Więc jak to dalej było z Mace i Sethem (vel. Ghostem)?

Po kilku miesiącach Ghost wraca z Oklahomy, gdzie pomagał przy chorobie jego ukochanej babci.
Mace żyje przez ostatni okres w smutku, zamknięciu i przygnębieniu. Jednak Ghost ma moc, która rozpromienia jej życie - dlatego kiedy w dniu Walentynek pojawia się w barze wszystko na nowo zaczyna się zmieniać.
Początkowy 'tylko seks' bardzo szybko nie wystarcza i nasi bohaterowie biją się na okrągło z wątpliwościami jakie siedzą w ich głowach.
Jak potoczy się ich historia? Przekonajcie się.

Jest to według mnie lepsza część od 'Do szaleństwa'. Do pewnego momentu zdecydowanie mi się podobała, ale potem nastąpił jakiś spadek formy...
Mace i Seth mają mniej irytujące charaktery, nie uderzały mnie też jakieś szczególnie niedojrzałe przemyślenia żadnego z nich. Historia Setha okazała się dużo ciekawsza niż można się było spodziewać, a i Mace przeżyła swój własny dramat.
Można by się przyczepić do 'miliona' wątpliwości i ukrywania uczuć w obawie, że drugie ich nie podziela, ale...w sumie się nie przyczepię.
Nie podobało mi się jednak to co działo się pod koniec. W ogóle jakoś to do mnie nie przemawiało, a książka zaczęła mi się dłużyć. Stąd też i taka ocena (a miała być o gwiazdkę wyżej).
Niestety muszę też stwierdzić, że po tym co do tej pory przeczytałam tej autorki to zdecydowanie nie jest fanką jej stylu. Słaby.

Krótko podsumowując: jest lepiej, ale szału to nadal dla mnie nie robi.

Więc jak to dalej było z Mace i Sethem (vel. Ghostem)?

Po kilku miesiącach Ghost wraca z Oklahomy, gdzie pomagał przy chorobie jego ukochanej babci.
Mace żyje przez ostatni okres w smutku, zamknięciu i przygnębieniu. Jednak Ghost ma moc, która rozpromienia jej życie - dlatego kiedy w dniu Walentynek pojawia się w barze wszystko na nowo zaczyna się zmieniać.
Początkowy...