzyjna wena czmychnęła, gdzie pieprz rośnie, chwilę po tym jak skończyłam czytać Fangirl Rainbnow Rowell. Miałam wówczas pustkę w głowie. Kompletny brak jakichkolwiek myśli na temat powieści, żadnych pozytywnych, żadnych negatywnych, nic, co znaczyło jedno... To była średnia lektura. Szczerze mówiąc, spodziewałam się czegoś bardziej: zabawnego, inspirującego i...
więcej Pokaż mimo to